- Nie wiem kto panu przekazał informację, że do Głównego Inspektoratu Weterynarii wpłynął w piątek mail z Brukseli. To prawdziwa informacja, bo wpłynął, ale nieprawdą jest, że odmówiono zniesienia III strefy obszaru objętego ograniczeniami. Wniosek dotyczy 60 gmin w 7 województwach – wyjaśniał dzisiaj Główny Lekarz Weterynarii, kierując te słowa do Michała Kołodziejczaka.
Już kilka dni temu lider Agro Unii, Michał Kołodziejczak informował, że Komisja Europejska odrzuciła wniosek polskiej weterynarii o zniesienie stref ASF w ok. 60 gminach na terenie kraju. Oznacza to, że np. rolnicy z powiatu piotrkowskiego będą mieli nadal w praktyce związane ręce przy sprzedaży świń.
- Polacy zawalili sprawę. Napisali źle wniosek. Wczoraj ministerstwo rolnictwa dostało odpowiedź z Komisji Europejskiej, że strefy czerwone nie zostaną ściągnięte – przekazał w sobotę w mediach społecznościowych Kołodziejczak. Dodał, iż służby weterynaryjne i ministerstwo rolnictwa biorą się do pracy dopiero wtedy, gdy na ulicach protestują rolnicy i wytykają błędy. Na dzisiejszym spotkaniu „dwustronnym” związków rolniczych z ministrem rolnictwa, Grzegorzem Pudą i Głównym Lekarzem Weterynarii, Mirosławem Welzem, szef Agro Unii powtórzył te słowa.
Bruksela nadal analizuje polski wniosek
- Nie wiem kto panu przekazał informację, że do Głównego Inspektoratu Weterynarii wpłynął w piątek mail z Brukseli. To prawdziwa informacja, bo wpłynął, ale nieprawdą jest, że odmówiono zniesienia III strefy obszaru objętego ograniczeniu. Wniosek dotyczy 60 gmin w 7 województwach. Po naszym ponagleniu w środę, odpowiedziano nam i poinformowano żebyśmy jeszcze poczekali, bo analizują wszystkie gminy i w ani jednej nie odmówiono. Ja panu udostępnię tę informację. Nieprawdą jest to co panu ktoś powiedział. Skłamał pana, albo nie warto z nim rozmawiać – komentował Mirosław Welz.
- ASF to nie jest temat, tak jak pan mówi, który można znieść z dnia na dzień. Można było go zniszczyć w zarodku w 2014-2015 r. Nie zrobiono tego. Dzisiaj robimy wszystko, by nie dopuścić do rozprzestrzeniania wirusa. Zwracamy się teraz o uwolnienie kolejnych 60 gmin. Już następny wniosek przygotowany – przekonywał Główny Lekarz Weterynarii.