W drugim lub trzecim kwartale tego roku na tapetę ponownie trafi tzw. ustawa odorowa. Tak wynika z opublikowanego harmonogramu prac Rady Ministrów. Patrząc na aktualny stosunek ekipy rządzącej do rolnictwa, można z dużym prawdopodobieństwem zakładać, że projekt spotka się z silnym poparciem politycznym. Co na to rolnicy?
W wykazie prac legislacyjnych i programowych Rady Ministrów ponownie pojawił się projekt ustawy o minimalnej odległości dla planowanego przedsięwzięcia sektora rolnictwa, którego funkcjonowanie może wiązać się z ryzykiem powstawania uciążliwości zapachowej. Przypomnijmy, iż pierwszy projekt ustawy odorowej pojawił się w marcu 2019 roku, jednak wskutek silnej krytyki hodowców po kilku miesiącach prace nad projektem ustały.
Przedstawiony w I kwartale 2019 r. projekt “Ustawy o minimalnej odległości dla planowanego przedsięwzięcia sektora rolnictwa, którego funkcjonowanie może wiązać się z ryzykiem powstawania uciążliwości zapachowej” został w skrócie nazwany “ustawą odorową” lub „odległościową”. Zapisy dokumentu są obecnie konsultowane, a same przepisy miałyby wejść w życie już 1 lipca 2019 r. Według zapisów projektu, chów lub hodowla zwierząt w liczbie co najmniej 500 DJP (dużych jednostek przeliczeniowych inwentarza) będą musiały być oddalone od wymienionych w projekcie obiektów o co najmniej 500 metrów. Średniej wielkości fermy (210-500 DJP) będą z kolei lokowane odpowiednio w odległości od 210 do 500 m. Odległość ustalać należałoby nie tylko w odniesieniu do budynków mieszkalnych i budynków użyteczności publicznej, szpitali, gospodarstw agroturystycznych, ale także od granic uzdrowisk i obszarów ochrony uzdrowiskowej, parków narodowych i ich otulin.
- To jest kur... cyrk! Planowany jest powrót tzw. Ustawy Odorowej! Chcą zarżnąć wszystkie hodowle! W związku z obostrzeniami Covid znacząco chce nam się utrudnić organizację czegokolwiek - zachęcam do masowego odwiedzenia biur poselskich, senatorskich oraz posłów i senatorów zdrajców w ich miejscach zamieszkania (z kulturą, bez przemocy i wyzwisk - przecież wielu z nich to nasi sąsiedzi, więc jak sąsiad do sąsiada!) – pisze w mediach społecznościowych popularny bloger Rolnik NIEprofesjonalny.
Ustawa odorowa powraca!!! Dobije garstkę rolników, którzy przetrwają na rynku po wprowadzeniu #PiatkaDlaZwierzat
— Mateusz Kacperkiewicz (@MateuszKacperk2) October 15, 2020
Kpina! Hipokryzja! Sabotaż!@krzysztofbosak @motykamilosz @kolodziejczak_m @RobertWinnicki pamiętasz naszą konferencje rok temu?Udało nam się wtedy odrzucić projekt https://t.co/u5Bwlo8ikS