Rosja wprowadziła do obrotu prawie 1,07 mln ha nieużywanych gruntów rolnych, co przekroczyło zakładany plan o 27,8%. To początek większego przedsięwzięcia, które spowoduje, że rosyjska produkcja roślin zbożowych wzrośnie o 1 mln ton.
- Wciąż inwestorzy nie wrócili na rynek gruntów rolnych - żałuje analityk biznesowy na portalu interia.pl. - A właśnie o to chodzi, żeby nie wrócili. Żeby ziemia rolna była dla rolników, którzy chcą na niej pracować, a nie dla inwestorów, którzy chcą nią handlować – komentuje Janusz Wojciechowski, unijny komisarz ds. rolnictwa.
Minionej nocy ukraiński parlament przyjął prawo o uwolnieniu sprzedaży ziemi rolnej. Na zmiany legislacyjne nalegał prezydent Wołodymyr Zełenski, który wyjaśniał, że podjęcie tej ustawy jest warunkiem udzielenia pomocy Ukrainie przez Międzynarodowy Fundusz Walutowy. Decyzja nie była jednogłośna. Przeciwnicy takiego rozwiązania przestrzegali, że ziemia trafi głównie do dużych koncernów i oligarchów.
Minister Jan Krzysztof Ardanowski przekonuje, że konieczna jest zmiana kształcenia rolników. W jego opinii wiedza ojców i dziadków na temat zabiegów agrotechnicznych poszła w niepamięć, co jest szczególnie dotkliwe w obliczu ostatnich, suchych lat. - Najważniejsza rzeczą jest zatrzymanie wody w glebie. Nie w jeziorach, nie w stawach, ale w glebie. Retencja glebowa jest najważniejszym elementem walki z suszą – przekonuje szef resortu rolnictwa.
- Jaki jest sens kupowania ziemi za 150-180 tys. zł za hektar? Takie ceny są za najlepsze grunty w Polsce. Nie ma żadnego sensu. Ludziom jednak wmówiono, że tylko zwiększanie gospodarstw jest jedynym sposobem na przeżycie i ludzie w to uwierzyli. Prawda jest taka, że dużych gospodarstw w Europie Zachodniej w ogóle już nie ma – stwierdził niedawno minister rolnictwa, Jan Krzysztof Ardanowski.
Rolnicy z gmin Jaworzyna Śląska, Żarów, Strzegom i Świebodzice podejrzewają, że potężny areał gruntu, na którym obecnie gospodaruje Majątek Ziemski Stary Jaworów SA, może trafić w ręce diecezji świdnickiej Kościoła Rzymsko-Katolickiego. - Zarządzający zasobami rolnymi Skarbu Państwa Krajowy Ośrodek Wsparcia Rolnictwa zaprzecza, ale rolnicy nie wierzą – informuje portal swidnica24.pl.
Niemieccy rolnicy działający na Ukrainie nalegali na przywódców tego kraju, aby nie zabraniali cudzoziemcom zakupu ziemi. List skierowany do prezydenta Wołodymyra Żeleńskiego, przewodniczącego Rady Najwyższej Dmitrija Razumkowa, premiera Ołeksija Honcharuka i ambasady niemieckiej w Kijowie został podpisany przez 25 rolników m.in. z Kijowa, Iwano-Frankowska, Chmielnickiego, Czerniowca, Tarnopola, Lwowa, Równego, Żytomierza czy Odessy.
Rolnicy mają głód ziemi i chcą większych areałów pod uprawę roślin. Tymczasem istnieją rządowe plany, które zakładają przeznaczenie sporych areałów państwowej ziemi pod budowę farm fotowoltaicznych. Wśród właścicieli gospodarstw rodzinnych, takie doniesienia budzą niepokój.
Samorząd rolniczy z Wielkopolski wyraził negatywne stanowisko dotyczące zwiększenia progu powierzchniowego nieruchomości przeznaczonych do dzierżawy w formie przetargów ograniczonych ofertowych od średniej województwa tj. obecnie 13,99 ha. Dotychczas obowiązujące zasady organizacji przetargów ofertowych od 5 ha były racjonalne pod względem sprawiedliwości społecznej i ekonomicznej, gdyż nie wiązały się z podbijaniem czynszów dzierżawnych w licytacjach, a co za tym idzie dostęp do gruntów Zasobu Własności Rolnej Skarbu Państwa miła również rolnik posiadający mniejsze możliwości finansowe.
Działania KOWR z województw zachodniopomorskiego, wielkopolskiego i dolnośląskiego budzą największe emocje wśród rolników. Utrzymywanie się nieużytków na gruntach przejętych przez państwo bulwersuje środowisko dzierżawców i jest uznawane za przejaw niegospodarności.
Wczoraj weszła w życie nowelizacja ustawy o kształtowaniu ustroju rolnego. W wyniku znowelizowanej ustawy osoby, które nie są rolnikami mogą nabywać nieruchomości rolne do 1 ha położone na terenach miejskich i wiejskich. Gdy powierzchnia działki będzie większa niż 1 ha, nabywca będzie musiał prowadzić działalność rolniczą przez 5 lat.
Na Dolnym Śląsku jest około 33 tys. hektarów wolnych gruntów należących do KOWR. Większość z tych działek od wielu lat jest niezagospodarowana, porośnięta chwastami, wysokimi trawami, a niejednokrotnie są już w przeważającej części zakrzaczone. Poza względami estetycznymi, taki stan powoduje zagrożenie pożarowe. KOWR tłumaczy, że nie przystąpi do wykaszania, ponieważ działania na tak obszerny i rozdrobnionym areale to koszt rzędu od kilku do kilkunastu milionów złotych przy założeniu jednokrotnego koszenia gruntów.
Wczoraj prezydent Andrzej Duda podpisał nowelizację ustawy o kształtowaniu ustroju rolnego. W wyniku znowelizowanej ustawy osoby, które nie są rolnikami będą mogły nabywać nieruchomości rolne do 1 ha położone na terenach miejskich i wiejskich. Gdy powierzchnia działki będzie większa niż 1 ha, nabywca będzie musiał prowadzić działalność rolniczą przez 5 lat.
Zmiany w obrocie ziemią rolna zahamowały tempo wzrostu cen ziemi rolnej i spowodowały zmniejszenie liczby transakcji sprzedaży oraz obniżenie wysokości czynszu dzierżawnego gruntów z Zasobu Własności Rolnej Skarbu Państwa - wynika z ustaleń kontrolerów NIK. Teraz jest jednak szansa na zmiany. Ustawa łagodząca restrykcyjne regulacje wprowadzone w 2016 roku trafiła właśnie na biurko prezydenta Andrzeja Dudy. Jeśli prezydent ustawę podpisze, działki rolne do hektara i znajdujące się w obrębie miast będą mogły być kupowane przez osoby, które nie są rolnikami.
- Jeżeli nie zostanie wdrożony program odbudowy potencjału próchnicy w polskich glebach, to polskie gospodarstwa skończą marnie. 70 proc. gospodarstw ma już gleby zdegradowane, a trzeba pamiętać, że próchnica ma ogromną zdolność wiązania wody - można było usłyszeć na niedawnej sejmowej komisji rolnictwa.
Dzisiaj Rada Ministrów przyjęła projekt ustawy o zmianie ustawy o kształtowaniu ustroju rolnego, który zakłada złagodzenie ograniczeń w obrocie nieruchomościami rolnymi. Po zmianach, więcej podmiotów będzie mogło nabyć grunty rolne.
Zgodnie z projektem ustawy z dnia 21 listopada 2018 r. o zmianie ustawy o kształtowaniu ustroju rolnego Krajowy Ośrodek Wsparcia Rolnictwa będzie mógł nabywać grunty oraz lokale i budynki mieszkalne, a także realizować inwestycje w zakresie budownictwa mieszkaniowego. W takim układzie rodzi się pytanie: czy na potrzeby budownictwa mieszkaniowego KOWR będzie odbierał rolnikom grunty w trakcie dzierżawy?
Gleba pełni kluczową rolę w produkcji żywności. Jednocześnie, poprzez możliwości wiązania dwutlenku węgla i udział w obiegu gazów cieplarnianych wpływa także na klimat. Po oceanach gleba jest największym magazynem dwutlenku węgla.
Wg projektu nowelizacji ustawy o kształtowaniu ustroju rolnego, przedstawionego przez Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi, działki rolne do 1 hektara oraz grunty położone w obrębie miast będzie mogła kupić osoba nie będąca rolnikiem. Dotychczas takie osoby mogły wejść w posiadanie gruntów rolnych do 0,3 ha. Pozostałe nieruchomości rolne, tak jak dotychczas, będzie mógł nabyć tylko rolnik.
Krajowy Związek Pracodawców Producentów Trzody Chlewnej dostrzega pilną potrzebę uregulowania wzajemnych relacji pomiędzy KOWR i podmiotami, które dzierżawią grunty rolne Skarbu Państwa. Nowe regulacje zmieniające istniejące przepisy powinny dotyczyć możliwości przedłużenia umowy dzierżawy przez podmioty, które wyłączyły 30% dzierżawionego areału na podstawie ustawy z 16 września 2011 oraz te, które tego wyłączenia nie dokonały.