Od września ubiegłego roku do dzisiaj na terenie Belgii ujawniono 824 dziki zainfekowane wirusem ASF. Niemniej w ostatnich dwóch tygodniach nie zgłoszono w tym kraju żadnego przypadku choroby. Czy Belgia jest na dobrej drodze do uporania się z afrykańskim pomorem świń?
Ostatni pozytywny przypadek pochodzi z 25 czerwca, który został odnotowany w północnej części regionu objętego ograniczeniami. Co więcej, liczba przypadków afrykańskiego pomoru świń u dzików gwałtownie spada od lutego. Niemniej władze belgijskie ostrzegają przed hurra optymizmem, ponieważ wirus potrafi długo przetrwać w środowisku i uaktywnić się w najmniej spodziewanym momencie.
Dlatego też choćby Francuzi pozostają czujni w obawie przed wirusem, który jest wciąż aktywny po belgijskiej stronie granicy. Dlatego też podjęto decyzję o budowie 111,5 km ogrodzenia granicznego o wysokości 1,50 m, osadzonego na głębokości 50 cm. W dniach od 16.09.2018 r. Do 07.07.2019 r. zostało przetestowanych we Francji 362 tusz dzików pod kątem ASF - wszystkie z wynikiem negatywnym.