W jednym z najnowszych badań naukowcy z Armenii udowodnili eksperymentalnie, że pijawki lekarskie Hirudo medicinalis mogą skutecznie przyjmować wirusa ASF i przenosić go na świnie.
Obecnie wielu badaczy skupia się na poszukiwaniu nowych wektorów wirusa ASF mogących brać udział w jego aktywnym rozprzestrzenianiu. Naukowcy z Armenii postanowili sprawdzić, czy są do tego zdolne żywiące się krwią zwierząt pijawki lekarskie, występujące na obszarze Europy i Azji.
Aby sprawdzić, czy wirus jest w stanie przedostać się do organizmu pijawek i w nich przeżyć wykonali dwa eksperymenty: w jednym z nich karmili pijawki krwią zainfekowanych ASF świń, w drugim pijawki hodowane były w wodzie zanieczyszczonej wirusem.
Badanie wykazało, że ASFV jest w stanie przedostać się do organizmów pijawek i zachować w nich żywotność dłużej niż w środowisku.
W obu eksperymentalnych grupach wykryto długotrwałą obecność wirusa w pijawkach. ASF obecny był również w ich odchodach.
W dalszej części eksperymentu podano świniom do zjedzenia pijawki zawierające wirus ASF oraz wodę z odchodami pijawek. Zarówno pijawki jak i ich odchody wywołały u zwierząt aktywną infekcję ASF.
Pijawki były w stanie wywołać transmisję wirusa ASF nawet 60-80 dni po kontakcie z patogenem.
Naukowcy konkludują, że pijawki lekarkie mogą służyć w środowisku za potencjalny rezerwuar i wektor wirusa ASF. O ile trudno sobie wyobrazić kontakt trzody chlewnej z pijawkami, zetknięcie z nimi dzików jest dość prawdopodobne.
Warto zaznaczyć, że badany gatunek – pijawka lekarska – należy w Polsce do zwierząt krytycznie zagrożonych wyginięciem i został wpisany do Czerwonej Księgi Zwierząt. W innych obszarach Europy oraz w Azji jego populacja jest w znacznie lepszej kondycji.
Źródło:
Veterinary Microbiology