Na nagraniu z Filipin które pojawiło się w internecie widać zwłoki świń płynące rzeką Marikina, biegnącą wzdłuż obszarów dotkniętych ASF. W międzyczasie rząd Filipin przeznacza miliony peso na powstrzymanie epidemii wirusa.
Rzeka Marikina, w której znaleziono dziesiątki zwłok świń płynie około 3,5 km od miejsca wskazanego jako ognisko wirusa na początku zeszłego tygodnia. Wtedy też Filipiny zgłosiły OIE pierwsze ogniska wirusa w prowincji Rizal.
Na jednym z nagrań opublikowanych w internecie widać ludzi wyciągających zwłoki zwierząt z wody i przeciągających je do dołu:
Taka ilość skażonego materiału w rzece stanowi ogromne zagrożenie, zwłaszcza gdy prześledzić bieg rzeki Marikina. Część niej wpada do kanału, druga połowa natomiast łączy się z rzeką Pasig, która przepływa przez serce stolicy Filipin, Manili.
Zwalczenie wirusa ASF wymaga rygorystycznych środków bezpieczeństwa. Każdy niewłaściwie zutylizowany materiał biologiczny to ryzyko dalszego rozprzestrzenienia patogenu. W tym kontekście dziesiątki zwłok spływające rzeką nie wróżą Filipinom sukcesów w zatrzymaniu epidemii.
Z relacji, które przedstawiono w mediach wynika, że w Quezon City zauważono około 16 pływających tusz, natomiast w mieście Marikina znajdującym się w niższym biegu rzeki widziano aż 30 do 40 zwłok. Niektórzy z obserwatorów twierdzą, że było ich nawet 70.
Gazeta Philippine Star informuje, że w rzece Marikina znaleziono 36 świń, a dodatkowe 3 w potoku płynącym w Quezon City. Burmistrz miasta Marikina, Marcelino Teodoro, poinformował media, że w mieście nie ma rzeźni świń ani chlewni. Oznacza to, że martwe świnie muszą pochodzić z górnego biegu rzeki.
Według mediów zwłoki wyłowiono i zakopano 10 stóp pod ziemią. Równocześnie w mieście Marikina zabroniono łowienia ryb i podejmowania wszelkich innych aktywności w rzece.
W międzyczasie filipiński Departament Budżetu i Zarządzania wyłożył 82,5 miliona pesos (ponad 6,2 milionów złotych) na wdrożenie środków mających na celu zatrzymanie rozprzestrzenienia się ASF na Filipinach.
Ogniska ASF w Filipinach wyznaczono jak dotąd w prowincji Rizal. Minister rolnictwa Filipin, William Dar, potwierdził niedawno, że wirusa wykryto również u świń w innej prowincji – Bulacan znajdującej się na północ od stolicy.
Na podstawie:
Pig Progress
