- Wyrażamy nasze głębokie zaniepokojenie i sprzeciw w związku z docierającymi do nas informacji o możliwości przyznania w 2023 roku płatności w ramach ekoschematu „Uproszczone systemy uprawy” tylko do upraw zakładanych wiosną z wyłączeniem plantacji założonych jesienią, pomimo spełniania przez te plantacje założeń pakietu – czytamy w piśmie Kujawsko-Pomorskiej Izby Rolniczej, które zostało wysłane do ministra rolnictwa.
- Wnioskujemy o uwzględnienie zarówno roślin jarych jak i plantacji roślin ozimych jako uprawy uprawnione do uzyskania płatności w ramach ww. ekoschematu o ile spełniają one wymogi. W naszej ocenie nie ma żadnego uzasadnienia do tego typu wykluczeń. Uzasadnieniem nie może tutaj być przytaczany często brak odpowiedniej kontroli, ponieważ organy kontrolujące będą mogły w takim samym stopniu i jedynie według tych samych zasad przeprowadzać kontrole w gospodarstwach zarówno dla roślin jarych jak i ozimych. Byłoby ogromną niesprawiedliwością, gdyby rolnicy, którzy już jesienią założyli plantacje roślin zgodnie z wymogami ekoschematu, nie mogli skorzystać z płatności. Wielu z nich zakupiło odpowiedni sprzęt do uprawy bezorkowej, ponieśli duże koszty tego zakupu z nadzieją na zapowiadane od dawna przecież płatności za preferowane systemy uprawy uproszczonej. W związku z powyższym prosimy o zweryfikowanie zasad przyznawania płatności w ramach ekoschematu i objęcie nim również roślin ozimych już w kampanii 2023 – apeluje prezes KPIR, Ryszard Kierzek.
Byłem w @ARiMR_GOV_PL plany nawozowe robione teraz będą tylko do Jarych… 😳 ekoschemat będzie zaliczony tylko do Jarych. Uprawa bezorkowa do pszenicy i rzepaku już posianego nie będzie zaliczona w tym roku… a tak ogólnie to oni jeszcze nic nie wiedzą.
— Marek Studziński (@MarekStudzinski) March 14, 2023