Okres przed wycieleniem jest niezwykle obciążający dla organizmu krów i fundamentalny dla kondycji cieląt. W tym czasie dostarczanie matkom dobrze zbilansowanej paszy i dopasowanych do ich potrzeb suplementów jest priorytetem. W najnowszych badaniach naukowcy z Japonii i USA wykazali, że jednym z dodatków, który powinien znaleźć się w diecie krów przed porodem, jest chroniona w żwaczu lizyna.
Dieta matek kształtuje kondycję cieląt
Ciąża jest niezwykle wymagającym i stresującym okresem, zarówno dla ogranizmu krowy, jak i dla rozwijającego się cielęcia. W późnej ciąży krowy muszą podtrzymywać intensywny wzrost płodu, równocześnie przechodząc proces zasuszenia i zmiany diety. Ich wymagania żywieniowe w tym okresie muszą być precyzyjnie zaspokajane, a wszelkie zaniedbania mogą negatywnie wpłynąć na przyszłą kondycję matki i cielaka.
W najnowszej publikacji naukowcy postanowili przyjrzeć się jak duże znaczenie w tym okresie ma zawartość w paszy chronionej w żwaczu lizyny. Lizyna należy do kluczowych dla zdrowia zwierząt aminokwasów, których bez odpowiedniej suplementacji może brakować w diecie. Jest ważnym budulcem mięśni i kości, wpływa na metabolizm tłuszczów, wchłanianie wapnia, produkcję enzymów, hormonów i przeciwciał.
Zwłaszcza forma chroniona w żwaczu pozwala w pełni przyswoić lizynę i dostarczyć ją w odpowiednich ilościach do organizmu. W badaniach wykazano, że zapotrzebowanie na lizynę u krów mlecznych może znacznie rosnąć w późnej ciąży. W tym czasie rozwijający się cielak zużywa duże ilości aminokwasów, przez co matka może doświadczyć deficytów.
Zadbanie o rozwój cieląt jeszcze przed ich przyjściem na świat jest kluczowe z ekonomicznego punktu widzenia i pozwala uniknąć wielu problemów ze zdrowiem i dobrostanem młodych zwierząt. Cielaki z niedoborami składników odżywczych mają znacznie osłabiony układ odpornościowy, łatwiej zapadają na typowe choroby tego etapu życia (jak biegunki i infekcje oddechowe) i słabiej poddają się leczeniu. Więcej na temat problemów zdrowotnych cieląt pisaliśmy tutaj: Najczęstsze choroby cieląt i jak im zaradzić.
Substancje dostarczane cielętom przez łożysko matki niejako programują ich zdrowie i możliwości produkcyjne na dalszych etapach życia. Dlatego dieta matki jest czynnikiem, który może w dużej części zagwarantować dobrą zdrowotność i wysoką wydajność potomstwa.
Chroniona lizyna – jak wpływa na cielęta?
W przeprowadzonych niedawno przez naukowców ze Stanów Zjednoczonych i Japonii badaniach sprawdzono wpływ suplementacji krów mlecznych lizyną chronioną w żwaczu na zdrowie, kondycję i przyrosty ich cieląt. Do eksperymentu wykorzystano 78 krów rasy holszyńsko-fryzyjskiej, z których połowa otrzymywała w okresie późnej ciąży (średnio od 26. dnia ciąży) chronioną lizynę (w dawce stanowiącej 0,54% suchej masy dawki pokarmowej), a połowa, stanowiąca grupę kontrolną, otrzymywała zwykłą, niechronioną lizynę.
U cieląt natychmiast po porodzie, jeszcze przed podaniem siary, przeprowadzono badanie krwi. Cielęta otrzymały następnie zamiennik siary – naukowcy chcieli bowiem sprawdzić przede wszystkim wpływ żywienia matek na ich zdrowie i wyniki, wyłączając oddziaływanie naturalnej siary. W pierwszych godzinach życia cielęta zostały również zważone.
Cielęta do 42 dnia chowu karmione były preparatem mlekozastępczym. Pomiary masy ciała kontynuowano co tydzień, aż do 56. dnia chowu. Dodatkowo przez cały okres monitorowano u cielaków przyjmowanie paszy, zdrowie, występowanie ewentualnych infekcji i długość leczenia, jeśli było konieczne.
Analiza uzyskanych wyników wykazała, że cielęta, których matki otrzymywały przed porodem chronioną lizynę, miały lepszy apetyt i wykazywały większe dzienne spożycie suchej masy i białka surowego. Ponadto w 6., 7. i 8. tygodniu chowu cielaki, których matki suplementowano chronioną lizyną, wykazywały większe średnie dzienne przyrosty masy ciała (około 0,96 kg/dzień) od cieląt, których matki nie otrzymywały takiego dodatku (około 0,85 kg/dzień).
Sprawniejszy układ odpornościowy
Co ciekawe, u cieląt krów, otrzymujących chronioną lizynę, wykrywano we krwi większy odsetek neutrofili, komórek odpornościowych o kluczowej w zwalczaniu infekcji roli. Mogło to wskazywać na silniejszą odpowiedź odpornościową u cielaków i sprawniejsze radzenie sobie z patogenami.
Sugeruje to również fakt, że u cieląt z tej grupy rzadziej obserwowano infekcje, a leczenie trwało u nich krócej – przyjmowały leki średnio o 2 dni krócej od cieląt z grupy kontrolnej. Ponieważ wszystkie cielęta otrzymały zamiennik siary, większy odsetek neutrofili u cieląt w grupie badawczej musiał być wynikiem diety matki i jej skutków jeszcze w okresie płodowym. Na poprawę odporności u cielaków z pewnością wpłynął również lepszy apetyt, przekładający się na przyjmowanie większej ilości składników odżywczych w pierwszych dniach życia.
Podsumowując, lizyna chroniona w żwaczu podawana w okresie przed wycieleniem korzystnie wpływa na kondycję cieląt. Jej skutki są dość nieznaczne jeśli chodzi o przyrosty masy ciała cielaków, ale dobrze widoczne, jeśli chodzi o wzmacnianie układu odpornościowego. Szczególnie w tym kontekście warto pamiętać o suplementacji lizyny, a także innych chronionych aminokwasów, u cielnych krów.
W podobnych badaniach dwa lata temu stwierdzono, że również podawanie chronionej w żwaczu metioniny krowom w późnej ciąży znacząco wpływa na cielęta. Poprawia ich zdrowotność, zwiększa ich dzienne przyrosty i masę ciała – w grupie eksperymentalnej wynosiła średnio 44,1 kg, w porównaniu do cieląt z grupy kontrolnej, które ważyły średnio 42,1 kg – jak również wysokość w kłębie – średnio o 2 cm.
Więcej o znaczeniu chronionych w żwaczy aminokwasów w żywieniu bydła można znaleźć tutaj: Nanotechnologia w żywieniu bydła: jak lepiej chronić aminokwasy?
Na podstawie:
Thomas, B. L., et al. "Feeding rumen-protected lysine to dairy cows prepartum improves performance and health of their calves." Journal of Dairy Science (2021).