Mafia rolnicza bogaci się na unijnych dotacjach. W sprawę zamieszani czołowi politycy

Redakcja

Dziennikarze New York Times'a wzięli pod lupę dopłaty do rolnictwa w dziewięciu krajach Unii Europejskiej w Europie Środkowej i Wschodniej. Jak wynika z tego dochodzenia, duża pula środków trafia do kieszeni ludzi powiązanych z władzą w danym kraju. Tak wg gazety dzieje się przede wszystkim na Węgrzech i w Czechach. NYT uważa, że powstał nowoczesny system feudalny, który daje miejsca pracy i pomoc posłusznym, a także jest narzędziem do wymierzania kary zbuntowanym.

 

Wg New York Times'a władze w tych krajach systematycznie wykorzystują wspólną politykę rolną do wzbogacenia członków rodzin i sojuszników politycznych. Wg gazety, dziesiątki milionów euro popłynęło na konta firm powiązanych z czołowymi politykami w tych krajach. Dziennikarze tego medium, twierdzą, że również na Słowacji i w Bułgarii dochodziło do zawłaszczenia ziemi w stylu mafijnym.

 

Gazeta podaje, że największym beneficjentem dotacji z Brukseli jest czeski premier, Andrej Babis. Prywatnie miliarder, który jest powiązany z firmą, która tylko w ubiegłym roku otrzymała co najmniej 42 miliony dolarów unijnych dotacji, a jego przedsiębiorstwo Agrofert otrzymuje takie wsparcie każdego roku. Babis zaprzeczył wszelkim wykroczeniom i poinformował, że nie jest już właścicielem firmy. Premier naszych południowych sąsiadów jest w tym roku przedmiotem dwóch kontroli „konfliktu interesów”. Jak podaje NYT, wiele wskazuje na to, iż to jednak Babis jest ostatecznym beneficjentem milionów płynących z unijnych dotacji. Dodajmy, iż czeski rząd wprowadził w ostatnich latach zasady, które ułatwiają dużym firmom otrzymywanie większych dotacji z Brukseli.

 

New York Times skupia się jednak na oskarżeniach pod adresem węgierskiego premiera Viktora Orbana. Temu charyzmatycznemu politykowi zarzuca się nadużywanie dotacji unijnych na finansowanie systemu związanego z dzierżawą gruntów. Przykładem takich działań ma być sprzedaż dwunastu gospodarstw państwowych jego bliskim współpracownikom w okresie kiedy był on premierem w latach 1998-2002. Pewna część tych pieniędzy trafiła do węgierskiego komitatu Fejér gdzie mieszka Orban i jego rodzina. Beneficjentami mieli być bliscy premiera, współpracownicy i przyjaciele, którzy szybko wzbogacili się. - Ten system jest całkowicie skorumpowany – przekazał dziennikarzom NYT József Ángyán, który odpowiedzialny był w węgierskim rządzie za rozwój wsi. Zdaniem gazety, unijne pieniądze służą Orbanowi nie tylko do wzbogacania osób z najbliższego otoczenia, ale mają zabezpieczać jego interesy polityczne oraz służą do karcenia jego rywali.

 

Tego typu proceder, to nie tylko problem Czech i Węgier. NYT wskazuje na podobny proceder mający miejsce w Bułgarii. - Dotacje stały się dobrem dla elity rolniczej. Bułgarska Akademia Nauk stwierdziła, że 75 procent różnego rodzaju europejskiej dotacji rolnych w kraju trafia w ręce około 100 podmiotów. Tej wiosny władze przeprowadziły kontrole w całym kraju, które ujawniły skorumpowane więzi między urzędnikami państwowymi a przedsiębiorcami rolnymi. Jeden z największych producentów mąki w kraju został oskarżony o oszustwo w związku z pobranymi dotacjami i oczekuje na proces – informuje amerykańska gazeta.

 

Również na Słowacji potwierdzono istnienie „mafii rolniczej”. - Mali rolnicy zgłosili wyłudzanie gruntów, które są cenne z powodu otrzymywanych przez nich dotacji. Dziennikarz Jan Kuciak został zamordowany w zeszłym roku podczas dochodzenia ws. włoskich gangsterów, którzy infiltrowali przemysł rolny, czerpali korzyści z dotacji i budowali relacje z potężnymi politykami – czytamy w NYT.

Loading comments...
Wiadomość z kategorii:

Obserwuj nas w Google News 

i czytaj materiały szybciej niż inni

Google Icons 16 512

Dołącz teraz