Jak informuje spółka Ursus, za co najmniej 25,8 mln zł sprzedane mają zostać zakłady produkcyjne Ursusa w Opalenicy oraz Dobrym Mieście. W poniedziałek prezes firmy, Arkadiusz Miętkiewicz, złożył rezygnację z funkcji. Ursus ma poważne problemy z wypłacalnością, a długi rosną.
Jak czytamy na portalu money.pl. do firmy jakiś czas temu wkroczył komornik, a teraz wychodzi na to, że w stosunku do spółki zależnej produkującej autobusy zostanie otwarte postępowanie sanacyjne. - Ursus Bus złożył jeszcze przed długim weekendem do sądu pismo wyrażające poparcie dla wniosku jednego z wierzycieli o otwarcie postępowania. W tym kontekście akcjonariusze nie mieli wyjścia i wyrazili zgodę na sprzedaż części przedsiębiorstwa – informuje money.pl.
Władze spółki postanowiły również sprzedać część majątku firmy, tj. zakład produkcyjny w Opalenicy, które to składniki przeznaczone są do prowadzenia działalności gospodarczej polegającej w szczególności na produkcji oraz dystrybucji maszyn rolniczych za łączną cenę nie niższą niż 5 800 000 zł. Ursus pozbywał się też zakładu produkcyjnego w Dobrym Mieście, który zostanie sprzedany za cenę nie niższą niż 20 mln zł.
Jak podaje money.pl, Ursus w restrukturyzacji specjalizuje się w produkcji i sprzedaży maszyn i urządzeń przeznaczonych dla rolnictwa. Jest notowany na GPW od 2008 r. Jego skonsolidowane przychody wyniosły 214,63 mln zł w 2018 r.
Źródło: money.pl