Nikt nie kontroluje zboża importowanego ze wschodu pod kątem ASF

Redakcja

Tadeusz Szymańczak, rzecznik prasowy Polskiego Związku Producentów Roślin Zbożowych, zaapelował do ministra rolnictwa o natychmiastowe wstrzymanie importu zbóż z kierunku wschodniego. Jego zdaniem, np. kukurydza sprowadzana z Ukrainy może być nośnikiem wirusa ASF. Resort rolnictwa, odpowiadając na pismo Związku, poinformował, że obowiązujące przepisy nie przewidują kontroli ziarna pod kątem obecności chorób zakaźnych.

 

W grudniu 2019 r. Szymańczak zwrócił się z wnioskiem do ministra rolnictwa, Jana Krzysztofa Ardanowskiego, w sprawie natychmiastowego wstrzymania importu zbóż na nasz rynek. Jak czytamy w w tej korespondencji, bieżący rok jest czasem krytycznym dla producentów roślin zbożowych. PZPRZ od dawna wyrażał sprzeciw wobec nadmiernego i niejednokrotnie niekontrolowanego importu zbóż do Polski spoza Unii Europejskiej.

 

W pierwszej połowie 2019 r. sprowadzono do Polski 1,2 mln ton zbóż i produktów zbożowych. To wynik o ponad 11 proc. wyższy niż przed rokiem. Import kukurydzy wzrósł o 130 proc., a import produktów pierwotnego przetwórstwa o 12 proc. - To dane oficjalne importu z kierunku wschodniego. Dodatkowym importem do Polski jest przywóz ziarna ze wschodu przez Czechy, Słowację czy Litwę. Ostatnio z przerażeniem dowiedzieliśmy się, że na terenie Polski rejestrują się w KRS podmioty zagraniczne, a właścicielami są obywatele np. Ukrainy. Panie ministrze, wielokrotnie słyszymy odpowiedzi, że nie jest możliwe zatrzymanie tego importu. Było przekazywane wcześniej i teraz przekazuję, że są co najmniej dwa ważne powody zatrzymania tego szkodliwego importu – pisze Tadeusz Szymańczak, sugerując, iż wraz z napływem zbóż zza Buga do Polski importujemy afrykański pomór świń. Wszak wirus może być obecny m. in. w kukurydzy, w której dziki najczęściej żerują. Jak podkreślał, za wschodnią granicą nie stosuje się zasad bioasekuracji, co powoduje, iż istnieje duże ryzyko, że sprowadzane ziarno jest zainfekowane ASF.

 

Odnosząc się do zagadnienia kontroli importowanego z regionów wschodnich ziarna w kierunku obecności ASF, ministerstwo poinformowało, że obowiązujące przepisy nie regulują kwestii przywozu i kontroli zbóż sprowadzanych z krajów trzecich pod względem chorób zakaźnych. Udzielający odpowiedzi wiceminister rolnictwa, Szymon Giżyński, przypomina, iż polski rząd nie ma możliwości ograniczenia importu zbóż z Ukrainy, ponieważ tę kwestię regulują przepisy unijne.

Loading comments...
Wiadomość z kategorii:

Obserwuj nas w Google News 

i czytaj materiały szybciej niż inni

Google Icons 16 512

Dołącz teraz