USD -
4.0417
EUR -
4.3177
GBP -
5.0220
DKK -
0.5789
Siewy kukurydzy idą pełną parą i pora myśleć o zwalczaniu chwastów. Szczególnie jeśli chce się zastosować preparaty do odchwaszczania przedwschodowego. Zanim jednak wybierze się konkretną strategię należy wybiec nieco w przyszłość i zastanowić się co będzie zasiane po kukurydzy. Część substancji aktywnych zalega na tyle długo, że uprawa niektórych roślin będzie niemożliwa.
Uprawa kukurydzy wydaję się jedną z prostszych wśród roślin rolniczych. Nie wymaga ona wielu zabiegów ochrony roślin, z powodu niewielu zagrożeń ze strony chorób i szkodników. Najważniejsze w uprawie kukurydzy jest poprawne, wczesne odchwaszczenie, aby rośliny nie musiały konkurować z chwastami. W początkowych stadiach rozwoju kukurydza ma niewielką zdolność do konkurencji i łatwo ulega wyparciu przez inne niechciane rośliny. Uprawa w szerokich rzędach sprzyja rozwojowi chwastów, dlatego nie można pozwolić na ich swobodny rozwój, gdyż może to skutkować problemami ze skutecznością zabiegu. Liczne doświadczenia dowodzą, że przystąpienie do zabiegu herbicydowego przy bujnym zachwaszczeniu plantacji w fazie 6 liści powoduje realne spadki plonu.
Strategie odchwaszczania
W zależności od rozkładu prac w gospodarstwie lub własnych upodobań w ograniczaniu zachwaszczania w kukurydzy można zastosować strategię jednozabiegową przedwschodową, jednozabiegową powschodową, lub sekwencyjną, łączącą oba wcześniejsze warianty.
Fot.1. Presja chwastów w uprawie kukurydzy jest bardzo wysoka i bez ich zwalczenia rośliny sobie nie poradzą.
Zaletą przedwschodowego odchwaszczania jest całkowity brak zagrożenia dla kukurydzy ze strony chwastów. Odpowiednie substancje doglebowe powodują brak wschodów chwastów lub ich bielenie i szybkie zamieranie tuż po wschodach. Przykładami substancji aktywnych działającymi na szerokie spektrum chwastów zarówno jednoliściennych i dwuliściennych jest tienkarbazon metylu i Izoksaflutol w preparacie Adengo 315 SC. Doglebowe działanie ograniczy także kiełkowanie chwastów wschodzących nieco później, takich jak szarłat szorstki czy chwastnica jednostronna. Podobnie pełne spektrum zwalczanych chwastów zapewni pendimetalina i dimetanamid-P w preparacie Wing P 462,5 EC czy izoksaflutol, mezotrion i terbutylazyna w preparacie Metodus 650 WG. Wadą herbicydów przedwschodowych jest krótkie okno do zastosowania. Zabieg trzeba wykonać przed wschodami kukurydzy, a zalecenia niektórych preparatów zalecają oprysk do 3 dni po siewie. Może to stanowić pewien problem w przypadku dużych areałów kukurydzy lub jeśli pogoda po siewie uniemożliwi wykonanie odchwaszczania. Wówczas będzie konieczne zastosowanie innego preparatu, ponieważ niezastosowanie się do etykiety może poskutkować niepełnym zwalczeniem chwastów lub w najgorszym wypadku uszkodzeniem kukurydzy.
Bardzo wygodnymi do stosowania są mieszaniny preparatów działających zarówno nalistnie jak i doglebowo w jednym zabiegu. W ten sposób można ograniczyć zachwaszczenie po wschodach rośliny uprawnej i jednocześnie zabezpieczyć łan przed zachwaszczeniem wtórnym, pojawiającym się kilka tygodni po zasiewach. Do substancji działających doglebowo, które można stosować także po wschodach kukurydzy należą np.: terbutylazyna, mezotrion, sulkotrion, petoksamid, flufenacet, metolachlor-S czy tienkarbazon metylu. Istnieje wiele preparatów zawierających wymienione substancje pojedynczo, z których sami możemy wykonać mieszaninę, lub gotowe środki zawierające odpowiednie ilości wybranych substancji. Zabieg wykorzystujący któreś z wyżej wymienionych substancji zwykle wykonuje się w fazie 4-6 liści kukurydzy, lub wcześniej, jeśli pojawią się już późno wschodzące chwasty – szarłat szorstki i chwastnica jednostronna. Przykładami środków zawierające zarówno substancje działająco doglebowo jak i nalistnie są: Lumax 537,5 EC, Gardo Gold 500 SE, Successor Tx 487,5 SE, Maister Power 42,5 OD czy Aspect T. W celu zwalczenia chwastów jednoliściennych, do których należy także chwastnica, mieszaninę najczęściej wzbogaca się o nikosulfuron lub rimsulfuron. Wzmocnią one skutecznością całą mieszaninę, ponieważ w spektrum ich działania znajdują się także niektóre z chwastów dwuliściennych. Aby pozbyć się perzu z plantacji kukurydzy, należy zastosować 1,5 litra/ha zarejestrowanych preparatów zawierających 40 g nikosulfuronu w litrze lub litr preparatów o wyższym stężeniu – 60g/l.
Fot. 2. Najlepszym momentem na powschodowe zwalczanie chwastów jest faza 4-6 liści kukurydzy, kiedy skiełkuje większość chwastów, ale przede wszystkim chwastnica jednostronna.
Pewnym rozwiązaniem jest także sekwencyjne stosowanie środków ochrony roślin. W takim przypadku krótko po siewie stosuje się substancje działające doglebowo takie jak np. terbutylazyna lub mezotrion, a po wzejściu chwastnicy jednostronnej stosuje się nikosulfuron lub rimsulfuron. Taka strategia przeciwdziała rozwojowi większości chwastów w początkowych fazach wzrostu kukurydzy, ale ma niewielu zwolenników, ponieważ wszystkie te substancje można także zastosować po wschodach kukurydzy, skutecznie zwalczając chwasty w jednym zabiegu.
Mezotrion groźny dla buraków i roślin strączkowych po kukurydzy
Stosując herbicydy, a szczególnie te doglebowe, należy dokładnie zapoznać się z działaniem na rośliny następcze. Niektóre z substancji aktywnych mają długi czas rozkładu w glebie, co może prowadzić do uszkodzeń wrażliwych roślin sianych nawet w następnym sezonie. Takie zagrożenie istnieje szczególnie wtedy, gdy panują suche warunki, uniemożliwiające przemywanie środków w głąb profilu glebowego. W okresie suszy organizmy glebowe, które odpowiadają również za unieszkodliwianie środków ochrony roślin, także są mniej aktywne, co przyczynia się do dłuższego zalegania preparatów w glebie. Bardzo groźnym zjawiskiem jest to, że szkodliwe działanie zalegających substancji w glebie zwykle nie objawia się na początku rozwoju. Początkowe fazy wzrostu takich roślin jak burak cukrowy, groch, łubiny, bobik czy słonecznik mogą przebiegać bez zakłóceń, a dopiero gdy korzenie dotrą do niżej położonych partii gleby, gdzie znajduje się większe stężenie mezotrionu może dojść do zatrzymania wzrostu lub nawet śmierci rośliny. Na tym etapie będzie już za późno na przesiewanie plantacji i będzie trzeba pogodzić się ze znacznym spadkiem plonów. Z tego powodu warto dobrze planować płodozmian lub zastąpić substancje aktywne mogące niekorzystnie działać na rośliny następcze.
Fot.3. Dobierając środki do zwalczania chwastów w kukurydzy należy brać pod uwagę ich działanie na rośliny następcze.
Uwaga na regulatory wzrostu
Inną grupą herbicydów na którą należy zwrócić szczególną uwagę są regulatory wzrostu. Preparaty zawierające 2,4-D czy dikambę są bezpieczne dla kukurydzy, ale należy bezwzględnie przestrzegać terminów i faz rozwojowych kukurydzy, w których można je zastosować. Nie zaleca się stosowania wymienionych substancji od momentu inicjacji tworzenia organów generatywnych, czyli po fazie 6 liścia kukurydzy. Może to zaburzyć rozwój kolb i wiech. Ponadto negatywne działanie syntetycznych regulatorów wzrostu mogą się nasilać w okresie suszy w postaci zwijania i deformacji liści.
