Kujawsko-Pomorska Izba Rolnicza złożyła do ministerstwa rolnictwa wniosek o wydanie decyzji o całkowitej eliminacji dzików z terenu województwa kujawsko-pomorskiego. Resort rolnictwa przekierował wniosek do ministra środowiska. Czy urzędnicy państwowi odważą się podjąć politycznie niepoprawną decyzję?
Resort rolnictwa przekazał wniosek samorządu rolniczego do ministerstwa środowiska. Jednocześnie wiceminister Szymon Giżyński informuje, że działania na rzecz zapobiegania i zwalczania ASF na terytorium Polski, w odniesieniu do dzików, koncentrują się między innymi na ich odstrzale, jak i eliminacji ze środowiska padłych osobników, jako czynnika sprzyjającego przetrwaniu wirusa ASF w środowisku naturalnym oraz jego rozprzestrzenianiu się w populacji, a także – potencjalnie – przenoszeniu choroby do gospodarstw utrzymujących świnie.
- Resort rolnictwa stale promuje działania na rzecz redukcji populacji dzików, które są głównym rezerwuarem i źródłem przenoszenia ASF. Redukcja populacji dzików powinna jednak być realizowana w pierwszej kolejności w ramach planowej gospodarki łowieckiej, za którą odpowiada Minister Klimatu i Środowiska i – uzupełniająco – poprzez wykonywanie odstrzałów sanitarnych nakazanych w drodze rozporządzeń powiatowego lekarza weterynarii lub wojewody i wykonywanych przez myśliwych – przekonuje Szymon Giżyński.
Odstrzał sanitarny: pozyskano ponad 237 tys. dzików
Zdaniem Giżyńskiego odstrzał sanitarny powinien być wykorzystywany w sytuacjach wyjątkowych, tj. w przypadku zagrożenia wystąpienia lub wystąpienia choroby zakaźnej zwierząt podlegającej obowiązkowi zwalczania. W ramach tej formy odstrzału (odstrzał sanitarny) do 8 września 2021 r. pozyskano 237 123 dziki, w tym 14 158 szt. na obszarze województwa kujawsko-pomorskiego. - Taki odstrzał nie może jednak zastępować planowej gospodarki łowieckiej. Niezależnie od powyższego informuję, że w ostatnim czasie Główny Lekarz Weterynarii określił uzupełniające środki dotyczące odstrzału sanitarnego w odniesieniu do regionów o wysokiej koncentracji świń. Działania te mają w konsekwencji ograniczyć presję wirusa w środowisku w powiatach, w których utrzymywanych jest ponad 150 tys. świń – informuje wiceminister Giżyński.
