Szwajcaria to kraj znany nam z produkcji doskonałych zegarków, wyśmienitej czekolady oraz świetnych serów. Można by powiedzieć, że Helweci opływają w tanie mleko o świetnych parametrach jakościowych. To drugie jest niewątpliwą prawdą natomiast, co do całego procesu hodowli krów i kosztów produkcji mleka, to opłacalność nie wygląda już tak różowo.
Oto jak przedstawia się opłacalność produkcji mleka w hodowli krów rasy Holstein jaką prowadzi Hans Muster z północnej części kantonu Zurich. Hans z żoną i dwoma braćmi hoduje 150 krów tej rasy produkując mleko na potrzeby miejscowej mleczarni. Trzeba dodać, że dzisiaj krów rasy Holstein w Szwajcarii jest dużo w porównaniu do ilości krów takich ras jak Montbeliarde czy Schweizer Fleckvieh. W Herdbook Holstein Switzerland znajduje się 116.000 krów rasy Holstein, z których 66.650 poddanych jest kontroli mlecznej. Zrzeszonych hodowców rasy Holstein w Szwajcarii jest 2.433.
Dla Petera prowadzenie sporej, jak na trudne warunki terenowe Szwajcarii, hodowli to spore wyzwanie i niebagatelne koszty, które nie zwracają nie tylko kosztów produkcji, ale również nie dają dobrego zarobku. Produkcja siana w terenie górskim jest pracochłonna i na czas żniw wymaga stabilnej i suchej pogody. Koszenie odbywa się z reguły trzy razy w roku: w maju, lipcu i wrześniu, ponieważ pierwszy śnieg może spaść już w październiku. W dolinach górskich stada krów pasą się od początku kwietnia do połowy listopada, natomiast krowy wyprowadzane w wysokie góry pasą się na stokach gór od początku czerwca do połowy września czyli około 100 dni. Dlatego jako paszy używa on wyłącznie siana. Także karmienie uzupełniające z wykorzystaniem paszy treściwej oznaczałoby dodatkowe wydatki, powodując, że rachunek zysków i strat szybko osiągnąłby wynik ujemny. Roczna wydajność mleczna wynosi od ok 6000 do 6500 litrów na krowę. Mleko ma średnio zawartość 3,90% tłuszczu i 3,20% białka. Dla hodowcy ilość oraz jakość wyprodukowanego mleka jest satysfakcjonująca. Za litr mleka otrzymuje on obecnie ok. 0,73 franka szwajcarskiego – w przeliczeniu jest to ok. 0,58 euro. Nie jest to dużo ,zważywszy na nakład pracy oraz koszty jakie generuje taka produkcja.
Koszt żywienia krów w gospodarstwach podobnych do hodowli Hansa Mustera jest następujący: przy podawaniu jednej porcji sianokiszonki, kiszonki kukurydzy lub siana oraz innych dodatków uzupełniających to: 0, 29 CHF/kg mleka, z czego 0,14 CHF/kg mleka to żywienie podstawowe, a 0,16 CHF/kg mleka dodatki uzupełniające. Przyjmując, że butelka mleka w markecie kosztuje średnio 1,52 CHF (1,37 EUR), to gdy hodowca dostaje 0,70-75 CHF/kg, to nie jest to zbyt dużo. Do tego dochodzą niezbędne wydatki na paliwo oraz leczenie i zapobieganie chorobom zwierząt. Muster wydaje przeciętnie do pracy na fermie 1,42 CHF/litr paliwa przy czym dostaje zwrot około 0,60 CHF/litr paliwa. Na przestrzeni kilku ostatnich lat cena jaką producenci mleka w Szwajcarii otrzymywali za 1 kg wykazywała spore wahania. Od 0,70 CHF poprzez poziom 1-1,1 CHF, aż do 0,55-0,70 CHF/kg mleka wytworzonego w gospodarstwie. Hodowca wydaje rocznie średnio na medykamenty oraz na wizyty weterynaryjne w gospodarstwie od 250 do 350 CHF na jedną dorosłą sztukę, co oznacza koszty w granicach 215 do 300 EUR rocznie. Oczywiście każde niespodziewane wydarzenie związane ze zdrowiem zwierzęcia oznacza kolejne spore koszty związane z pomocą weterynaryjną.
Jak widać cena mleka jaką uzyskują producenci szwajcarscy tylko w pewnym, niewystarczającym stopniu pokrywa koszty produkcji. Dlatego hodowcy krów z tego kraju zorganizowani w liczne związki producenckie walczą już od co najmniej dwudziestu lat o poprawę opłacalności produkcji tego strategicznego dla Szwajcarii towaru.