Minister Ardanowski: Nie jestem w stanie zmusić Polskiego Związku Łowieckiego do skutecznego odstrzału dzików

Wg ministra rolnictwa, Jana Krzysztofa Ardanowskiego, rolnicy powinni naciskać na lokalne koła łowieckie, by ich członkowie zaczęli intensywnie odławiać dziki. Jak przekonuje, on sam nie ma wpływu na myśliwych. Wobec takiej postawy szefa resortu, posłowie Koalicji Obywatelskiej zawnioskowali do marszałek Sejmu o pilne zwołanie komisji ws. ASF, ponieważ w ich opinii ministerstwo zupełnie nie radzi sobie z rozprzestrzeniającym się wirusem. 

 

 

Podczas drugiego w tej kadencji posiedzenia sejmowej komisji rolnictwa, gościł minister Jan Krzysztof Ardanowski. Kilka razy był przepytywany na temat pojawienia się wirusa ASF w woj. lubuskim. Dodajmy, że komisja obradowała 21 listopada. Jak stwierdził szef resortu rolnictwa, choroba jest w wielu krajach i Polska jest podawana jako kraj, gdzie do tej pory w miarę skutecznie chorobę ograniczono. W zeszłym roku o tej porze było w gospodarstwach rolnych około 115 ognisk, w tym roku było 48.

 

- Jest problem dzików i po raz kolejny powtórzę, że nie jestem w stanie zmusić Polskiego Związku Łowieckiego do skutecznego odstrzału dzików. Notabene zdanie organizacji ekologicznych, m.in. WWF, który jest obecny na posiedzeniu, jest takie... Przypomnę, co się działo na początku roku, kiedy minister środowiska zalecił odstrzały. Co pojawiło się w Polsce w debacie publicznej? Dziki chcą wymordować. To teraz ci wszyscy, którzy wtedy protestowali przeciw odstrzałowi dzików, są współwinni przenoszenia choroby – mówił podczas posiedzenia minister rolnictwa. Dodał, iż trzeba zrobić wszystko, by wywierać nacisk na lokalne koła łowieckie. Zaznaczał, że nie jest ich „władcą” i to rolnicy powinni lokalnie najbardziej zabiegać o prowadzenie odstrzałów.

 

Obiekcje co do skuteczności działań ministra rolnictwa w walce z ASF wyrażają posłowie Koalicji Obywatelskiej. Parlamentarzyści tego ugrupowania wystąpili do marszałek Sejmu, Elżbiety Witek, o niezwłoczne zwołanie posiedzenia Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi w sprawie epidemii wirusa ASF w Polsce. Ich zdaniem resort rolnictwa nie radzi sobie z rozprzestrzenianiem się tej choroby. Posłowie KO Dorota Niedziela, Maria Janyska i Kazimierz Plocke poinformowali w piątek na konferencji prasowej w Sejmie, że wystąpili o zwołanie posiedzenia komisji w trybie pilnym. Przedstawiciele Koalicji poinformowali, że wcześniej zwołania posiedzenia komisji odmówił jej przewodniczący Robert Telus (PiS) i dlatego "zostali zmuszeni" do zwrócenia się do marszałek Sejmu.

 

Posłowie KO ocenili też, że minister rolnictwa "bezradnie rozkłada ręce" wobec choroby ASF i mówi, że "nic nie może zrobić". Wg Koalicji, Ardanowski jest też odpowiedzialny za kryzys finansowo-kadrowy w Inspekcji Weterynaryjnej, która w ich opinii jest niewydolna w działaniach mających na celu zapobieganie ASF.