W lipcu 2018 roku Fundacja Międzynarodowy Ruch na Rzecz Zwierząt Viva! rozpoczęła kampanię o nazwie Prawdziwa cena mleka. Aktywiście proponują odejście od spożywania produktów mleczarskich i zastąpienie ich roślinnymi odpowiednikami jako powód podając rzekomo niskie warunki dobrostanu krów mlecznych.
W odpowiedzi na tę kampanię Instytut Gospodarki Rolnej zwraca uwagę na sukcesy, które w ostatnim czasie odnosił sektor mleczarski. W ubiegłym roku eksport branży oscylował w granicach 2,1 mld euro przy dodatnim saldzie wynoszącym 1,09 mld euro. Rokrocznie wzrastają także produkcja i eksport mleka płynnego oraz produktów mlecznych. W 2017 roku rolnicy zanotowali wzrosty produkcji mleka płynnego (33%), śmietany zagęszczonej (37%), jogurtów (20%), serów podpuszczkowych dojrzewających (5%), serów niedojrzewających i twarogów (2,5%), sama branża przetrwała także choćby kryzys na światowym rynku masła.
Instytut Gospodarki Rolnej stoi na stanowisku, że kampania Fundacji Viva! wpisuje się w znacznie szerszy kontekst walki z polskim rolnictwem. - W ostatnim czasie celem aktywistów stali się przedstawiciele sektorów futrzarskiego, drobiarskiego, producenci trzody chlewnej czy jaj. Kampanie organizacji ekologicznych wpływają na ograniczenie możliwości inwestycyjnych rolników, negatywnie odbijają się na wskaźnikach produkcji rolnej oraz eksportu artykułów rolno-spożywczych, a co za tym idzie stanowią realne zagrożenie dla stabilności funkcjonowania sektora rolnego w Polsce. Ataki wymierzone w ostatnim czasie w sektor produkcji mlecznej mają podłoże wyłącznie ideologiczne. Instytut Gospodarki Rolnej pragnie wyrazić swoje oburzenie i zaniepokojenie tą i podobnymi kampaniami realizowanymi w przestrzeni publicznej. Zapewniamy jednocześnie o wsparciu dla sektora produkcji mlecznej, podkreślając naszą dumę z wyników osiąganych przez producentów mleka – czytamy w stanowisku IGR.
Źródło: Instytut Gospodarki Rolnej
