- Nie może być akceptacji dla zachowań, tych osób, które z pełną premedytacją, nie zważając na obowiązujące przepisy prawa, nadal wchodzą na posesje, do domów i zabierają zwierzęta, które później często w niejasnych okolicznościach znikają a i ich prawomocni właściciele nawet po uzyskaniu prawomocnych wyroków sądowych oraz decyzji administracyjnych nie mają możliwości ich odzyskania – czytamy w piśmie organizacji rolniczych, które zwróciły się z apelem do premiera i ministra zdrowia w sprawie nowelizacji ustawy o ochronie zwierząt, przygotowanej przez Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi.
- W związku ze złożonym przez Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi projektem zmiany ustawy z dnia 21 sierpnia 1997 roku o ochronie zwierząt działając w imieniu organizacji branżowych rolników, organizacji hodowlanych różnych gatunków zwierząt w pełni popieramy projekt przedłożony przez Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi, Jana Krzysztofa Ardanowskiego – czytamy w piśmie organizacji rolniczych, które zostało skierowane do premiera Mateusza Morawieckiego i ministra zdrowia, Łukasza Szumowskiego.
Jak uzasadniają organizacje, proponowane zmiany mają na celu przede wszystkim zagwarantowanie w okresie epidemii bezpieczeństwa zdrowia i życia rolników, hodowców oraz właścicieli zwierząt.
- Wielka odpowiedzialność i wyrzeczenia, które dotykają nas wszystkich mają ograniczyć rozpowszechnianie się choroby COVID-19, która zmieniła bezpowrotnie nasze życie. Celem nadrzędnym tych wysiłków całego polskiego społeczeństwa jest ochrona zdrowia i życia obywateli. Dlatego też kategorycznie sprzeciwiamy się tolerowaniu łamania prawa przez niektóre organizacje zajmujące się opieką nad zwierzętami. Nie może być akceptacji dla zachowań, tych osób, które z pełną premedytacją, nie zważając na obowiązujące przepisy prawa, nadal wchodzą na posesje, do domów i zabierają zwierzęta, które później często w niejasnych okolicznościach znikają a i ich prawomocni właściciele nawet po uzyskaniu prawomocnych wyroków sądowych oraz decyzji administracyjnych nie mają możliwości ich odzyskania. To te organizacje dzisiaj nie patrząc na bezpieczeństwo Polaków łamią kwarantannę epidemiologiczną wykorzystując do tego art. 7 ust.3 Ustawy o Ochronie Zwierząt. Przepis ten w swoich założeniach mający na celu umożliwienie organizacjom działającym na rzecz opieki nad zwierzętami został wypaczony i stał się narzędziem do bezprawnego, z naruszeniem miru domowego odbierania zwierząt przez osoby, które często grając na emocjach ludzkich czerpią z tego zyski. A to przecież polscy hodowcy wszystkich ras zwierząt przeznaczają znaczące środki finansowe na poprawę dobrostanu zwierząt i zapewnienie im jak najlepszych warunków bytowania. Taką samą rolę pełnią samorządy terytorialne, które realizują lokalne programy opieki nad zwierzętami oraz zapobiegania bezdomności wśród zwierząt. Na te cele przeznaczają setki milionów złotych. Dlatego też apelujemy do Pana Premiera oraz Pana Ministra o wprowadzenie proponowanych zmian w imię zapewnienia zdrowia i bezpieczeństwa obywatelom Polski – czytamy w piśmie organizacji rolniczych.
Pod apelem podpisali się m.in.
- Federacja Branżowych Związków Producentów Rolnych - przewodniczący Marian Sikora
- Krajowa Rada Izb Rolniczych - prezes Wiktor Szmulewicz
- Polskie Zrzeszenie Producentów Bydła Mięsnego - prezes Jerzy Wierzbicki
- Polski Związek Hodowców i Producentów Bydła Mięsnego - prezes Jacek Zarzecki
- Polska Federacja Hodowców Bydła i Producentów Mleka - prezydent Leszek Hądzlik