Łowiectwo, myślistwo, etyka myśliwska to ładnie, wręcz dumnie brzmiące pojęcia, jednak czasem wydaje się, że prawie samoistnie rozszerzają się o dodane do nich słowa takie jak: pomyłka, wypadek, śmierć. Wypadki na polowaniach zdarzają się często. Czasem śmiertelnie raniony zostaje inny myśliwy, czasem pies, ale bywa i tak, że ginie przypadkowy człowiek. Jak mają się do tych okrutnych wypadków przepisy? Jakie są kary dla myśliwych za te okrutne w skutkach pomyłki? Czy można uniknąć kolejnych tragedii?