Robak w piersi kurczaka. Odkryto nową wadę mięsa drobiowego

Martyna Frątczak

Wady w mięsie drobiu zaczęto notować stosunkowo niedawno, w efekcie prac hodowlanych nastawionych na maksymalne przyrosty ptaków. Do najbardziej znanych należą PSE, syndrom białych włókien, czy „mięso spaghetti”. W najnowszej pracy naukowej opisano odkrycie nowej wady mięsa brojlerów. Konsumenci opisują ją jako występowanie na powierzchni piersi kurczaka długiego i cienkiego „robaka”. Czym jest ta struktura?

Wady mięsa drobiowego oznaczają ogromne straty

Globalne zapotrzebowanie na mięso drobiowe stale rośnie. Tylko w 2018 roku na świecie wyprodukowano blisko 124 milionów ton mięsa drobiowego. Przewiduje się, że w 2025 roku liczba ta sięgnie 135 mln ton. Aby sprostać rosnącemu zapotrzebowaniu, hodowcy już od lat selekcjonują rasy drobiu pod kątem szybkiego tempa wzrostu i dużego udziału masy mięśniowej w tuszy. Coraz silniejszy nacisk na te cechy w intensywnej produkcji nie sprzyja zdrowiu ptaków i przyczynia się do powstawania wad w ich mięśniach. Zaczęto je wykrywać u drobiu stosunkowo niedawno, mniej więcej od roku 2010, gdy brojlery zaczęły osiągać coraz lepsze wyniki produkcyjne.

Wady mięśni przekładają się na obniżenie jakości i estetyki mięsa, na którą bardzo dużą uwagę zwracają konsumenci. Do najczęściej występujących wad mięsa drobiowego należy syndrom białych włókien i stwardnienie mięśnia piersiowego. Polegają one na występowaniu w mięśniu równolegle ułożonych, długich, białych prążków. Wynikają one z degradacji lub martwicy włókien mięśniowych. Mięso z tymi wadami ma obniżone właściwości odżywcze, sensoryczne i technologiczne, przez co nie tylko trudno przeznaczyć je na rynek detaliczny, ale również przetworzyć.

Inną często napotykaną wadą jest tzw. „mięso spaghetti”, które polega na wadach w obrębie tkanki łącznej utrzymującej w całości mięsień. W efekcie „mięso spaghetti” jest miękkie i łatwo rozpada się po ugotowaniu. Nadaje się wyłącznie do przetworzenia. Do nieprzyjemnych wad mięsa drobiowego należy ponadto PSE, a więc mięso blade, miękkie i wodniste. Mięśnie piersiowe z PSE ulegają szybkiemu rozpadowi w kilka minut po uboju i mają bardzo niskie pH (są zakwaszone). Jest to wynik szybko przebiegającego w nich oddychania beztlenowego, którego produktem jest kwas mlekowy.

Wady spotykane w mięsie drobiowym przyczyniają się do ogromnych strat finansowych w całej branży. Z tego powodu nieustannie poszukuje się dokładnych przyczyn ich powstawania i sposobów im zapobiegania. Najnowsze badania przeprowadzone przez naukowców z Hiszpanii w tym temacie nie przyniosły niestety wyczekiwanych odpowiedzi, ale poinformowały o kolejnym problemie. W mięsie drobiowym wykryto niedawno kolejną wadę, bardzo negatywnie postrzeganą przez konsumentów.

„Robak” w mięsie kurczaka

Hiszpańscy badacze zauważyli, że konsumenci coraz częściej zaczęli zgłaszać występowanie w mięsie drobiu odpychającej dla nich cechy. Opisywali ją jako obecność rurkowatej struktury na powierzchni piersi kurczaka, przypominającej długiego i cienkiego „robaka”. Widoczność tej struktury w zapakowanym mięsie sprzedawanym w sklepach często wpływała na rezygnację z jego zakupu.

Naukowcy postanowili przyjrzeć się bliżej tej strukturze i określić, dlaczego zaczęła się pojawiać w mięsie brojlerów. Do swoich badań zebrali mięso drobiowe zareklamowane w różnych supermarketach. Poza tym przeprowadzili również własny eksperyment fermowy, hodując w standardowym, komercyjnym systemie 120 kurczaków rasy Ross od 1 do 42 dnia życia (obejmując cały cykl produkcyjny).

Wszystkie piersi kurczaka (4 sztuki) zgłoszone przez konsumentów w sklepach rzeczywiście zawierały „robakowatą strukturę” na powierzchni mięsa. Zauważono, że na mięsie pojawiała się również krew. Strukturę i krew wykryto również w mięśniach piersiowych wszystkich 120 brojlerów wyhodowanych na potrzeby badania na fermie. Naukowcy doszli do wniosku, że robakowatą strukturą musi być jakieś naczynie żylne.

Potwierdziło to badanie mikroskopowe. Nową strukturą jest duże naczynie krwionośne, penetrujące mięsień piersiowy (musculus pectoralis major) i pokryte warstwą tkanki tłuszczowej. Nie jest typową cechą anatomiczną brojlerów i nigdy wcześniej nie obserwowano jej u ptaków. Wszystkie próbki mięśni, w których znaleziono tajemnicze naczynie żylne, miały również pewien stopień degradacji (rozpadu) tkanki mięśniowej.

Skąd nowe naczynie krwionośne w mięśniach?

Większość wad wykrywanych w mięśniach drobiu, w tym wspomniane syndrom białych włókien, stwardnienie mięśnia piersiowego, „mięso spaghetti”, oraz PSE, jest związanych z nienaturalnie szybkim wzrostem masy mięśniowej u brojlerów. Organizm ptaków zazwyczaj nie jest w stanie nadążyć za tak szybkim i intensywnym przerostem mięśni. W efekcie ukrwienie i dotlenienie mięśni jest upośledzone, co prowadzi do ich rozpadu, martwicy, włóknienia lub stłuszczenia.

Badacze uważają, że te same przyczyny miały skutek w powstaniu nowo zaobserwowanej wady mięsa, polegającej na pojawieniu się dużego naczynia żylnego w mięśniach piersiowych brojlerów.  Wykształcenie się nowego naczynia krwionośnego może być tak naprawdę sposobem ptaków na dostosowanie się do intensywnego wzrostu mięśni i ich odpowiedzią na wymagania stawiane przez komercyjną hodowlę. Dodatkowe naczynie w największych mięśniach zapewne poprawia ich ukrwienie i odżywienie.

Odkrycie nowego naczynia żylnego w mięśniach drobiu jest niezwykłe, ponieważ rzadko kiedy obserwuje się powstanie nowych struktur anatomicznych u zwierząt. Proces powstawania naczyń krwionośnych, nazywany waskulogenezą lub angiogenezą, jest niezwykle złożony i jest wynikiem współpracy wielu rodzajów komórek w organizmie. W przypadku brojlerów prawdopodobnie został wymuszony przez wystąpienie silnego niedotlenienia mięśni.

Jak podkreślają autorzy badania, jako pierwsi opisali oni wystąpienie tej nowej wady mięsa drobiowego. Proponują, aby nazywać ją po prostu „naczyniem piersiowym”. Do poznania dokładnych przyczyn jego powstawania i ewentualnych strategii zapobiegania konieczne będą kolejne eksperymenty. Prawdopodobnie jednak nie da się znaleźć lepszego rozwiązania wad mięśni, od rezygnacji z bardzo intensywnego chowu brojlerów i wyboru wolniej przyrastających ras ptaków. Inaczej ukierunkowane prace hodowlane, biorące pod uwagę całą anatomię ptaka, a nie tylko jego mięśnie, również mogłyby przynieść odpowiedź na omawiany problem.

 

Na podstawie:

Catalá-Gregori, P., et al. "New vascular structure in broiler breast: Breast-Vessel." Poultry Science (2021): 101565.

Martyna Frątczak
Autor: Martyna Frątczak
Lekarz weterynarii Martyna Frątczak, absolwentka Wydziału Medycyny Weterynaryjnej i Nauk o Zwierzętach Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu. Zainteresowana szeregiem zagadnień związanych z medycyną zwierząt, ekologią i epidemiologią, którymi zajmuje się na co dzień również we własnej pracy naukowej.

Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.
Najnowsze artykuły autora:

Loading comments...
Wiadomość z kategorii:

Obserwuj nas w Google News 

i czytaj materiały szybciej niż inni

Google Icons 16 512

Dołącz teraz