Kiedy rolnicy doczekają się możliwości, zgodnego z prawem wcześniejszego zastosowania pierwszych, wiosennych dawek azotu jeśli tylko warunki pogodowe będą na to pozwalać? Czy w tym roku nadal będą musieli czekać z tym zabiegiem do 1 marca?
Polski Związek Producentów Roślin Zbożowych od dłuższego czasu zabiega o uelastycznienie terminów stosowania nawozów azotowych w rolnictwie. Jak wiadomo w ub. roku dokonano przeglądu i zaproponowano aktualizację przepisów programu azotanowego, co znalazło odzwierciedlenie w propozycji rozporządzenia Rady Ministrów w sprawie przyjęcia nowego „Programu działań mających na celu zmniejszenie zanieczyszczenia wód azotanami pochodzącymi ze źródeł rolniczych oraz zapobieganie dalszemu zanieczyszczeniu”.
Jak wynika z informacji upublicznionych na stronie www.legislacja.rcl.gov.pl, projekt ww. rozporządzenia został przyjęty do rozpatrzenia 3 listopada 2022 r. i wciąż jest w konsultacjach. Ostatnia zmiana została wprowadzona 5 stycznia 2023 r. przez Departament Komitetu do Spraw Europejskich.
- Panie ministrze, PZPRZ zwraca się z pytaniem – jak długo jeszcze będzie trwało rozpatrywanie tego rozporządzenia? Kiedy rolnicy doczekają się możliwości, zgodnego z prawem wcześniejszego zastosowania pierwszych, wiosennych dawek azotu jeśli tylko warunki pogodowe będą na to pozwalać? Czy w tym roku nadal będą musieli czekać z tym zabiegiem na 1 marca? – pyta zarząd PZPRZ w piśmie skierowanym do ministra infrastruktury, Andrzeja Adamczyka.
PZPRZ obawia się, że prace nad ww. rozporządzeniem trwają zbyt długo i kolejny sezon rolnicy będą mieli związane ręce – jeśli chodzi o decyzję kiedy zastosować azot – z uwagi na wciąż jeszcze obowiązujące przepisy.
- Podkreślmy raz jeszcze – przepisy nie przystające do zasad prawidłowej agrotechniki. Tegoroczne warunki pogodowe są w większej części naszego kraju takie, że w zasadzie już w styczniu być może warto byłoby podać roślinom uprawnym azot. Związek zwraca się o pilną odpowiedź – kiedy ww. rozporządzenie wejdzie w życie i czy rolnicy będą mieli szansę skorzystać z tych zmienionych przepisów już wiosną 2023 r. Rolnicy z niecierpliwością czekają na decyzję. Liczymy na pozytywne rozpatrzenie naszej prośby – pisze do ministra Stanisław Kacperczyk - prezes zarządu PZPRZ.