- W działalności gospodarczej, a szczególnie w rolnictwie, przy podejmowaniu skutecznych decyzji ważna jest umiejętność przewidywania. Już dzisiaj mamy straty w użytkach zielonych, spowodowane wiosenną suszą. W okresie rozpoczęcia wegetacji mieliśmy totalny brak opadów co spowodowało wyginięcie roślin szlachetnych, dając tym samym miejsce do rozwoju chwastów – pisze Krzysztof Tołwiński z Federacji Gospodarstw Rodzinnych.
Jak pisze na swoim facebook'owym profilu znany działacz rolniczy, przy łąkach 2-kośnych straty spowodowane wiosenną suszą już wynoszą 30% i kwalifikują się do pomocy publicznej. Pierwszy komunikat IUNG-u monitoringu suszy w Polsce zostanie podany do wiadomości 20 maja 2019 roku.
- Nie czekajmy, bo po skoszeniu chwastów i czegoś tam co sterczy na polach, komisja już nie oszacuje strat. To od nas zależy czy zadbamy o byt narodu. Złożone wnioski przez rolników do wójtów gmin są podstawą do rozpoczęcia procedury powoływania komisji do szacowania strat i ubiegania się o rekompensaty utraconych dochodów – informuje Krzysztof Tołwiński.