Apel o szacowanie strat na użytkach zielonych

Redakcja

W związku z niekorzystnymi zjawiskami atmosferycznymi, susza w połączeniu z przymrozkami, użytki zielone znajdują się w bardzo złej kondycji. Stąd plon I pokosu traw będzie znacząco obniżony. - W przypadku łąk 2-kośnych, na I pokos przypada 60% plonu rocznego. Po konsultacjach z rolnikami i obserwacji użytków zielonych, wynika że strata w I pokosie szacunkowo będzie kształtowała się na poziomie 30-70%. Strata 50% w I pokosie daje utratę plonu rocznego na poziomie 30%. A więc jest to strata kwalifikująca się do formuły dozwolonej pomocy publicznej – uważa Krzysztof Tołwiński z Federacji Gospodarstw Rodzinnych.

 

Problem strat w użytkach zielonych był tematem wystąpienia pisemnego Federacji do ministra rolnictwa. Jak podkreśla Krzysztof Tołwiński, problem ten dotyczy szczególnie gospodarstw o profilu produkcji mleka oraz żywca wołowego, czyli branż, które na dzisiaj znajdują się w trudnej sytuacji ekonomicznej. - Mam nadzieję, że wiadomym jest panu ministrowi o stanie prawno-administracyjnym w zakresie szacowania szkód w celu wyliczenia strat w gospodarstwach rolnych na użytkach zielonych. Instytut Upraw, Nawożenia i Gleboznawstwa w Puławach nie monitoruje skutków suszy na użytkach zielonych. Stąd komunikat IUNG o skutkach suszy w uprawach rolnych nie ma i nie może mieć żadnego odniesienia do użytków zielonych – przypomina szef Federacji.

 

Tołwiński dodaje, iż pomimo zgłaszania przez rolników strat w użytkach zielonych I pokosu, gminy po konsultacji z Urzędami Wojewódzkimi nie mogą powoływać komisji do szacowania szkód na użytkach zielonych wskazując, iż nie ma delegacji prawnej. Ten stan rzeczy nie jest zawinionym przez rolników i urzędników. Rozwiązanie sprawy i decyzja w tej kwestii leżą po stronie ministerstwa. Działacz przekonuje, że istnieje pilna potrzeba wydania wytycznych lub rozporządzeń Urzędom Wojewódzkim jako delegacji prawnej. Konieczne jest przystąpienie do niezwłocznego powołania komisji i szacowanie strat, ponieważ sianokosy już rozpoczęły się.

 

- Przyjęta przez MRiRW polityka przeczekania, pozbawi rolników należnej pomocy, także tej zgodnej z prawodawstwem unijnym i wpłynie na pogorszenie sytuacji ekonomicznej gospodarstw rolnych. 15 maja 2019 roku o tym stanie rzeczy przedstawiając powyższe wskazania na sejmowej komisji rolnictwa, informowałem wiceministra Romanowskiego i zebranych – zakończył Tołwiński.

Loading comments...
Wiadomość z kategorii:

Obserwuj nas w Google News 

i czytaj materiały szybciej niż inni

Google Icons 16 512

Dołącz teraz