W południowo-wschodniej Brandenburgii oficjalnie potwierdzono podejrzenie ASF u padłego dzika. - W regionie powiatu Spree-Neisse w południowo-wschodniej Brandenburgii wykryto dziś wirusa afrykańskiego pomoru świń w tuszy dzika - informuje Märkische Oderzeitung (MOZ). Jutro poznamy wyniki drugiej próbki.
Federalne Ministerstwo Żywności i Rolnictwa (BMEL) oficjalnie potwierdziło podejrzenie przypadku pomoru wśród dzików za Odrą. Państwowe laboratorium Berlin-Brandenburg poinformowało, że truchło dzika znaleziono kilka kilometrów od granicy polsko-niemieckiej. Druga próbka krwi jest w drodze do Instytutu Friedricha Loefflera, krajowego laboratorium referencyjnego. Tam zostanie przebadana wirusologicznie. Jak tylko analiza zostanie zakończona, jutro o wyniku poinformuje minister federalna Julia Klöckner.
Lokalne władze natychmiast wdrożyły stosowne procedury ochronne. W promieniu 4 km wokół miejsca, w którym znaleziono zarażonego dzika, powstaje teraz ogrodzenie. Gmina Odra-Sprewa kilka miesięcy temu zakupiła niezbędny materiał ogrodzeniowy.
- Sąsiedni okręg Dahme-Spreewald również przygotowuje się do wybuchu ASF - informuje MOZ. Kilka dni temu oddano tam do użytku kilka chłodni, w których można przechowywać padłą zwierzynę.
Jak podają niemieckie media, w promieniu czterech kilometrów od miejsca ujawnienia padłego dzika z ASF nie ma żadnych hodowli świń domowych.
Te wieści nie napawają optymizmem polskich hodowców trzody chlewnej. Niemcy to ogromny eksporter wieprzowiny do Chin, które prawdopodobnie wstrzymają zakupy u naszych zachodnich sąsiadów. Być może skalę nadwyżki mięsa wieprzowego, powstałej w wyniku wstrzymania zamówień z Państwa Środka, zmniejszy tzw. regionalizacja, czyli wykluczenie z eksportu okręgów gdzie wykryto chorobę, a nie całego obszaru kraju. Niemniej istnieje duże niebezpieczeństwo spadku skupu cen żywca wieprzowego za zachodnią granicą, co natychmiast znajdzie odzwierciedlenie w cennikach polskich zakładów. Dodatkowo możemy spodziewać się zwiększonego importu na krajowy rynek niemieckiej, taniej wieprzowiny.
#PILNE!
— PolPig (@PolPigPL) September 9, 2020
Pierwszy przypadek #ASF u dzików🐗 w #Niemcy🇩🇪.@Piechocinski @dyba_iwona @AdamTubilewicz @pjttopagrar1@Miroslaw_Lew @Intagra1 @SwinskiI @Swiat_Rolnika @TyszkaMa @jackostrzelecki @AgropolskaPL @TPRolniczy @kaliber308win @ambalowhttps://t.co/jI7Ge4Kw9U
Nieoficjalnie mówi się, że potwierdzono pierwszy przypadek ASF u dzików w Niemczech. Jeśli ta informacja okaże się prawdą to doprowadzi do zapaści na polskim rynku trzody chlewnej i bankructw ogromnej liczby gospodarstw. Szykuje się koniec eksportu wieprzowiny do Chin przez 🇩🇪?
— Mateusz Kacperkiewicz (@MateuszKacperk2) September 9, 2020
Zła wieść. Wygląda na to, że w Niemczech wystąpił pierwszy przypadek #ASF.
— Witold Choiński (@PolskieMieso) September 9, 2020