Wieloletnie doświadczenia walki z chorobą ASF pokazują, że cena skupu świń w strefach czerwonej i niebieskiej jest niższa niż w strefie białej. Dzieje się tak z powodu większych kosztów jakie ponosi przetwórca ze względu na dodatkowe procedury i wymagania weterynaryjne oraz na ograniczenia związane z rynkiem, a w szczególności eksportem produktów na rynki zagraniczne. Rzadko mamy do czynienia z sytuacją, kiedy w strefie czerwonej lub niebieskiej znajduje się wystarczająco dużo zakładów przetwórczych mogących zagospodarować całą podaż żywca. Nadpodaż prowadzi do spadku ceny i niezadowolenia rolników.
- Rozwiązaniem jest skierowanie nadwyżki żywca do uboju w strefie białej. Jednakże zakład zainteresowany skupem świń ze stref ASF musi uzyskać zgodę Inspekcji Weterynaryjnej. Decyzje te często nie są wydawane ze względu na naciski ze strony samych producentów świń ze strefy białej, którzy niesłusznie obawiają się zawleczenia choroby na ich teren – stwierdza Aleksander Dargiewicz z Krajowego Związku Pracodawców Producentów Trzody Chlewnej. Przypomnijmy, że świnie pochodzące ze strefy z ograniczeniami są przed wysyłką badane w kierunku ASF i nie stanowią zagrożenia. Zdaniem Dargiewicza, dużo większe zagrożenie stanowią podróżni, kierowcy, osoby zbierający grzyby, przemieszczający się ze strefy czerwonej do białej, jeżeli zostawią resztki jedzenia w miejscu dostępnym dla dzików. Nie jesteśmy w stanie kontrolować zachowań podróżujących osób, ale w pełni kontrolowane są dostawy świń do uboju pod nadzorem Inspekcji Weterynaryjnej. Powinniśmy zdać sobie sprawę, że ponad 30% kraju jest w strefach ASF i jest duże prawdopodobieństwo, że obszar ten będzie się powiększał w kierunku zachodnim.
- Problem zagospodarowania żywca pojawił się wcześniej na wschodzie Polski, a obecnie w województwie lubuskim, w którym nie ma dużej produkcji. Czy nie powinniśmy zawczasu przygotować się na czarny scenariusz i przewidzieć gdzie trafi żywiec wieprzowy produkowany obecnie w Wielkopolsce, jeżeli strefa czerwona obejmie ten teren. Jest to ostatni moment, kiedy odpowiednie decyzje mogą zostać podjęte, aby uniknąć chaosu. Zakłady, które są zainteresowane ubojem świń ze stref ASF powinny bez przeszkód uzyskiwać odpowiednie zgody, a ich lista powinna być dostępna na stronie GIW – uważa Aleksander Dargiewicz.