Jak pandemia wpłynęła na konsumpcję mięsa? Wnioski z Okrągłego Stołu Belgian Meat Office.

Martyna Frątczak

Jak zmieniały się trendy konsumenckie w obliczu kryzysu i czego możemy się spodziewać w najbliższej przyszłości? Interesujące wnioski ze spotkania online z analitykami rynku.

 

Okrągły Stół Belgijskiego mięsa

27 sierpnia mieliśmy okazję wziąć udział w spotkaniu online przy Okrągłym Stole zorganizowanym przez Belgian Meat Office, na którym najlepsi eksperci z branży przedstawili wpływ koronawirusa na światowe rynki spożywcze oraz na zachowania konsumentów.

Ciekawe wnioski na temat tego, jak pandemia wpłynęła na wybory konsumeckie zaprezentował Rupert Claxton z Gira, firmy zajmującej się analizą rynku i doradztwem strategicznym, z siedzibą w pobliżu Genewy.

Na samym początku podkreślił on, że analizując ewentualne skutki Covid-19 dla rynku spożywczego nie należy zapominać o współistniejącym ASF.

Chociaż pandemia Covid-19 przyćmiła nieco jego sławę, nadal sprawia spektakularne problemy. Widać to zwłaszcza w Chinach, gdzie, zgodnie z szacunkami Gira, między latami 2018 i 2019 produkcja wieprzowa spadła aż o 27 milionów ton. Koronawirus jeszcze bardziej pogłębia ten kryzys, jednocześnie jednak tworząc szansę na rynku dla mniejszych producentów wieprzowiny.

Wybory konsumenckie w czasach zarazy

Rupert Claxton wyjaśnił, że wybory konsumenckie w czasie pandemii należy analizować zgodnie z jej głównymi fazami, które streszcza poniższy scenariusz:

1. Początek pandemii, wprowadzenie surowych zasad dystansowania społecznego, tzw. lockdown

Odnotowuje się póki co niewielką liczbę dziennych przypadków zachorowań, jednak strach i panika w społeczeństwie narastają. Wiele osób traci źródło dochodów, pojawiają się obawy dotyczące wydatków i utrzymania, jednak większość konsumentów wciąż dysponuje swoimi ostatnimi wypłatami. Motywowani strachem kupują produkty w hurtowych ilościach i tworzą zapasy, w wyniku czego w sklepach zaczyna brakować niektórych artykułów. Dostawy żywności nie nadążają za popytem.

2. Rośnie dzienna liczba przypadków zachorowań i śmierci z powodu Covid-19

W społeczeństwie narastają problemy z zarobkami: płace są obniżone, bezrobocie rośnie. Rząd inicjuje wsparcie finansowe, które ma złagodzić ten kryzys. Granice państwa są zamknięte, pojawiają zakłócenia w dostawach żywności, gastronomia działa w bardzo limitowanym zakresie. Konsumenci skupiają się na nabywaniu wyłącznie podstawowych i niezbędnych produktów.

3. Dzienna liczba przypadków zachorowań na Covid-19 powoli przestaje rosnąć

Ograniczenia w państwie się rozluźniają, poprawiają się dostawy żywności. Poważnym problemem zaczynają być natomiast braki pracownicze w zakładach produkcyjnych. Dotyka to zwłaszcza branży mięsnej – pomimo dość dobrego popytu na mięso wiele zakładów mięsnych musi pracować na mniejszych obrotach lub zostać zamkniętych.

4. Dzienna liczba przypadków zachorowań zbliża się do zera, gospodarka spowalnia

Zmniejszają się ograniczenia, dostawy żywności wracają do normy, gastronomia wraca do pełnej działalności. W społeczeństwie nadal jest jednak wysokie bezrobocie, wiekszość osób ogranicza wydatki do minimum. Konsumenci kupują mniej, wybierają również tańsze zamienniki wielu produktów (przykładowo zamiast steku mielone mięso, zamiast wołowiny kurczaka). Gospodarka widocznie spowalnia. Ze skutkami tej fazy, które mogą być długofalowe, dopiero przyjdzie nam się zmierzyć.

Rupert Claxton zauważył, że każde państwo znajduje się obecnie w nieco innym miejscu scenariusza pandemii. Belgia, po gwałtownym wzroście przypadków dziennych zachorowań i okresie ich spadku doświadcza obecnie drugiej fali wzrostu zachorowań. Prawdopodobnie taka sytuacja dotknie większość państw europejskich.

Covid-19 - największe problemy dla branży spożywczej

Według wniosków przedstawionych przez Gira, do największych wyzwań spowodowanych przez Covid-19 dla całej branży spożywczej stało się nagłe ograniczenie działalności gastronomii.

Zamknięta gastronomia spowodowała w drugim kwartale 2020 roku ostry spadek popytu na mięso. Obecnie obserwuje się poprawę tej sytuacji, która powinna zacząć wracać do normy dopiero w 2021 roku.

Duża część dostaw żywności została przeniesiona do sprzedaży detalicznej, która jednak tylko częściowo skompensowała spadki w gastronomii.

Popyt na mięso spadł bowiem również w sprzedaży detalicznej. W przypadku wieprzowiny miał tutaj wpływ zarówno koronawirus, jak i wirus ASF, który znacznie podniósł ceny mięsa.

Zaobserwowano spadek krajowego popytu zwłaszcza na produkty premium, takie jak cielęcina, jagnięcina, steki, szynka parmeńska, produkty organiczne i certyfikowane.

W wyniku pandemii światowe PKB gwałtowanie spadło, uwidaczniając ogromny kryzys gospodarczy, z jakim się obecnie mierzymy. Jednak zgodnie z analizami Gira skutki ekonomiczne Covid-19 dla Unii Europejskiej są poważniejsze niż dla innych części świata.

Zdaniem Claxtona wszystko zapowiada, że rok 2021 będzie dla gospodarki UE rokiem niepewności i powolnego powrotu do równowagi.

 

PKB belgijskie bmo

Jednym z długofalowych skutków pandemii jest światowy kryzys gospodarczy.

 

Czy koronawirus wpływa na to, co jemy?

Interesującą analizę dotyczącą wpływu pandemii na wybór poszczególnych produktów w Belgii przedstawił Kris Michiels z Flamandzkiego Centrum ds. Rolnictwa i Marketingu Rybołówstwa (VLAM).

Wynika z nich, że Covid-19 miał dość ograniczony wpływ na ogólne preferencje i nawyki żywieniowe konsumentów. Nie wpłynął na to, co jemy, wpłynął jednak w znacznym stopniu na to jak i gdzie kupujemy i jemy.

Z powodu zamknięcia gastronomii, przymusu wykonywania pracy zdalnej i konieczności ograniczenia wydatków znacznie zwiększyła się konsumpcja w domu produktów świeżych, zwłaszcza mięsa.

Jak wynika z zebranych danych, w drugiej połowie roku 2020 domowa konsumpcja świeżego mięsa była w Belgii o 23% wyższa w porównaniu do tego samego okresu w roku 2019. Przy czym najwyższy przyrost zaobserwowano dla mięsa mieszanego.

 

tendencje pandemia belgijskie bmo

 

Zauważalnym wpływem pandemii były również zmiany w sposobie nabywania produktów. W pierwszej fazie pandemii znacznie zmniejszyła się częstotliwość zakupów, co miało związek z chęcią minimalizowania ryzyka zakażenia.

Konsumenci chętniej niż z dyskontów korzystali z mniejszych sklepów, położonych w bliskim sąsiedztwie. W późniejszym okresie pandemii tendencja ta jednak zmieniła się na korzyść dyskontów.

Pandemia nie miała w Belgii znaczącego wpływu na wybierane kategorie produktów. Produkty, które konsumenci spożywają w domach stają się coraz bardziej porównywalne z tymi, które zwykli jadać poza domem – dotyczy to np. wołowiny.

Ludzie nie zmienili więc dramatycznie swoich nawyków żywieniowych i spożywają mniej więcej te same produkty, co zwykle - z tą różnicą, że częściej spożywają je w domach.

Konsumenci przy tym wszystkim są jednak świadomi zbliżającego się większego kryzysu ekonomicznego. Pomimo, że twierdzą, że są chętni kupować lokalne, zdrowe produkty, obecnie nadal, a w przyszłości jeszcze bardziej, to ceny artykułów będą znaczącym czynnikiem wpływającym na decyzje zakupowe.

 

preferencje belgijskie bmo

Covid-19 w niewielkim stopniu wpłynął na motywacje i preferencje, jakimi kierują się konsumenci podczas wyboru produktów. 

 

Źródło:

Materiały konferencyjne BMO 

 

Martyna Frątczak
Autor: Martyna Frątczak
Lekarz weterynarii Martyna Frątczak, absolwentka Wydziału Medycyny Weterynaryjnej i Nauk o Zwierzętach Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu. Zainteresowana szeregiem zagadnień związanych z medycyną zwierząt, ekologią i epidemiologią, którymi zajmuje się na co dzień również we własnej pracy naukowej.

Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.
Najnowsze artykuły autora:

Loading comments...
Wiadomość z kategorii:

Obserwuj nas w Google News 

i czytaj materiały szybciej niż inni

Google Icons 16 512

Dołącz teraz