Jak ustaliła Wirtualna Polska, dwa lata temu Norbert Kaczmarczyk pomógł bratu wydzierżawić 141 hektarów ziemi w Małopolsce. - Zrobili to z ominięciem przepisów, którymi PiS chciał zabezpieczyć polską ziemię i polskich rolników przed spekulantami i właścicielami latyfundiów. A cena, za którą brat wiceministra dostał w użytkowanie te grunty, odbiega znacząco od kwot, które muszą płacić rolnicy dzierżawiący od państwa sąsiednie działki – czytamy w publikacji wp.pl.