KRIR: Posiadanie zwierząt gospodarskich nie powinno być brane pod uwagę w protokołach szacowania szkód spowodowanych suszą

Redakcja

Gospodarstwo mleczarskie w woj. lubelskim posiadające 100 sztuk bydła, w tym 70 krów, 80 ha użytków rolnych, gdzie trwałe użytki zielone stanowią 30 ha doznało poważnych strat w związku z tegoroczną suszą. Okazuje się, że po wyliczeniach poziom procentowych strat w tym gospodarstwie wynosi 12%. Susza doprowadziła w tym gospodarstwie do ogromnych strat w uprawach paszowych, wyschnięcia łąk, skutkiem czego rolnik był zmuszony do poniesienia dodatkowych kosztów zakupu paszy dla zwierząt. To przykład, który pokazuje, że system szacowania strat musi ulec zmianie. 

 

Samorząd rolniczy nieustannie podkreśla, że system monitoringu suszy oraz zasady szacowania strat w gospodarstwach poszkodowanych przez suszę nie spełniają swojej roli i są krzywdzące dla rolników. Dlatego też, ponownie zwrócono się do ministra rolnictwa o podjęcie inicjatywy w zakresie zmian przepisów, tak aby stan faktyczny na polach znajdował odzwierciedlenie w raportach, a poszkodowani rolnicy mogli otrzymać pomoc.

 

Tegoroczna susza spowodowała ogromne straty ekonomiczne w gospodarstwach rolnych. Szacunkowa wartość strat poniesionych przez suszę na terenie tylko województwa lubelskiego oceniona została na kwotę 277 756 249 zł. W tym roku klęską suszy zostało dotkniętych 193 664 ha powierzchni użytków rolnych.

 

Ze względu na liczne sygnały rolników, samorząd rolniczy niezmiennie apeluje o zmianę systemu monitoringu suszy w Polsce opracowanego przez Instytut Upraw Nawożenia i Gleboznawstwa PIB w Puławach. Raporty dotyczące wartości klimatycznego bilansu wodnego opracowywane przez IUNG nie znajdują odzwierciedlenia w stanie faktycznym na użytkach rolnych.

 

Koniecznym jest również podjęcie działań zmierzających do zmiany systemu monitorowania suszy np. wprowadzenie nowoczesnych rozwiązań technologicznych tj. zastosowanie zdjęć satelitarnych albo zastosowania dronów w połączeniu z systemem mapowania pól, jaki prowadzi Instytut Upraw Nawożenia i Gleboznawstwa. Wprowadzenie nowoczesnych technologii mogłoby wykluczyć konieczność powoływania komisji do spraw szacowania szkód.

 

Ponadto, komisje do spraw szacowania strat w rolnictwie powołane przez wojewodów oceniają procentowy skład obniżenia plonu na glebach słabszych, których wykaz map prowadzi IUNG. Do izb rolniczych dociera wiele sygnałów od rolników, których gleby, czy uprawy nie zostały zakwalifikowane do oceny skali suszy, bo są to gleby lepszej kategorii, albo uprawy nie zostały zakwalifikowane do szacowania na glebach dobrych. - To, że są to gleby lepszej kategorii nie znaczy, że susza na tych glebach nie występuje. Gołym okiem widać straty w plonach – czytamy w komunikacie KRIR.

 

Dodatkowo, samorząd rolniczy ponownie podkreślił konieczność zmian zasad w zakresie szacowania strat w gospodarstwach o profilu zwierzęcym. Zasady wypełniania protokołów oraz sposób określania dochodu w gospodarstwie są niekorzystne dla gospodarstw zajmujących się chowem i hodowlą zwierząt gospodarskich. Okazuje się, że posiadanie zwierząt gospodarskich podnosi w sposób znaczący dochód w gospodarstwie, co obniża procentowy poziom strat w gospodarstwie i utrudnia rolnikom uzyskanie odszkodowania za poniesione straty.

 

Z informacji jakie uzyskują Izby od delegatów biorących udział w komisjach do spraw szacowania szkód w rolnictwie zachodzi obawa, że opracowana aplikacja do wyliczania strat w gospodarstwach rolnych w wyniku suszy jest błędnie sporządzona. Okazuje się, że im większe gospodarstwo rolne, bardziej towarowe, z produkcją zwierzęcą, tym niższy procent poziomu strat w gospodarstwie. Zdaniem Izby błąd aplikacji w sporządzaniu protokołów może wynikać z braku uwzględnienia w tych protokołach kosztów, jakie generuje posiadanie zwierząt np. zakupu paszy, opieki weterynaryjnej, obsługi budynków weterynaryjnych, amortyzacji urządzeń. Przykładem gospodarstwa rolnego, w którym szacowano szkody na terenie województwa lubelskiego jest gospodarstwo mleczarskie posiadające 100 sztuk bydła, w tym 70 krów, 80 ha użytków rolnych, gdzie trwałe użytki zielone stanowią 30 ha. Okazuje się, że po wyliczeniach poziom procentowych strat w tym gospodarstwie wynosi 12%. Susza doprowadziła w tym gospodarstwie do ogromnych strat w uprawach paszowych, wyschnięcia łąk, skutkiem czego rolnik był zmuszony do poniesienia dodatkowych kosztów zakupu paszy dla zwierząt.

 

Samorząd rolniczy stoi na stanowisku, by w zakresie szacowania szkód w rolnictwie spowodowanych suszą, w protokołach uwzględniać szkody jakie powoduje susza na użytkach rolnych. Posiadanie zwierząt gospodarskich nie powinno być brane pod uwagę w protokołach szacowania szkód spowodowanych niekorzystnymi zjawiskami atmosferycznymi.

 

Źródło: KRIR

Loading comments...
Wiadomość z kategorii:

Obserwuj nas w Google News 

i czytaj materiały szybciej niż inni

Google Icons 16 512

Dołącz teraz