- Co to za przepisy, które maja oddłużyć rolnika, skoro rolnik musi wnieść 25 proc. wkładu własnego w restrukturyzację zadłużenia? To jest fikcja. Jakby rolnik miał 25 proc. zadłużenia w kieszeni, to by się nie restrukturyzował, tylko by płacił swoje zobowiązania. Który zadłużony rolnik dysponuje taką gotówką? – mówi rolnik z powiatu żuromińskiego, który w ten sposób komentuje zasady udzielania pożyczki przez ARiMR na spłatę zadłużenia powstałego w związku z prowadzeniem działalności rolniczej.
- Na tę ustawę czekaliśmy ponad dwa lata. Poszła do Brukseli, w końcu wróciła i teraz będzie praktycznie bezużyteczna. To jest fikcja Ja sporo poinwestowałem w ostatnim czasie, wyremontowałem chlewnię i jeszcze daję radę spłacać raty, ale już chyba niedługo. Cena tucznika nas dobija – mówi pan Jacek w rozmowie z naszą redakcją
- Co ciekawe, sugeruje się nam, żeby sprzedać majątek, żeby sprzedać ziemię i wtedy będziemy mieć na wkład własny. Mówi się nam, że mamy brać kredyty w bankach. Kto nam da kredyt przy zadłużeniu? Żaden bank nie chce słyszeć o tym oddłużeniu. Ta ustawa nadaje się do kosza. Rolnicy potrzebni są tylko przed wyborami. Pisałem do prezydenta, premiera, ministra i izb rolniczych, ale wszyscy umywają ręce. Odsyła się nas od Annasza do Kajfasza, a kończy się tym, że takie są wytyczne unijne i nie da się nic zrobić. Przecież mamy swojego komisarza. Czemu z tym nic nie zrobi? Dlaczego nikt nie chce oddłużyć tego rolnika? Przecież można rozłożyć zadłużenie na 15 lat i pozwolić mu normalnie funkcjonować. U nas w okolicy zadłużeni są prawie wszyscy. Ostatnio wyłącznie dokładaliśmy do tucznika. Niektórzy nawet po 200 tys. zł. Nikt nie zarabia. Niestety, jak tak dalej pójdzie to komornicy za pół roku będą tutaj żerować. Już teraz widzę puste chlewnie tych co wstawiali warchlaka, a teraz nie mają na zakup prosiaka – mówi rolnik z Mazowsza.
Jak czytamy na stronie internetowej Agencji Rozwoju i Restrukturyzacji Rolnictwa, producenci rolni zainteresowani otrzymaniem wsparcia na restrukturyzację swoich zadłużonych gospodarstw, mogą składać wnioski o udzielenie oprocentowanej pożyczki na spłatę zadłużenia powstałego w związku z prowadzeniem działalności rolniczej. Dokumenty przyjmują biura powiatowe Agencji.
Do wniosku o udzielenie pożyczki na sfinansowanie spłaty zadłużenia powstałego w związku z prowadzeniem działalności rolniczej dołącza się m.in. plan restrukturyzacji zatwierdzony przez dyrektora wojewódzkiego ośrodka doradztwa rolniczego.
'Oprocentowanie pożyczki jest zmienne i wynosi rocznie nie mniej niż wysokość stopy bazowej opublikowanej przez KE na jej stronie internetowej, obowiązującej w dniu udzielenia pożyczki, powiększonej o 4 punkty procentowe.
Kwota pożyczki nie może przekroczyć 5 mln zł i wysokości długów wymagalnych, a pożyczkobiorca zobowiązany jest do wniesienia wkładu własnego w wysokości co najmniej 25% kosztów restrukturyzacji – w przypadku mikro i małego przedsiębiorcy lub 40% kosztów restrukturyzacji – w przypadku średniego przedsiębiorcy.
Pożyczka może zostać udzielona maksymalnie na okres 15 lat z rocznym okresem karencji w spłacie pożyczki.