Pij mleko, będziesz… chory?

Martyna Frątczak

Produkty mleczne niemal od zawsze uważane były za zdrowe, pozytywnie wpływające na wiele procesów przebiegających w naszym ciele i zapewniające dobrą kondycję. Od kilku lat słyszy się jednak coraz więcej sprzecznych opinii. Wiele osób twierdzi, że produkty mleczne, ze względu na zawartość laktozy i białek uczulających są przyczyną ich złego samopoczucia. Niektórzy dietetycy i eksperci zajmujący się żywieniem uważają nawet, że produkty mleczne mogą powodować poważne choroby serca i całego układu krążenia, a spożywane przez wiele lat być przyczyną utraty zdrowia i śmierci. Jak dojść do prawdy na temat mleka? Niedawno opublikowana szczegółowa analiza podejmuje to wyzwanie.

 

Dlaczego mleko miałoby nie być zdrowe?

Dzięki postępom medycyny i znacznej poprawie statusu ekonomicznego, średnia długość ludzkiego życia znacząco się wydłużyła. Jednym z największych zagrożeń pozostają obecnie niezakaźne, związane ze starzeniem się choroby, spośród których wiele zaliczanych jest do tak zwanych cywilizacyjnych. Należą do nich m.in. choroby sercowo-naczyniowe (np. zawał serca i udar mózgu), nowotwory i cukrzyca. Zdrowa dieta, razem z unikaniem palenia tytoniu i regularną aktywnością fizyczną są czynnikami najsilniej ograniczającymi ryzyko wystąpienia wymienionych zaburzeń. W większości dietetycznych zaleceń produkty mleczne uznawane są za składnik rekomendowanej zdrowej diety. Przypisuje się im wzbogacanie diety o wiele wartościowych składników odżywczych, takich jak bogate w niezbędne aminokwasy białko, ważne substancje mineralne, m.in. wapń, fosfor, potas, cynk i selen, oraz istotne dla utrzymania zdrowia witaminy. Zazwyczaj poleca się spożywanie aż 3 posiłków zawierających produkty mleczne dziennie. Dlaczego więc niektórzy eksperci mają wątpliwości co do ich zdrowotności? Największymi potencjalnymi ich wadami jest bardzo duża kaloryczność oraz wysoka i niekorzystna zawartość nasyconych kwasów tłuszczowych, silnie przyczyniających się do rozwoju chorób naczyniowych. To jednak wyłącznie ogólne stwierdzenia, a wiarygodnych danych na temat wpływu mleka i wyrobów mlecznych na stan zdrowia należy szukać opierając się na badaniach i analizie wielu przypadków.

Sprzeczne badania i brak odpowiedzi

W ciągu ostatniej dekady opublikowano wyniki wielu badań, sprawdzających związek pomiędzy spożywanymi produktami mlecznymi a zdrowiem i ryzykiem rozwoju chorób układu krążenia. Część z nich jednoznacznie znajdowała taki związek, część przedstawiała zupełnie sprzeczne rezultaty. Z powodu bardzo różnorodnych wyników nie można było dotychczas stwierdzić, jaki właściwie efekt na zdrowie ma mleko i pochodzące z niego wyroby. W przypadku tego typu rozbieżności pomocne okazują się meta-analizy, czyli przeglądy wszystkich dostepnych danych na konkretny temat, poszukujące punktów wspólnych między badaniami z różnych części świata i na różnych grupach osób i starające się znaleźć jednoznacze odpowiedzi. Taką ogromną meta-analizę dotyczącą wpływu mleka na zdrowie i ryzyko rozwoju śmiertelnych chorób przeprowadził niedawno jeden z zespołów naukowców. Objęła ona 2154 artykuły naukowe, opisujące badania na różnej liczbie osób – od grupy 24,5 tysiąca ludzi spożywających produkty mleczne wśród których odnotowano ok. 5 tysięcy śmiertelnych przypadków, po grupę liczącą prawie milion osób, wśród których odnotowano ok. 120 tysięcy śmiertelnych przpadków.

Produkty mleczne przyczyniają się do wcześniejszej śmierci?

Szczegółowa analiza przyniosła konkretną odpowiedź na to pytanie i można ją uznać za obecny stan wiedzy i naukowe stanowisko dotyczące produktów mlecznych. Odpowiedź ta brzmi: NIE. A przynajmniej nie udało się w żaden sposób powiązać konsumpcji produktów mlecznych z ryzykiem większej śmiertelności, spowodowanej chorobami układu naczyniowego czy jakimkolwiek innym czynnikiem. Wygląda na to, że pomimo nie do końca idealnego składu odżywczego, wyroby pochodzące z mleka w żaden sposób nie przyczyniają się do zaburzeń zdrowia prowadzących do śmierci. Taki sam wniosek znaleziono dla różnych kategorii produktów – mleka, serów, jogurtów i masła. Nie znaleziono również dowodów na to, aby większa lub mniejsza ilość spożywanego nabiału wpływała na negatywne skutki zdrowotne – szkodliwości nie znaleziono dla większych niż przeciętne ilości konsumowanych produktów. Co ciekawe, nie zauważono różnicy pomiędzy dietą składającą się z produktów mlecznych niskotłuszczowych a dietą z wysoką zawartością tłuszczu – żadna z nich nie przyczynia się do zwiększonej śmiertelności. Można więc podsumować, że dieta opierająca się na mleku nie wiąże się z żadnym ryzykiem śmiertelnych chorób – a być może silnie obniża takie ryzyko.

Dlaczego mimo wszystko wyniki zaskakują?

Biorąc pod uwagę, że mleko, sery i jogurty zawierają bardzo różne ilości substancji odżywczych i składników aktywnych biologicznie, spodziewać by się można, że będą mieć odmienny wpływ na układ sercowo-naczyniowy, procesy metaboliczne organizmu i szeroko rozumiane ryzyko wcześniejszej śmierci. W przedstawionej analizie nie różniły się one jednak swoim wpływem na zdrowie. Ciekawy jest również brak różnic w efekcie pomiędzy pełnotłustymi i odtłuszczonymi produktami mlecznymi. Warto przytoczyć tutaj wyniki 11 z 16 badań porównujących diety oparte na tych odmiennych produktach – okazało się w nich, że to ludzie spożywający nabiał z pełną zawartością tłuszczu mają mniejsze ryzyko rozwinięcia otyłości! Wpływ tłuszczu mlecznego na nasze organizmy i zdrowie jest zatem bardzo złożony i z pewnością wymaga jeszcze wnikliwych badań.

Mleko to sprzymierzeniec a nie wróg

Bardzo możliwe, że nabiał aktywnie przeciwdziała rozwojowi groźnych dla zdrowia zaburzeń układu sercowo-naczyniowego. Mleko i wyroby mleczne zawierają ogromne ilości wapnia, potasu i magnezu oraz witamin A i B12. Wszystkie te składniki wiążą się z obniżonym ryzykiem wystąpienia udaru mózgu. Skutki zdrowotne wysokiej zawartości tłuszczy w nabiale mogą być pozytywne dzięki równocześnie dużej zawartości wapnia i innych minerałów – dieta z takim połączeniem przyczynia się do obniżania koncetracji szkodliwego cholesterolu w organizmie (będącego jedną z przyczyn zawału serca i udaru mózgu). Mimo wszystko niektórzy dietetycy uważają, że niekorzystne, nasycone kwasy tłuszczowe w mleku powinny być zastępowane wielonienasyconymi, pozyskiwanymi z roślin. Być może jednak powinniśmy się wstrzymać z ulepszaniem żywności, którą dopiero zaczynamy rozumieć i doceniać.

 

Na podstawie:

Cavero-Redondo, I., Alvarez-Bueno, C., Sotos-Prieto, M., Gil, A., Martinez-Vizcaino, V., & Ruiz, J. R. (2018). Milk and dairy product consumption and risk of mortality: An overview of systematic reviews and meta-analyses. Advances in Nutrition, 10 (suppl_2), S97-S104.

Martyna Frątczak
Autor: Martyna Frątczak
Lekarz weterynarii Martyna Frątczak, absolwentka Wydziału Medycyny Weterynaryjnej i Nauk o Zwierzętach Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu. Zainteresowana szeregiem zagadnień związanych z medycyną zwierząt, ekologią i epidemiologią, którymi zajmuje się na co dzień również we własnej pracy naukowej.

Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.
Najnowsze artykuły autora:

Loading comments...
Wiadomość z kategorii:

Obserwuj nas w Google News 

i czytaj materiały szybciej niż inni

Google Icons 16 512

Dołącz teraz