J.K. Ardanowski: W Polsce powstały fortuny na kupowaniu zdrowych świń za bezcen

Redakcja
ASF, afrykański pomór świń, lobbing

- Niestety brak konsekwencji w działaniach sprawia, albo uleganie różnym grupom lobbystycznym, że to zwalczanie afrykańskiego pomoru świń w Polsce będzie trwało bardzo długo albo może nigdy nie zostanie zakończone sukcesem. Utrącono – i mówię tu bardzo otwartym tekstem, biorąc pełną odpowiedzialność – zaawansowane prace nad uruchomieniem państwowego zakładu do przerabiania świń ze stref afrykańskiego pomoru na pełnowartościowe konserwy, poddane obróbce termicznej – stwierdza były minister rolnictwa Jan Krzysztof Ardanowski. 

 

- Zmiany w rolnictwie zapewne nie ułatwiają zwalczania chorób zwierzęcych, chociaż w historii wiele rzeczy się udało – czy zwalczenie gruźlicy, białaczki, księgosuszu. To są działania pozytywne. Natomiast zawsze, kiedy pojawiały się wielkie choroby, o szerokim zasięgu, dotyczące wielkich grup zwierząt, przynoszące dramatyczne skutki ekonomiczne dla rolników, musi wkroczyć sprawne państwo. Nie ma żadnej innej możliwości, by sobie z takimi chorobami poradzić. Tylko sprawne, dobrze funkcjonujące i konsekwentnie postępujące państwo może przeciwdziałać i doprowadzić do wyeliminowania choroby. Chcę wierzyć, że państwo polskie takie działania jest w stanie skutecznie przeprowadzić, ponieważ zawsze w takim przypadku mamy szereg różnego rodzaju interesów, które przy okazji tych chorób wychodzą – mówił Jan Krzysztof Ardanowski podczas kwietniowego posiedzenia sejmowej komisji rolnictwa.

 

- To nie jest tak, że wszyscy w Polsce są przekonani, że należy zlikwidować afrykański pomór świń. To my, rolnicy, o tym mówimy, bo widzimy, jakie dramaty w gospodarstwach, jakie spustoszenia, jakie koszty dla budżetu to generuje. Ale przecież nie jest żadną tajemnicą, i o tym wielokrotnie mówił minister Szymon Giżyński – poprzedni pełnomocnik do spraw zwalczania afrykańskiego pomoru świń, który podawał bardzo precyzyjne dane i przykłady – w Polsce powstały fortuny na kupowaniu świń ze stref, najbardziej przebadanych, zdrowych świń, za bezcen. Powoduje to dramat rolników, których gospodarstwa padają, i bardzo poważne obciążenia dla budżetu, który musi wyrównywać, płacić, wspierać finansowo. Niestety brak konsekwencji w działaniach sprawia, albo uleganie różnym grupom lobbystycznym, że to zwalczanie afrykańskiego pomoru świń w Polsce będzie trwało bardzo długo albo może nigdy nie zostanie zakończone sukcesem. Utrącono – i mówię tu bardzo otwartym tekstem, biorąc pełną odpowiedzialność – zaawansowane prace nad uruchomieniem państwowego zakładu do przerabiania świń ze stref afrykańskiego pomoru na pełnowartościowe konserwy, poddane obróbce termicznej, które byłyby wybawieniem w tej chwili przy potrzebach żywnościowych zarówno naszych gości z Ukrainy, jak i pomocy humanitarnej, którą Polska mogłaby stosować. Jednocześnie ten zakład przeciąłby spekulację, która występuje na rynku w zakresie obniżania cen. To zostało utrącone poprzez różne działania lobbystyczne, ale również działania służb specjalnych, mówię tu bardzo otwarcie. Konsekwencją jest spekulowanie ceną, o której to spekulacji część państwa posłów mówiła – nie owijał w bawełnę były szef resortu rolnictwa.

 

Loading comments...
Wiadomość z kategorii:

Obserwuj nas w Google News 

i czytaj materiały szybciej niż inni

Google Icons 16 512

Dołącz teraz