Rola mikroskładników: Molibden

Radek Nowicki
mikroskładniki, molibden

O właściwe odżywienie roślin molibdenem powinniśmy dbać szczególnie teraz, kiedy ceny nawozów azotowych są wysokie. Pozwala on na lepsze wykorzystanie najważniejszego pierwiastka w nawożeniu roślin, którym jest azot. W Polsce około 20% gleb jest ubogich w molibden, a nawożenie niektórymi składnikami może pogorszyć jego przyswajalność, co poskutkuje obniżką plonów.

Mały-wielki składnik

Molibden jest mikroelementem występującym w glebie w najmniejszych ilościach. Przekłada się to na najniższe pobranie spośród wszystkich składników odżywczych roślin. Niemniej jednak jego rola w roślinie jest nieoceniona i bezpośrednio wpływa na wysokość uzyskiwanych plonów. Najważniejszą funkcją molibdenu jest wpływ na pracę enzymu odpowiedzialnego za przemiany azotanów w formę amonową, z której budowane są białka. Decyduje o tym w jakim stopniu zostanie wykorzystany podany przez nas nawóz azotowy w formie saletrzanej. Udział w strukturze enzymów odpowiedzialnych za przemiany azotu to specjalność molibdenu, bo kolejny z nich to nitrogenaza. Ta substancja jest niezbędna w procesach wiązania azotu przez bakterie brodawkowe, zasiedlające takie rośliny jak groch, łubiny czy bobik. Wpływa to na ilość azotu, jaką uda się tym organizmom zasymilować. Rośliny dobrze zaopatrzone w molibden lepiej znoszą zimy oraz wytwarzają głębszy system korzeniowy, który w sposób łagodniejszy pozwala znieść uprawom suszę. Jest to pośrednim efektem udziału molibdenu w przemianach fosforu i lepszego jego przyswajania. Nasiona, uzyskane z roślin z niedoborami molibdenu mają gorszą zdolność kiełkowania a siewki są słabsze. Molibden jest także jednym z tych pierwiastków, które decydują o żywotności pyłku i dobrym zapyleniu roślin.

 

Przeciętna zawartość molibdenu w polskich glebach mieści się w zakresie od 0,1 do 0,5 mg/100g gleby. Dla porównania fosfor występuje w ilościach do 150 razy większych. Najwięcej molibdenu zawierają gleby ciężkie – mady, czarnoziemy, w których występuje dużo części spławianych. Na drugim końcu zasobności znajdują się gleby lekkie, płowe – ubogie w frakcje spławiane determinujące gromadzenie molibdenu. Dobrą informacją jest to, że molibden jest dobrze przyswajalny w pH powyżej 6,0. Zatem nie musimy się obawiać o jego braki na glebach świeżo zwapnowanych, i o uregulowanym odczynie sprzyjającym poprawnemu pobieraniu większości pierwiastków. O jego dostarczanie powinniśmy się jednak martwić, jeśli prowadzimy intensywną produkcję i uzyskujemy wysokie plony. Ze względu na udział molibdenu w przemianach azotu, dostarczając duże ilości saletry może ona nie zostać w pełni wykorzystana, jeśli nie zadbamy o prawidłowe odżywienie tym mikroelementem. Pomimo dostępności azotu, rośliny mogą wyglądać jakby im go brakowało. Również rośliny nawożone siarką mogą cierpieć na brak molibdenu. Te dwa pierwiastki nie sprzyjają sobie i podwyższone nawożenie siarką blokuje pobieranie omawianego mikroelementu. 

 

lyzeczkowatosc lisci radek nowicki cenyrolnicze pl

Fot. 2. Łyżeczkowatość liści, to możliwy objaw niedoboru molibdenu u rzepaku.

 

Wspomniane wcześniej uwarunkowania dostępności molibdenu z pewnością mogą nasuwać nam na myśl rzepak jako roślinę narażoną na niedobory tego składnika. Jest to bowiem uprawa intensywnie nawożona zarówno azotem jak i siarką. Rzepak jako gatunek ma także ponadprzeciętne jednostkowe zapotrzebowanie na molibden. Wszystkie te okoliczności sprawiają, że u tej rośliny najczęściej obserwujemy niedobory molibdenu. Ilość molibdenu jaka jest pobierana przez rzepak w trakcie wegetacji to 8 do 12 g/ha. Dwukrotnie więcej pobierają buraki, ale nie powinno to dziwić przy produkcji kilkudziesięciu ton masy z hektara. Pozostałe rośliny do prawidłowego rozwoju i wydania dobrych plonów potrzebują między 5 a 10 gramów molibdenu na hektar.

Utajone niedobory

Rośliny cierpiące z powodu niedoboru molibdenu są bladozielone, pomimo dobrego zaopatrzenia w azot. Blaszki liściowe mogą być przewężone, a na końcówkach pojawiają się nekrozy. Najbardziej charakterystyczne objawy obserwuje się w rzepaku. Krawędzie liści roślin, którym brakuje molibdenu zaginają się ku górze, w efekcie czego liść przybiera kształt łyżeczki. W kukurydzy efekty często obserwujemy dopiero na kolbach, kiedy ich wierzchołki nie się wypełnione ziarnem. W przypadku tego składnika bardzo ważna jest profilaktyka dokarmiania. Przesłankami do stosowania tego składnika jest uprawa na glebach kwaśnych, brak nawożenia naturalnego i niska zasobność gleb w molibden.

 

Aplikacja dolistna molibdenu powinna przypadać na okres najintensywniejszego rozwoju roślin z powodu słabego przemieszczania się tego składnika z starszych organów do młodszych. W rzepaku to faza strzelania w pęd do fazy zielonego pąka, a w kukurydzy i burakach w momencie zwierania rzędów. Ze względu na niewielkie potrzeby roślin na ten składnik, istnienie niewiele jednoskładnikowych produktów. W większości możemy go spotkać w kompleksowych odżywkach, dedykowanych pod konkretne rośliny. W przypadku roślin z większymi nasionami, efekty przynosi także stosowanie nawozów do nasiennych, pokrywających w zasadzie całkowite zapotrzebowanie na ten składnik.

Radek Nowicki
Autor: Radek Nowicki
Pasjonat rolnictwa i nauki. Łączę oba te zainteresowania pracując w Rolniczym Zakładzie Doświadczalnym jako Specjalista ds. Doświadczalnictwa, oraz ucząc się w Szkole Doktorskiej UTP w dyscyplinie Rolnictwo i Ogrodnictwo. Tematem, którym się zajmuję to nowinka w postaci grochu ozimego i jego mieszanek z zbożami. Szczególnie interesuje mnie uprawa roślin, coraz dokładniejsze poznawanie i wyjaśnianie ich potrzeb. Dążę do tego, aby nauka ułatwiała pracę rolnikom, wskazywała nowe kierunki działań przynosząc zyski im i środowisku.

Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.   Wszystkie artykuły autora
Najnowsze artykuły autora:

Loading comments...
Wiadomość z kategorii:

Obserwuj nas w Google News 

i czytaj materiały szybciej niż inni

Google Icons 16 512

Dołącz teraz