kojs

kojs

CenyRolnicze
18 kwietnia 2024, Czwartek.
Kursy walut wg NBP: USD USD - 4.0559 EUR EUR - 4.3309 GBP GBP - 5.0589 DKK DKK - 0.5805
Archiwum


17.04.2024 13:21 DRÓB, cena tuszki hurt: 6,70-7,70 zł/kg, średnia: 7,12 zł/kg (na podstawie informacji z 11 ubojni)

17.04.2024 MATIF: pszenica MAJ24: 203,25 (-0,25%), kukurydza CZE24: 195,50 (0,00%), rzepak MAJ24: 448,25 (-1,05%)

16.04.2024 SPRZEDAM 5 JAŁÓWEK, mieszaniec, 600 kg, kujawsko-pomorskie, radziejowski, 88-230, tel.: 724 745 830

15.04.2024 SPRZEDAM 100 T KUKURYDZY, trans. firmowy, opolskie, kluczborski, 46-282, tel.: 798 304 744

13.04.2024 SPRZEDAM 20 JAŁÓWEK, mięsny, 550 kg, mazowieckie, radomski, 26-680, tel.: 572 759 848

Dodaj komunikat

kowalczyk

agrifirm

ASF zagraża puławskiej rasie świń

Paweł Hetnał
lubelskie.pl

Hodowla ras zwierząt gospodarskich ma na świecie ogromną tradycję. W Polsce jedną z najstarszych rodzimych ras świń, wyhodowanych w okolicach Puław już na początku XX-go wieku, jest rasa puławska, oficjalnie uznana w 1935 r. Charakteryzuje ją między innymi wysoka plenność, żywotność, a także wyjątkowa odporność na zmiany środowiskowe i stres. Jest ona doskonale przystosowana do polskich uwarunkowań środowiskowych, klimatycznych i glebowych. Obecnie na terenie kraju w chlewniach znajduje się zaledwie 1600 loch rasy puławskiej (głównie na Lubelszczyźnie), choć przed trzema dekadami hodowla tej rasy była rozpowszechniona w całej Polsce.

 

Rasa puławska posiada bardzo dobre wskaźniki jakości, aromatu i smaku mięsa. Z tych względów miała ona ogromne znaczenie gospodarcze, warto również nadmienić, iż w okresie międzywojennym, podczas okupacji oraz po wojnie, aż do lat 80-tych XX-go wieku, była hodowana na znacznym obszarze naszego kraju. W latach 90. nastąpiła intensyfikacja produkcji rolniczej, wzrost zapotrzebowania na wysoko produktywne rasy o jednostronnym kierunku użytkowania, co skutkowało regresem hodowli i likwidacją wielu stad hodowlanych świń tej rasy. W 1992 roku zlikwidowano jedyną hodowlę świń rasy puławskiej w Końskowoli. Ostatecznie czynniki te doprowadziły do drastycznego spadku populacji aktywnej oraz ogromnego zubożenia puli genowej. W celu ratowania tej niezwykle cennej z punktu widzenia walorów kulinarnych i smakowych rasy, a także przetrwania samego gatunku podjęto działania zmierzające do jej ochrony, uznając ją jako rezerwę genetyczną. Liczbę gospodarstw, w których hodowane są świnie tej rasy, na Lubelszczyźnie szacuje się na ok. 30 (700 loch), w skali całego kraju na ok. 60 (1400 loch).

 

Co więcej, wyroby uzyskiwane z mięsa świń rasy puławskiej stanowią produkt regionalny - 28 maja 2009 opisywana rasa wpisana została na polską listę produktów tradycyjnych pod nazwą świnia rasy puławskiej. Pod pojęciem: produkt regionalny rozumiemy takie rodzaje wyrobów lub usług, z którymi utożsamiają się mieszkańcy regionu. Produkty te muszą charakteryzować się tym, że wytwarzane są w sposób indywidualny, nie na masową skalę, przy tym przyjazny dla środowiska, a także z półproduktów, surowców lokalnie dostępnych. Produkt regionalny przeobraża się w wizytówkę regionu, gdyż jest wynikiem czerpania z niepowtarzalnego charakteru tego obszaru i powstaje z zaangażowania lokalnej społeczności, co przyczynia się do jej rozwoju, a jednocześnie stanowi bodziec do rozkwitu lokalnej przedsiębiorczości. Dlatego też, a także z racji genetycznej i historycznej wartości świń rasy puławskiej rolnicy, którzy podjęli się jej hodowli, powinni być dodatkowo wspierani z uwagi na specyfikę utrzymywania stad trzody chlewnej.

 

Większość stad rasy puławskiej (ponad 90 procent) hodowana jest we wschodniej Polsce, tj. w województwach lubelskim i mazowieckim, w gospodarstwach rodzinnych o małej skali produkcji. W chwili obecnej stanowią one obszary dotknięte bądź narażone na występowanie afrykańskiego pomoru świń (ASF). Pojawiające się przypadki zarażeń powodują eliminację całych stad trzody chlewnej. Zważywszy na niewielką i mocno spokrewnioną populację świń rasy puławskiej, wybicie któregokolwiek ze stad tej rasy może doprowadzić do dalszego zubożenia puli genowej, co w konsekwencji może spowodować całkowite jej wyginięcie.

 

Dlatego bardzo pożądane są wszelkie wysiłki dotyczące jej zachowania. Poza ochroną in situ, w ramach realizacji programów ochrony zasobów genetycznych w gospodarstwach, stosuje się również ochronę ex situ poprzez zachowanie materiału genetycznego. Jego zachowanie jest obecnie uważane za bardzo ważne narzędzie zapobiegające nieodwracalnej utracie ras lub genów, mogące służyć do ewentualnego odtwarzania rasy, ochrony zasobów genetycznych przed zagrożeniami sanitarnymi, wspierania hodowli ras występujących w małych populacjach i zachowania zmienności genetycznej w programach selekcji. Ochrona ex situ jest przeprowadzana z reguły jako kriokonserwacja zarodków i nasienia.

 

W celu zachowania bioróżnorodności ważne jest, aby unikać kojarzenia krewniaczego, tzw. inbredu, czyli chowu wsobnego i utrzymywanie genetycznie zróżnicowanych linii hodowlanych. Ważna jest więc wymiana knurów używanych w celach rozpłodowych pomiędzy różnymi gospodarstwami. Jednak korzystanie z tej metody hodowlanej jest znacznie utrudnione z uwagi na występowanie ASF, a w konsekwencji wyznaczenie obszarów objętych różnymi restrykcjami:

  • obszar zagrożenia (strefa niebieska)
  • obszar objęty ograniczeniami (strefa czerwona)
  • obszar ochronny (strefa żółta)

 

Zgodnie z rozporządzeniem Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi z dnia 6 maja 2015 r. w sprawie środków podejmowanych w związku z wystąpieniem afrykańskiego pomoru świń, w obszarach tych obowiązują ograniczenia w możliwości przemieszczania świń, mięsa wieprzowego i innych produktów pozyskanych od świń oraz dzików i ich mięsa. Ograniczenia te dotyczą również ras zachowawczych świń, w tym rasy puławskiej. Implikuje to znaczne problemy hodowcom, którzy nie mogą swobodnie przemieszczać zwierząt pomiędzy strefami (nawet jeśli nie wykryto w stadzie żadnych ognisk występowania afrykańskiego pomoru świń), w celu przeprowadzenia kojarzenia poszczególnych osobników. Niezbędna jest zgoda lekarza weterynarii, który w ocenie hodowców kieruje się zbyt wielką uznaniowością w wydawaniu potrzebnych decyzji.

 

- Obecna sytuacja związana z ASF, stałe zagrożenie dla populacji świń, w tym w odniesieniu do stad hodowlanych rasy puławskiej, perspektywa trwania tej choroby przez długi czas, a nawet jej rozszerzania na nowe tereny stanowi sytuację nadzwyczajną. Sprawę tę poruszałem już poprzednio w piśmie kierowanym do Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi (a ponawiam ją, ponieważ sytuacja epizootyczna się pogorszyła) – zdaniem specjalistów i hodowców tej rasy świń (w tym Regionalny Związek Hodowców i Użytkowników Świń Rasy Puławskiej „Puławiak” i wedle mojej wiedzy także naukowców z Instytutu Zootechniki-PIB) w celu zapobieżenia utraty tej rasy konieczne jest poszerzenie programu gromadzenia materiału genetycznego (ochrona ex situ), poprzez pobieranie i deponowanie zasobu zarodków świń rasy puławskiej w Krajowym Banku Materiałów Biologicznych (KBMB). Takie działania są prowadzone, ale ich zakres, zważywszy na sytuację nadzwyczajną – ASF, jest niewystarczającynapisał w interpelacji do ministra rolnictwa poseł Krzysztof Szulowski.

 

Zgodnie z harmonogramem programu wieloletniego realizowanego przez Instytut Zootechniki-PIB dotychczas pozyskano tylko 81 zarodków, a na rok 2018 wytypowano zaledwie 3 stada, z których planuje się zakupić kolejne dawczynie materiału biologicznego w celu pobrania i kriokonserwowania zarodków z 18 miotów. - W sytuacji nagłej, której nie przewidywano w momencie tworzenia programu, należy zintensyfikować prace nad kriokonserwacją zarodków. Minimalne liczby loch przeznaczonych do tego celu to 200 sztuk, a knurów 20. Szacowany koszt rozszerzenia programu (wraz zakupem profesjonalnej linii technologicznej do zamrażania i przechowywania nasienia knurów, jakiej obecnie brak w Polsce) to około 2 mln zł – informuje poseł Szulowski.

 

W związku z powyższym parlamentarzysta zwrócił się do ministra z pytaniem, czy resort rolnictwa planuje zabezpieczenie puli środków finansowych niezbędnych dla realizacji programu ochrony ex situ poprzez wykup od prywatnych właścicieli docelowej ilości 200 loch, a także 20 knurów w celu pobrania i zdeponowania materiału genetycznego w Krajowym Banku Materiału Genetycznego. Próbował także dowiedzieć się czy Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi planuje zwiększenie dopłat dla rolników hodujących rasy zachowawcze świń, w tym rasy puławskiej i czy planuje się złagodzenie wymogów dotyczących przemieszczania zwierząt pomiędzy strefami zagrożenia występowaniem afrykańskim pomorem świń wobec ras zachowawczych w celu dokonania ich reprodukcji.

 

W odpowiedzi na interepelację, Rafał Romanowski – podsekretarz stanu w MRiRW, podał informację przekazaną przez Instytut Zootechniki – PIB, iż wg stanu na dzień 17 sierpnia 2018 r. w Polsce utrzymywanych jest 1312 loch rasy puławskiej w 55 stadach.

 

Liczba loch i stad w poszczególnych województwach wg stanu na dzień 17 sierpnia 2018 roku przedstawia się nastepująco:

 

  • woj. lubelskie 693 sztuk w 30 stadach,
  • woj. mazowieckie 330/12,
  • woj. kujawsko-pomorskie 129/6,
  • woj. wielkopolskie 64/1,
  • woj. małopolskie 3/1,
  • woj. pomorskie 14/1,
  • woj. zachodnio-pomorskie 25/2,
  • woj. podlaskie 54/2.

 

Jak informuje dalej pracownik ministerstwa, na 3 września, zgodnie z założonym kosztorysem i harmonogramem w ramach zadania 1.3 programu wieloletniego, kriokonserwacji poddano 137 zarodków po 13 lochach i 4 knurach, z czego dotychczas prawidłowo zdeponowano w Krajowym Banku Materiałów Biologicznych 50 zarodków. Z protokołów pozyskania zarodków wynika, że wszystkie 50 zarodków w stadium blastocysty, przed procesem kriokonserwacji ocenione jako morfologicznie normalne, charakteryzowały się nieuszkodzoną i prawidłową osłonką przejrzystą. Kolejne 56 zarodków przeszło już pełną procedurę przygotowawczą i zostaną zdeponowane w Krajowym Banku Materiałów Biologicznych we wrześniu 2018 r., natomiast pozostałe zarodki wymagają jeszcze uzupełnienia dokumentacji. Liczba zakonserwowanych zarodków wynika z założeń i kosztów przyjętych w metodyce i harmonogramie programu wieloletniego. W przypadku świń harmonogram przewiduje pobranie materiału biologicznego maksymalnie od 18 miotów w danym roku. W bieżącym roku w trakcie realizacji jest procedura oznaczenia stanu zdrowia kolejnych 6 loszek rasy puławskiej 3 i przygotowania zdrowych samic do pobrania zarodków. W następnych latach (2019 i 2020) planowane jest pobranie materiału biologicznego łącznie z 36 miotów tej rasy.

 

Romanowski przypomina również, że rolnicy prowadzący hodowlę ras zachowawczych świń (puławska, złotnicka biała i złotnicka pstra) mogą otrzymać wsparcie finansowe do każdej samicy objętej programem ochrony zasobów genetycznych danej rasy prowadzonym przez Instytut Zootechniki – PIB. Wsparcie wypłacane jest corocznie w okresie 5-letniego zobowiązania. Należy dodać, że na etapie uzgodnień PROW 2014-2020 wynegocjowano zastosowanie w Polsce, w odniesieniu do świń, stawek płatności wyższych niż ogólny limit obowiązujący w UE, który wynosi 200 euro/ DJP. Stawka zastosowana w Polsce wynosi 1140 zł/szt. Dodaje, iż Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi nie prowadzi prac nad przygotowaniem zmian wysokości stawek dla świń w ramach tego programu.

 

Ponadto sekretarz stanu odnosi się do wątku ASF i informuje, że przepisy owszem są restrykcyjne w tym zakresie, ale w zależności od sytuacji epizootycznej mogą być złagodzone.

 

ogloszenia dla hodowcow trzody chlewnej

 

Źródło: interpelacja posła Krzysztofa Szulowskiego 

Paweł Hetnał
Autor: Paweł Hetnał
Paweł Hetnał – absolwent Akademii Techniczno-Humanistycznej w Bielsku-Białej. Wieloletni dziennikarz portali i gazet lokalnych z terenu Podbeskidzia.

Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.
Najnowsze artykuły autora:

Loading comments...
Wiadomość z kategorii:

Obserwuj nas w Google News 

i czytaj materiały szybciej niż inni

Google Icons 16 512

Dołącz teraz

POLECAMY


Copyright © CenyRolnicze 2021. All rights reserved | Polityka prywatności i plików cookies | Regulamin serwisu