W ciągu ostatnich kilku lat średnia roczna konsumpcja wieprzowiny przypadająca na jednego mieszkańca spadła na Ukrainie aż o 30% - a więc o około 7 kg. Mimo tak dużego spadku popytu, na krajowym rynku panuje niedobór wieprzowiny. Rentowność produkcji świń jest obecnie zerowa.
Trudne lata dla ukraińskich konsumentów
Ostatnie lata były bardzo trudne dla przeciętnego ukraińskiego konsumenta. Wyraźnie spadła w kraju siła nabywcza, co znacznie wpłynęło na konsumpcję produktów pochodzenia zwierzęcego.
Według szacunków ukraińskiego Krajowego Związku Przemysłu Mięsnego w 2020 r. konsumpcja wieprzowiny wynosiła w państwie 15 kg/mieszkańca. Dla porównania, w Unii Europejskiej wynosi ona 45 kg/mieszkańca, a w Rosji 30 kg/mieszkańca.
To o tyle uderzające, że Ukraina od wieków postrzegana jest jako kraj miłośników wieprzowiny, zwłaszcza tradycyjnych wędlin i słonininy (tzw. „ukraińskie sało”). Spożycie mięsa i produktów mlecznych wśród przeciętnych obywateli jest obecnie na Ukrainie od 2 do 3 razy niższe niż minimalny poziom zalecany przez dietetyków i lekarzy.
Głównym powodem niskiego spożycia tych produktów jest niska siła nabywcza miejscowej ludności, lub mówiąc prościej – powszechna bieda. Niektóre ukraińskie rodziny od miesięcy nie widzą na swoich talerzach czerwonego mięsa, albo nawet ryb.
Według najnowszych badań dotyczących siły nabywczej, przeprowadzonych przez niemiecki instytut badań rynku GfK, w 2019 roku Europejczycy ogółem mogli rocznie wydać lub oszczędzić średnio 14 739 euro, a Ukraińcy zaledwie 1830 euro.
Za popytem spada też produkcja
Na tle spadającego popytu spada również krajowa produkcja wieprzowiny. Branża ma bezprecedensowo niską rentowność. Cena dla żywca wieprzowego do końca 2020 r. i na początku 2021 r. wynosiła na Ukrainie zaledwie 1,40 euro/kg. W 2019 roku cena ta wynosiła 1,50 euro/kg.
Wartość żywca stale spada, pomimo wzrastających kosztów produkcji. Większość gospodarstw wydaje średnio 1,40 euro/kg wyprodukowanego żywca. Oznacza to, że albo działają one obecnie z zerową rentownością, albo ponoszą straty. To błędne koło spowoduje prawdopodobnie dalszy spadek produkcji wieprzowiny w kraju, co jeszcze obniży konsumpcję krajową.
Ukraiński przemysł wieprzowy jest dodatkowo hamowany przez import tańszego mięsa z Holandii oraz Danii. Dostawy importowe obecnie tylko nieznacznie wspierają popyt krajowy. Jednak w przyszłości Ukraina może stracić większość swoich ferm trzody chlewnej i stać się głównym importerem wieprzowiny w Europie.
Na podstawie:
Pig Progress