Na Uniwersytecie Purdue w USA trwają prace nad opracowaniem łatwych i szybkich w użyciu testów do kontroli zakażenia świń wirusem ASF. Będą przypominać powszechnie dostępne w sprzedaży testy antygenowe na COVID-19. Na badania nad nowymi testami przyznano dotację w wysokości 1 miliona dolarów.
Wspomniany grant badawczy otrzymał dr Mohitow Verma, adiunkt inżynierii rolniczej i biologii na Purdue University. Dotacja pochodzi z Krajowej Sieci Laboratoriów Zdrowia Zwierząt oraz Krajowego Programu Gotowości i Reagowania na Choroby Zwierząt.
Zdaniem dr Vermy szybkie wykrywanie zakażeń wirusem ASF w stadach jest kluczowe do powstrzymania rozprzestrzeniania się choroby. Obecnie stosowane testy, wymagające wysyłki próbek do laboratorium, zajmują za dużo cennego czasu. W wielu przypadkach godziny, a nawet minuty, mogą przyczynić się do dalszego rozwleczena wirusa. Z tego powodu potrzebne jest łatwe do zastosowania narzędzie do wykrywania wirusa w terenie.
Dr Verma wraz z zespołem badawczym pracuje nad stworzeniem przenośnego, antygenowego testu paskowego na wirusa ASF. Jak sam mówi, chce, aby był on tani i łatwy w użytku nie tylko dla lekarzy weterynarii, ale także dla rolników. Do testów wykorzystać będzie można próbki śliny lub krwi pobrane od świń. W ciągu 30 minut na podstawie zmiany koloru paska będzie można stwierdzić, czy zwierzę jest zakażone wirusem ASF, czy nie.
Na podstawie:
Pig Progress