Szesnaście krajów członkowskich poparło Polskę, która zwróciła się do Komisji Europejskiej o wsparcie w związku z suszą. Unijna pomoc dla rolników będzie, ale jej forma nie została jeszcze ściśle określona.
Wczoraj w Brukseli doszło do spotkania unijnych ministrów rolnictwa. Na posiedzeniu tym szef polskiego resortu rolnictwa przedstawił Komisji Europejskiej sytuację dotyczącą suszy. Szesnaście krajów członkowskich solidaryzuję się z Polską i uważa, że w takiej sytuacji pomoc jest zasadna. Niemniej wypowiedź unijnego komisarza ds. rolnictwa i rozwoju wsi, Philla Hogana, może sugerować, że Brukseli wcale nie będzie się spieszyć z udzieleniem konkretnej pomocy. Podkreślał, że w Polsce i innych krajach dotkniętych suszą nie oszacowano jeszcze strat. Na tę chwilę nie ma mowy o uruchomieniu rezerwy kryzysowej. KE planuje natomiast umożliwić zwiększenie zaliczek dla rolników, którzy korzystają z funduszy unijnych. W przypadku płatności bezpośrednich miałyby one być podniesione do 70 proc., natomiast w przypadku środków z programu rozwoju obszarów wiejskich do 85 proc. Dzięki tym środkom rolnicy mieliby mieć możliwość m. in. sfinansowania zakupu ziarna na zasiew.
Komisja zadeklarowała też odstępstwo od obowiązku zazielenienia (dywersyfikacja upraw, utrzymywanie obszarów proekologicznych i zachowanie trwałych użytków zielonych wrażliwych pod względem środowiskowym), tak by rolnicy z obszarów dotkniętych suszą mogli produkować pasze na ziemiach, które miałyby być przeznaczone na ten cel (zazielenienie).
