Rząd Wielkiej Brytanii oświadczył wczoraj, że wprowadzi zakaz eksportu żywych zwierząt do uboju i tuczu, pochyli się nad zakazem sprzedaży foie gras i formalnie uzna zwierzęta za czujące istoty w ramach nowych przepisów o dobrostanie zwierząt. Jak podkreślają rządzący, brytyjskie władze po Brexicie mogą pójść w kierunku poprawy bytu zwierząt dalej niż kiedykolwiek.
Reuters informuje, że rząd w Londynie zapowiedział zaostrzenie standardów dla dobrostanu zwierząt, ponieważ zyskał większe uprawnienia w tym zakresie po opuszczeniu Unii Europejskiej i 13 maja przedstawi parlamentowi nową „Ustawę o wrażliwości na zwierzęta”. Pozostałe zaproponowane regulacje obejmują obowiązkowe mikroczipowanie kotów, walkę z przemytem szczeniąt i ustanowienie grupy zadaniowej do rozprawienia się z kradzieżami zwierząt.
Dodatkowe propozycje obejmują rozważenie zakazu importu trofeów myśliwskich od zwierząt zagrożonych wyginięciem, zakończenie importu i eksportu odłączonych płetw rekinów oraz poprawę dobrostanu zwierząt hodowlanych podczas ich transportu.
Środki ochrony zwierząt gospodarskich obejmują:
- zakończenie eksportu żywych zwierząt do tuczu i uboju,
- wprowadzenie nowych przepisów w celu poprawy dobrostanu podczas transportu,
- przyznanie policji większych uprawnień do ochrony zwierząt gospodarskich,
- badanie wykorzystania klatek dla drobiu i kojców porodowych dla świń,
- poprawa dobrostanu zwierząt podczas uboju, zachęcanie rolników do poprawy zdrowia i dobrostanu zwierząt poprzez przyszłą politykę rolną.
- Jesteśmy narodem miłośników zwierząt i pierwszym krajem na świecie, który wprowadził przepisy dotyczące dobrostanu zwierząt - powiedział minister środowiska George Eustice. - Jako niezależny naród możemy teraz pójść dalej niż kiedykolwiek, opierając się na naszych doskonałych osiągnięciach – dodał minister.