Stonka ziemniaczana, znany szkodnik upraw ziemniaków, zaczęła rozprzestrzeniać się na wielu polach w Niemczech. Do niemieckich rolników adresowane są ostrzeżenia i instrukcje, w jaki sposób walczyć z żarłocznym owadem.
Europosłowie sprzeciwiają się ponownemu dopuszczeniu do obrotu glifosatu po 31 grudnia 2022 roku. Po raz kolejny wzywają do przeglądu unijnej inicjatywy na rzecz owadów zapylających. Chcą włączyć do niej ambitne unijne zasady ich monitorowania.
W ostatnich latach coraz bardziej nasila się proces ograniczania liczby substancji aktywnych będących składnikami środków ochrony roślin, a z informacji płynących z różnych źródeł unijnych wynika, że proces ten będzie się nasilał. Przypuszczenie to wynika przede wszystkim z przyjętych do realizacji w ramach Unii Europejskiej strategii a w szczególności „Od pola do stołu” i „Na rzecz bioróżnorodności”.
Prokuratura Rejonowa w Turku prowadzi śledztwo w sprawie zniszczenia w świecie roślinnym w znacznych rozmiarach w postaci zatrucia pszczół miodnych z pasiek położonych w miejscowościach Brudzew, Tarnowa i Marulew spowodowanego nieprawidłowym wykonaniem oprysku bądź użyciem nieprawidłowych środków chemicznych.
- Do mojego biura zgłaszają się wyborcy zaniepokojeni wynikami badań przeprowadzonych przez prywatne laboratoria diagnostyczne, które mają potwierdzać przekraczanie dopuszczalnych poziomów pozostałości pestycydów we krwi przebadanych osób. Doniesienia te dotyczą przede wszystkim szkodliwego dla zdrowia ludzi związku chemicznego glifosatu. Chciałbym zweryfikować prawdziwość danych doniesień – napisał do ministerstwa zdrowia poseł Konfederacji, Krystian Kamiński, a wraz z nim pod interpelacją podpisali się inni członkowie partii, m.in. Konrad Berkowicz, Janusz Korwin-Mikke i Michał Urbaniak.
Gdyby tak mieć nowoczesne narzędzie, dzięki któremu można otrzymywać ostrzeżenia przed agrofagami, załamaniem pogody lub innymi zagrożeniami na polu albo móc sprawdzić jakie środki będą najbardziej skuteczne dla ochrony uprawy, a w dodatku mieć własnego doradcę, otwartego na wszelkie pytania i weryfikację zaobserwowanych zagrożeń? Już wkrótce będzie to możliwe!
Przedstawiciele organizacji ogrodniczych zwracają uwagę, że producenci nie mogą w efektywny sposób walczyć ze szkodnikami i chorobami, które niszczą uprawy. Substancje, które pozostały na rynku nie są wystarczająco skuteczne. W efekcie trzeba je częściej stosować co podnosi koszty. Zamiast rejestrować nowe substancje czynne ich liczba systematycznie spada.
Naukowcy z Uniwersytetu Koblenz-Landau zamierzają udowodnić, że toksyczność pestycydów dla roślin i owadów w rolnictwie znacznie wzrosła. W artykule, który ukazał się w aktualnym numerze amerykańskiego czasopisma Science, autorzy pokazują, że wzrost ten dotyczy również upraw modyfikowanych genetycznie, gdzie teoretycznie powinno stosować się mniejsze dawki środków ochrony roślin.
Jak pokazują badania naukowe, glifosat ma bardzo negatywny wpływ na ekosystemy wodne, na organizmy wodne, rośliny wodne, ale również może destruktywnie wpływać na ludzkie zdrowie. Najwięcej oskarżeń o wprowadzanie tej substancji do środowiska pada w kierunku rolników. Wiele wskazuje na to, że niesłusznie, a najwięcej glifosatu może stosować jedna ze spółek państwowych.
Środek ochrony roślin do przemysłowego zaprawiania nasion rzepaku Cruiser OSR 322 FS niedostępny w 2021 r. Taką decyzje podjęło ministerstwo rolnictwa.
Najwięcej spośród krajów Unii Europejskiej pestycydów stosuje się w Holandii – 8 kg substancji czynnych/1 ha, we Włoszech ponad 7 kg/1ha, w Portugalii 5 kg/1ha. Unijna średnia wynosi 3,5 kg substancji aktywnej na 1 ha/rok, a w Polsce jest to 2,5 kg s.a. na 1 ha.
W 2020 r. MRiRW wycofało z listy dopuszczonych do stosowania ś.o.r. 237 środków (99 fungicydów, 58 insektycydów, 56 herbicydów i 24 regulatory wzrostu). W latach 2021-2022 wycofanych zostanie kolejnych 10 substancji czynnych, a w związku z tym 287 zarejestrowanych obecnie preparatów (150 fungicydów, 115 herbicydów i 19 insektycydów).
Za co najmniej kontrowersyjną można uważać politykę Komisji Europejskiej dotyczącą wycofywania obecnych na rynku środków ochrony roślin. Zdaniem eksperta osiąga ona zupełnie odwrotny cel i zużycie środków ochrony roślin wzrośnie, a stosowane substancje będą gorszej jakości.
Naukowcy z USA i Szwecji stworzyli modyfikowane genetycznie rośliny, które wytwarzają feromony płciowe owadów. Mogą zostać wykorzystane do efektywnej ochrony upraw przed groźnymi szkodnikami.
W związku ze zgłaszanymi kolejnymi wątpliwościami dotyczącymi organizacji w trakcie trwania pandemii COVID-19 szkoleń w zakresie środków ochrony roślin Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi sformułowało stosowne wyjaśnienia.
Główny Inspektor Ochrony Roślin i Nasiennictwa informuje jednostki prowadzące działalność w zakresie potwierdzania sprawności technicznej opryskiwaczy polowych, że od dnia 1 stycznia 2021 r. po 7-letnim okresie vacatio legis, nastąpiła zmiana wymagań dotyczących prowadzenia badań.
Zespół Badawczy Uczelni Instytutów Badawczych i Branżowych, Usługodawców zabiegów ochrony biologicznej Producentów środków biologicznych Polskich Organizacji Producentów roślin rolniczych i ogrodniczych zwrócił się z prośbą do ministra rolnictwa i komisarza Janusza Wojciechowskiego o podjęcie działań zmierzających do zwiększenia skali stosowania biologicznej ochrony upraw w Polsce. - Konieczna jest ingerencja państwa, czyli stworzenie konkretnych instrumentów polityki, które pomogą zmienić zachowania rolników, prowadzące do zmniejszenia stosowania pestycydów – czytamy w wystąpieniu Zespołu. Środki biologiczne w Polsce stanowią jednak tylko 2% wśród wszystkich zarejestrowanych środków ochrony roślin, podczas gdy na świecie stanowią już 4% rynku pestycydów.
Prezydent Emmanuel Macron przyznał ostatnio, że wycofanie glifosatu we Francji zajmie trochę więcej czasu niż przypuszczał. W wywiadzie dla portalu „Brut”, Macron stwierdził, że nie będzie w stanie dotrzymać obietnicy z 2017 roku, kiedy to deklarował, iż w ciągu trzech lat w jego kraju w znacznym stopniu zaprzestanie się stosowania tej substancji.
7 października na posiedzeniu Parlamentu Europejskiego odbyło się głosowanie w sprawie otwarcia europejskiego rynku ukraińskiego ziarna zbóż, kukurydzy i sorgo. Decyzja została podjęta na korzyść Ukrainy. 491 przedstawicieli Parlamentu Europejskiego głosowało za uznaniem ukraińskiego systemu certyfikacji nasion za zgodny z europejskimi standardami.
Łódzki Dział Nadzoru Nasiennego jest pierwszą jednostką WIORIN w Polsce, która wykorzystuje drona (bezzałogowy statek powietrzny) w ocenie polowej materiału siewnego. Trzech pracowników inspektoratu posiada licencję pilota BSP. Urządzenie wyposażone jest w sensory multispektralne umożliwiające tworzenie map 3D plantacji nasiennych. Dzięki nim można zlokalizować miejsce rozwoju choroby lub występowania szkodników.