Liczne badania pokazały, że na wydajność mleczną i płodność krów wpływają zarówno ilość, jak i jakość światła docierającego do zwierząt. Warto zadbać o odpowiednie warunki oświetlenia obory dla korzyści zwierząt - oraz własnej.
Atak Rosji na Ukrainę ma poważny wpływ na rynki towarowe, w tym rynek pasz niemodyfikowanych genetycznie. Szczególny ich niedobór zaczynają odczuwać Niemcy. Obawiają się, że w efekcie będą musieli zmniejszyć produkcję mleka wolnego od GMO.
Niebezpieczne sytuacje podczas pracy z bydłem nie są rzadkością. Niestety często kończą się poważnymi obrażeniami, w niektórych przypadkach śmiertelnymi. Przegląd dostępnych na ten temat danych i raportów pokazał, jakie są najczęstsze przyczyny wypadków podczas pracy z bydłem – oraz jak można im zapobiec.
Ciężkie porody u krów mają wiele negatywnych następstw. Jak pokazują najnowsze badania, równie niekorzystne mogą być skutki przedwcześnie, za późno, lub po prostu nieprawidłowo przeprowadzonej pomocy porodowej. Czasami ciężko jest je odróżnić od konsekwencji samego ciężkiego porodu. Fachowa wiedza i działania zapobiegające trudnym wycieleniom mogą zapobiec poważnym stratom finansowym.
Głównym czynnikiem odpowiedzialnym za rozwój kulawizn u krów jest nieodpowiednie podłoże. Omawiamy i porównujemy różne jego typy – które rodzaje podłóg znacząco zmniejszają częstość występowania kulawizn u bydła, a które poważnie się do nich przyczyniają? Czy istnieje niedroga i optymalna alternatywa dla naturalnych podłóż?
Średnia cena skupu mleka w Unii Europejskiej jest najwyższa od 2016 r. ale mimo to rolnicy coraz częściej mówią o rezygnacji z produkcji. Wszystko przez rosnące ceny pasz, nawozów, energii elektrycznej.
Tradycyjne metody szacowania momentu wycielenia, opierające się o kalendarz i bezpośrednie obserwacje są czasochłonne i mało skuteczne. Znacznie precyzyjniejsze pod tymi względami są urządzenia z czujnikami umieszczane na zwierzętach, monitorujące symptomy nadchodzącego porodu. W artykule przyglądamy się dostępnym na rynku opcjom i ich skuteczności.
Hodowcy bydła i lekarze weterynarii często nie są zgodni w temacie zapobiegania i leczenia zatrzymanego łożyska. Idealnie, powinno ono zostać naturalnie usunięte przez krowę do kilku godzin po wycieleniu. Gdy okres ten przedłuża się do 12-24 godzin, mówi się już o zatrzymanym łożysku. Czy jednak każdy taki przypadek wymaga naszej interwencji? Okazuje się, że może być bardziej szkodliwa niż pomocna.
Ekologiczny chów bydła jest coraz popularniejszy w Europie. Powszechnie uważa się, że wiąże się z dodatkowymi problemami dla hodowców, z których największym mają być pasożyty. Bydło mające dostęp do pastwisk rzeczywiście ma z nimi częstszy kontakt, czy jednak przekład się to na ich stan zdrowia? Wyniki nowych badań pokazują, że ryzyko może być takie samo jak w chowie konwencjonalnym.
Przegrupowywanie krów jest nieodłączną częścią zarządzania gospodarstwem mlecznym. Dla samych zwierząt jest to zawsze wydarzenie stresujące i skutkujące zmianami w strukturze i hierarchii grupy. Może odbijać się na zmniejszonej produkcji mleka. Czy jednak efekt ten jest na tyle silny, żeby miał ekonomiczne znaczenie? Sprawdzili to niedawno naukowcy z Holandii.
Rytm dnia i nocy, oraz regularność karmienia, dojenia i innych czynności wpływa na zachowanie, samopoczucie i fizjologię krów. Na zmiany tych czynników wrażliwe mogą być zwłaszcza krowy mleczne w okresie okołowycieleniowym. Badacze z USA sprawdzili, jak wahania rytmu dobowego wpływają na zwierzęta – a w szczególności na ich hormony związane z rozrodem - w tym okresie.
Okres przed wycieleniem jest niezwykle obciążający dla organizmu krów i fundamentalny dla kondycji cieląt. W tym czasie dostarczanie matkom dobrze zbilansowanej paszy i dopasowanych do ich potrzeb suplementów jest priorytetem. W najnowszych badaniach naukowcy z Japonii i USA wykazali, że jednym z dodatków, który powinien znaleźć się w diecie krów przed porodem, jest chroniona w żwaczu lizyna.
W niedawno opublikowanej pracy naukowcy postanowili przyjrzeć się przebiegowi i skutkom otyłości u krów mlecznych. Stwierdzili, że pod wieloma względami zmiany w metabolizmie, które otyłość wywołuje u zwierząt przypominają te zachodzące u ludzi zmagających się z problemem. Dlaczego stłuszczenie u krów jest groźne i jak można mu zapobiegać?
W walce z globalnym ociepleniem przydatne mogą być najprostsze, ale możliwe do wprowadzenia na dużą skalę rozwiązania. Emisję gazów cieplarnianych w hodowli bydła można zmniejszyć dzięki wydłużeniu okresu wykorzystania krów mlecznych. Każdy kolejny rok życia krów przyczynia się do obniżenia całkowitej emisji gazów przypadających na produkcję mleka. Długowieczność krów może się wiązać również z wymiernymi korzyściami ekonomicznymi dla rolników.
Metan jest, obok dwutlenku węgla, kluczowym gazem cieplarnianym, który wymaga redukcji. Współczesne teorie naukowe mają potwierdzać, że największym źródłem emisji metanu jest hodowla bydła. Wielu specjalistów jednak nie zgadza się z takim twierdzeniem i oczekuje nowej oceny emisji tego gazu w hodowli bydła.
Suplementy zawierające drożdże wpływają na procesy fermentacji zachodzące w żwaczu, regulując jego pracę i wspomagając procesy trawienia. W badaniach wykazano, że drożdże są w stanie zwiększać u bydła strawność paszy, jej wykorzystanie i przyrosty masy ciała. Co więcej, drożdżowe suplementy mogą poprawiać u krów parametry związane z płodnością. Z czego wynika ich skuteczność?
Badania sugerują, że kontrolowane zmniejszanie dawki pokarmowej u krów mięsnych poprawia u nich efektywność wykorzystania składników odżywczych. Nowe eksperymenty pokazują również, że ograniczone odżywianie krów w późnym okresie ciąży nie musi wcale negatywnie wpływać na przyrosty cieląt. Wnioski są nieoczywiste i dość zaskakujące.
Naukowcy z Uniwersytetu w Auckland z powodzeniem wykazali, że krowy można nauczyć korzystania z toalety. To nie żart. Badania Lindsay Matthews i Douglasa Elliffe'a mogą pomóc w zmniejszeniu zanieczyszczenia wody i emisji gazów cieplarnianych.
Przywry żwaczowe to pasożyty bydła, które są relatywnie świeżym problemem w Europie. Od kilku lat wykrywa się je w kilku państwach na znacznym poziomie, sięgającym nawet 61% stad. Nadal brakuje jednak danych na temat występowania przywr żwaczowych w wielu regionach kontynentu. W ostatnich badaniach sprawdzono, czy pasożyt ten jest znacznym problemem w Niemczech.
Organizacja odbiorów mleka w Wielkiej Brytanii jest coraz trudniejsza. W kraju jest powszechny niedobór kierowców cystern. Kilku rolników usłyszało wprost, że ma wyrzucić swoje mleko, po tym jak nie mogli doczekać się jego odbioru.