Stworzyli jedno z największych gospodarstw na Dolnym Śląsku. Teraz obawiają się, że dzierżawioną ziemię otrzyma diecezja

Redakcja

Rolnicy z gmin Jaworzyna Śląska, Żarów, Strzegom i Świebodzice podejrzewają, że potężny areał gruntu, na którym obecnie gospodaruje Majątek Ziemski Stary Jaworów SA, może trafić w ręce diecezji świdnickiej Kościoła Rzymsko-Katolickiego. - Zarządzający zasobami rolnymi Skarbu Państwa Krajowy Ośrodek Wsparcia Rolnictwa zaprzecza, ale rolnicy nie wierzą – informuje portal swidnica24.pl.

 

Pod koniec ubiegłego roku grupa rolników wystosowała pytania do kilku instytucji w sprawie 1000 hektarów ziemi z zasobów Skarbu Państwa, które miałyby trafić do diecezji świdnickiej. Odpowiedź przyszła tylko z wrocławskiego KOWR-u. - Kuria nie może występować o przekazanie gruntów, mogą to zrobić jedynie parafie, a areał nie może być większy niż 15 hektarów. Decyzji nie podejmuje KOWR, a wojewoda – mówi Urszula Ganczarek, zastępczyni dyrektora wrocławskiego oddziału Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa. – Udzieliliśmy odpowiedzi, że możliwości, by przekazać 1000 hektarów, nie ma. Takich planów nie było i nie ma – zapewnia w rozmowie z portalem swidnica24.pl.

 

Portal przypomina, iż 1000 hektarów, o których mówią rolnicy, miałoby pochodzić z Majątku Ziemskiego Stary Jaworów SA. Wokół tego gospodarstwa, liczącego ok. 2 500 ha ziemi, od lat toczy się spór. Krajowy Ośrodek Wspierania Rolnictwa przekonuje, że obecny dzierżawca musi oddać ziemię. Sąd wydał wyrok nakazujący Majątkowi Ziemskiemu Stary Jaworów wydać nieruchomości rolne o powierzchni 2,5 tysiąca hektarów w gminach Żarów, Jaworzyna Śląska, Świdnica, Strzegom, Świebodzice. Po czterech latach procesu wyrok uprawomocnił się w czerwcu tego roku. Umowa dzierżawy gruntów należących do dawnej Agencji Nieruchomości Rolnych, a dziś Krajowego Ośrodka Wspierania Rolnictwa wygasła w 2014 roku i od tej pory spółka użytkuje nieruchomości bezumownie. Sąd nakazał ich wydanie, wyrok jest prawomocny, a mimo to spółka się do niego nie zastosowała/

 

W 2010 roku kilku rolników w drodze przetargu kupiło Skarbowe Przedsiębiorstwo Stary Jaworów. Na mocy umowy przejęli dzierżawę ziemi. Miała trwać do 2024 roku. Agencja Nieruchomości Rolnych uznała, że termin będzie znacznie krótszy. Umowa pod groźbą 20 milionów złotych kary zobowiązała rolników do utrzymania produkcji i poziomu zatrudnienia. Nie tylko dotrzymali umowy, ale rozwinęli działalność. Mają w tej chwili 450 krów, a ich gospodarstwo jest drugie co do wielkości na Dolnym Śląsku. Jest jednak problem – nie mają własnej ziemi, a cała działalność oparta była o dzierżawę. Dzierżawa do 2024 roku gwarantowała im umowę kupna. - Nie możemy się zgodzić na oddanie tej ziemi, a sprawa wcale nie ma swojego finału. Wyrok o wydanie ziemi zapadł 27 lipca tego roku i złożyliśmy apelację. Nie możemy zgodzić się na zaprzepaszczenie naszej pracy i zobowiązań wobec ludzi – mówił jeden z rolników dla portalu swidnica24.pl.

 

KOWR natomiast chce rozdysponować ziemię pomiędzy rolników prowadzących rodzinne gospodarstwa. Część ma trafić również do samorządów. Sprawa sądowa jeszcze się nie zakończyła. Ostatnia rozprawa odbyła się w styczniu 2020, a kolejna została wyznaczona na maj. Rolnicy nadal jednak mają obawy, że ziemia trafi nieodpłatnie w ręce Kościoła.

 

Źródło: swidnica24.pl

Loading comments...
Wiadomość z kategorii:

Obserwuj nas w Google News 

i czytaj materiały szybciej niż inni

Google Icons 16 512

Dołącz teraz