W ostatnim raporcie polscy naukowcy analizują przebieg epidemii ASF w kraju w ciągu ostatnich 7 lat. Co było główną przyczyną wybuchu ognisk choroby na komercyjnych gospodarstwach? Jakie popełniliśmy błędy? Czy na opanowanie epidemii w Polsce są jeszcze w ogóle jakieś szanse?
7 lat ASF: od jednego do tysiąca przypadków
Pierwszy przypadek afrykańskiego pomoru świń (ASF) u dzików stwierdzono w Polsce 14 lutego 2014 r., w województwie podlaskim, około 10 km od granicy z Białorusią. Zakażony dzik został wyłowiony z pokrytej lodem rzeki – zwłoki były zamrożone, co wskazywało na to, że zwierzę znajdowało się na obszarze dużo wcześniej. Obecnie badacze zakładają, że zakażone zwierzę przywędrowało z Białorusi, choroba rozprzestrzeniła się więc w bezpośredni sposób, prawdopodobnie bez udziału ludzkiego.
7 lat temu wiedza na temat ASF i skutecznych strategii panowania nad chorobą była o wiele mniejsza niż dzisiaj. Chociaż początkowo Polska miała szansę na sprawne zatrzymanie epidemii, tak jak zrobiły to później Czechy oraz Belgia, decyzje w naszym państwie były słabo przemyślane, podejmowane ze zbyt dużym opóźnieniem i napotykały sprzeciw społeczny (w kwesti m.in. odstrzału sanitarnego dzików). W efekcie wirus rozprzestrzenił się na kolejne obszary i dotarł do ferm trzody chlewnej.
Od lutego 2014 r. do dnia 30 lipca 2021 r. w Polsce potwierdzono ponad 12 764 przypadków ASF u dzików i 400 ognisk u świń domowych. Mimo podejmowanych środków zwalczania choroby, liczba przypadków ASF u dzików i ognisk u świń domowych w dalszym ciągu dynamicznie wzrasta, co podkreślają zwłaszcza dane z dwóch ostatnich lat.
Sytuacja w roku obecnym jest szczególnie pesymistyczna, ze względu na pojawienie się wirusa w gospodarstwach trzody chlewnej na zachodzie kraju. Województwo lubuskie oraz wielkopolskie są obszarami Polski o największej liczbie profesjonalnych gospodarstw trzody chlewnej w kraju. Dodatkowo w województwach tych, ze względu na spore zalesienie, występuje duże zagęszczenie populacji dzików. Pierwsze ognisko ASF w województwie lubuskim wykryto w 2021 roku na dużej, komercyjnej fermie, utrzymujące prawie 16 tys. zwierząt. W województwie wielkopolskim wirusa odkryto wkrótce potem, w gospodarstwie utrzymującym ponad 3 tys świń.
Epidemia w zachodniej części Polski może mieć szczególnie katastrofalne skutki. Niezależnie od wspomnianych ognisk, w pozostałych regionach kraju chorobę wykryto na 34 innych fermach. Większość z nich znajdowała się blisko obszarów, na których wirus występował w populacji dzików.
Czy w rozwoju epidemii w Polsce można dostrzec pewien wzór?
Na podstawie danych dotyczących 7 lat epidemii ASF w Polsce można stwierdzić, że występowanie choroby, podobnie jak w wielu państwach Europy, charakteryzuje się sezonowością. Najwięcej ognisk choroby wśród trzody chlewnej wykrywane było w okresie od czerwca do końca września. W populacji dzików natomiast, największą liczbę przypadków wirusa identyfikowano w miesiącach wiosennych i letnich.
Eksperci od kilku lat dyskutują, czy za takim schematem sezonowości wirusa ASF może ukrywać się nieznanany wektor choroby, w postaci owadów krwiopijnych? Chociaż badania przeprowadzone w tym temacie sugerują, że istotnie owady mogą mieć pewną rolę w epidemi, wszystko wskazuje na to, że jest ona niewielka i prawdopodobnie nie odpowiada za powstawanie nowych ognisk ASF: Czy komary mogą przenosić ASF? Wyniki najnowszych badań.
Bardziej prawdopodobną przyczyną obserwowanego schematu mogą być zmiany aktywności dzików w cieplejszych miesiącach – jak również zmiany w aktywności ludzi. Nie bez znaczenia jeśli chodzi o ilość wykrywanych przypadków wśród dzików może mieć również korzystna do odnajdywania ich zwłok w terenie pogoda.
Sezonowość wykrywanych przypadków ASF u dzików, dane z 2020 roku dla (od lewej) Belgii, Bułgarii, Estonii, Niemiec, Węgier, Łotwy, Litwy, Mołdawii, Polski, Rumunii, Rosji, Serbii, Słowacji oraz Ukrainy. Źródło: Woźniakowski, G., Pejsak, Z., & Jabłoński, A. (2021). Emergence of African Swine Fever in Poland (2014–2021). Successes and Failures in Disease Eradication. Agriculture, 11(8), 738.
Według analizy dostępnych danych, autorzy najnowszego raportu stwierdzają, że najczęstszym źródłem i czynnikiem wprowadzającym wirusa ASF na obszar gospodarstw trzody chlewnej była działalność człowieka. Czynnik ten był najważniejszą i bezpośrednią przyczyną zawleczenia wirusa do stad świń domowych zwłaszcza w ciągu pierwszych dwóch lat epidemii. Istotnymi źródłami wirusa ASF na fermach było kupowanie zakażonych, bezobjawowych zwierząt, a także skarmianie świń resztkami ludzkiej żywności lub paszą zebraną z pól skażonych przez dziki. Znaczenie miało również rozprzestrzenianie wirusa poprzez zanieczyszczone pojazdy oraz sprzęt gospodarski.
W latach 2015-16 liczne ogniska ASF były spowodowane bezpośrednim kontaktem świń z tkankami zakażonych, padłych dzików, natomiast w latach 2017-20 częstym źródłem wirusa na fermach była skażona zielonka, siano, lub słoma. Więcej o tej drodze rozprzestrzeniania wirusa: ASF: zawleczenie wirusa z paszą realnym zagrożeniem.
Wirus rozprzestrzenia się coraz dalej – rola człowieka?
Obecnie wirusa ASF można znaleźć w aż 11 województwach Polski: podlaskim, lubelskim, mazowieckim, łódzkim, warmińsko-mazurskim, zachodniopomorskim, wielkopolskim, lubuskim, dolnośląskim, małopolskim i podkarpackim.
Z roku na rok ASF powiększa swój obszar występowania w kraju. Początkowo rozprzestrzeniał się głównie na wschodzie Polski, wzdłuż granic państwa. Szybkość „naturalnego” rozprzestrzeniania się choroby w populacji dzików była wtedy dość niska, wynosząca około 10-12 km rocznie, na zachód oraz południe kraju. Później zaobserwowano jednak przypadki i ogniska świadczące o wyraźnej roli człowieka w rozprzestrzenianiu choroby – przykładem jest pojawienie się ASF w województwie podlaskim w 2016 roku. Wirus został tam zawleczony i przeniesiony do populacji dzików prawdopodobnie przez nielegalne zakopywanie padłych, zakażonych świń. Ludzką rękę widać również w przypadku przetransportowania wirusa ASF na ponad 120 km w 2017 roku – do województwa mazowieckiego.
Podejrzane było również wykrycie przypadku choroby u padłego dzika w województwie lubuskim w 2016 r. – który znajdował się ponad 300 km od najbliższego wykrytego przypadku lub ogniska wirusa ASF. W 2021 roku wątpliwości epidemiologów wzbudziły ogniska ASF stwierdzone w województwie łódzkim oraz małopolskim – podejrzewa się, że były skutkiem nielegalnego handlu zakażonymi zwierzętami.
A może winne są głównie dziki?
Dziki zdecydowanie w dalszym ciągu pełnią ważną rolę w rozprzestrzenianiu wirusa w Polsce, a dostępne środki kontroli choroby w ich populacji są mało skuteczne. W ostatnich badaniach nad zagęszczeniem populacji dzików w kraju stwierdzono, że jest ono niższe niż 0,5 dzika na km2. Należy mieć jednak na uwadze, że to oszacowanie może być błędnie zaniżone. Powierzchnia lasów w Polsce wynosi aż 9,2 mln ha (ok 30% powierzchni kraju).
Z danymi dotyczącymi tak niskiej gęstości populacji dzików kontrastują informacje dotyczące licznych i wykrytych w krótkim czasie przypadków ASF u dzików na terenie, przykładowo, województwa lubuskiego. Pomimo wprowadzenia środków zapobiegawczych, w tym budowy ogrodzeń, stosowania repelentów zapachowych i odłowu dzików, wirus przeniósł się z stamtąd wraz z dzikami na sąsiednie - dolnośląskie i wielkopolskie. Na podstawie krajowych i zagranicznych doświadczeń można stwierdzić, że prawdopodobnie zastosowane ogrodzenia były za słabą przeszkodą dla dzików. Za skuteczne uważa się obecnie przynajmniej potrójne ogrodzenia, z zastosowanymi równolegle płotami elektrycznymi.
Zdaniem ekspertów, w Polsce nie jesteśmy już w stanie zapanować nad chorobą w populacji dzików. Należy skupić się przede wszystkim na ochronie stad świń domowych. Jednymi z najważniejszych elementów bioasekuracji na fermach powinny być solidne ogrodzenia, chroniące przed kontaktem z dzikami. Pomimo nowych odkryć dotyczących szczepionki na ASF: Powstała skuteczna szczepionka na ASF, autorzy raportu uważają, że nie należy się jej spodziewać na rynku przez, przynajmniej, najbliższe 10 lat.
Na podstawie:
Woźniakowski, G., Pejsak, Z., & Jabłoński, A. (2021). Emergence of African Swine Fever in Poland (2014–2021). Successes and Failures in Disease Eradication. Agriculture, 11(8), 738.