Indyjski Urząd ds. Bezpieczeństwa i Standardów Żywności (FSSAI) ujawnił wykrycie rakotwórczej aflatoksyny M1 w wielu próbkach mleka. Powodem dostania się toksyny do mleka może być źle przechowywana pasza.
Aflatoksyny są wytwarzane przez grzyby z rodzaju Aspergillus (kropidlaki). Grzyby te rozwijają się w produktach żywnościowych i paszy dla zwierząt w sprzyjających warunkach (wysokiej temperatury i wilgotności).
Udowodniono, że aflatoksyny mają działanie rakotwórcze, mutagenne i hepatotoksyczne. Krowy, które spożywają zanieczyszczoną nimi paszę wydzielają toksynę z mlekiem, która później trafia do konsumentów.
Raport FSSAI ujawnił przekroczenie dopuszczalnego poziomu aflatoksyny M1 w 88 próbkach mleka z 551 pobranych z obszaru południowoindyjskiego stanu Tamil Nadu.
Rząd po ujawnieniu tych danych natychmiast zareagował, ustanawiając komitet, który ma sprawdzić wyniki badań mleka i dojść do przyczyny dostania się groźnej toksyny do łańcucha żywnościowego.
Próbki paszy dla bydła i mleka będą anonimowo pobierane z całego stanu i testowane pod względem wielu parametrów jakości i bezpieczeństwa. Oprócz tego rząd przyjrzy się przepisom dotyczącym usuwania odpadów spożywczych.
Rolnicy w Indiach mają problemy z przechowywaniem paszy dla zwierząt, zwłaszcza w porze deszczowej. Ponieważ nie mają do tego odpowiednich pomieszczeń, pasza jest zazwyczaj tylko przykryta plastikowymi plandekami, co zapewnia wilgoć i świetne warunki do rozwoju grzybów.
Sekretarz Stowarzyszenia Producentów Mleka Tamil Nadu, M.G. Rajendran, zwrócił się do rządu z prośbą o zwiększenie cen mleka. Dodatkowe pieniądze będą mogły zostać wykorzystane przez rolników do zapewnienia lepszych warunków przechowywania paszy.
„Jesteśmy gotowi współpracować z rządem, ale hodowcy mleka nie powinni być nękani i nie powinno się w żadnym wypadku zajmować mleka”, podkreślił Rajendran.
Źródło:
Dairy Global