zm skiba

skiba

CenyRolnicze
16 kwietnia 2024, Wtorek.
Kursy walut wg NBP: USD USD - 4.0687 EUR EUR - 4.3197 GBP GBP - 5.0609 DKK DKK - 0.5790
Archiwum


16.04.2024 MATIF: pszenica MAJ24: 203,75 (0,00%), kukurydza CZE24: 195,50 (0,00%), rzepak MAJ24: 452,75 (-1,58%)

15.04.2024 13:47 DRÓB, cena tuszki hurt: 6,80-8,40 zł/kg, średnia: 7,30 zł/kg (na podstawie informacji z 12 ubojni)

15.04.2024 SPRZEDAM 100 T KUKURYDZY, trans. firmowy, opolskie, kluczborski, 46-282, tel.: 798 304 744

13.04.2024 SPRZEDAM 20 JAŁÓWEK, mięsny, 550 kg, mazowieckie, radomski, 26-680, tel.: 572 759 848

11.04.2024 KUPIĘ 20 BYCZKÓW, mięsny, 100 kg, lubelskie, łukowski, 21-413, tel.: 514 304 912

10.04.2024 SPRZEDAM 48 KRÓW, 750 kg, warmińsko-mazurskie, giżycki, 11-510, tel.: 519 554 146

10.04.2024 SPRZEDAM 43 BYKI, mięsny, 290 kg, zachodniopomorskie, goleniowski, 72-200, tel.: 572 952 620

10.04.2024 SPRZEDAM 14 JAŁÓWEK, hf, 6-7 m-cy, cielne, kujawsko-pomorskie, rypiński, 87-515, tel.: 728 352 089

Dodaj komunikat

kowalczyk

agrifirm

Krewniacy świni domowej i dzika oraz ich rola odgrywana w epidemii ASF

Martyna Frątczak

Wirus ASF jest patogenem o bardzo wysokiej specyficzności, infekującym wyłącznie tkanki świniowatych – nie tylko trzody chlewnej, ale także jej dzikich krewnych. Przedstawiciele rodziny świniowatych w warunkach naturalnych występują w Europie, Azji i Afryce. Zostały także sztucznie introdukowane przez człowieka na obszar obu Ameryk i Australii. Można je więc spotkać praktycznie na całym świecie.

 

Dlaczego słyszymy wyłącznie o dzikach? Czy są to jedyne nieudomowione zwierzęta, mogące zachorować na ASF? Okazuje się, że inne gatunki także mogą mieć znaczenie w epidemii tej choroby. Ich rola może się różnić w zależności od geograficznej lokalizacji i prawdopodobieństwa kontaktu ze świniami domowymi. W wielu przypadkach nie została jeszcze dobrze poznana i nie jest do końca jasna.

 

Dzik euroazjatycki Sus scrofa

 

O tym, jakie znaczenie w utrzymywaniu i rozprzestrzenianiu się wirusa afrykańskiego pomoru świń odgrywa dzik europejski słyszał już chyba każdy. Chociaż niektórzy eksperci uważają, że jego rola w epidemii jest przerysowana, a intensywne tępienie w najlepszym razie nie przynosi większego pożytku, to nie da się ukryć, że jego populacja pozostaje ważnym rezerwuarem wirusa i w wielu przypadkach źródłem infekcji dla świń domowych. Patogen rozsiewany jest przez dziki wraz z kałem, moczem i śliną, a jeszcze większe zagrożenie stanowić mogą jego zwłoki, przyczyniające się do krążenia ASF w środowisku. Dzik stanowi zdecydowanie najważniejszy gatunek dzikiej świni w obecnie obserwowanej epidemii wirusa w Europie i niezwykle istotny także w innych częściach świata. Dzieje się tak ze względu na jego dużą liczebność, zajmowanie siedlisk umożliwiających częsty kontakt z gospodarstwami utrzymującymi trzodę chlewną oraz ogromny zasięg występowania, obejmujący tereny od północy Afryki przez środkową i południową Eurazję. Introdukowany został także na obszary Sardynii, Korsyki, oraz Andamany, wyspy archipelagu leżącego na Oceanie Indyjskim, a także Australii, Ameryki Północnej i Południowej.

 

dziki ceny rolnicze pl

 

Guziec Phacochoerus

 

Guźce z rodzaju Phacochoerus, są prawdopodobnie głównymi świniowatymi odpowiedzialnymi za utrzymywanie się wirusa ASF w środowisku naturalnym. Były także pierwotnym źródłem patogenu dla europejskich populacji świń - dzikich i domowych. Guziec zwyczajny, występujący na znacznym obszarze Afryki i będący gospodarzem dla kleszczy miękkich przenoszących ASF jest wymieniany jako najważniejszy gatunek, który powinien być odróżniany od guźćca pustynnego, którego zasięg obejmuje wyłącznie Półwysep Somalijski. Guźce żyją w grupach liczących od 5 do 16 osobników i prowadzą ściśle dzienny tryb życia, noce spędzając w podziemnych kryjówkach wykopanych przez inne zwierzęta lub w jaskiniach. Są nieodłącznym elementem cyklu krążenia wirusa ASF w przyrodzie, funkcjonującego prawdopodobnie już od tysięcy lat, w którym młode guźce zarażają się patogenem niedługo po urodzeniu w podziemnych norach, chętnie zajmowanych przez kleszcze miękkie, a już po kilkunastu dniach mogą być źródłem wirusa dla kolejnych pasożytów. Prewalencja wirusa ASF w ich populacjach jest bardzo wysoka, w większości z nich wynosząca ponad 80%, chociaż występują tutaj pewnie rozbieżności. Przeciwciała skierowane wobec ASF wykrywa się na niektórych obszarach nawet u 100% przebadanych osobników, w innym miejscach znajduje się je wyłącznie u 50% czy nawet tylko 5% zwierząt. Infekcja przebiega u guźców bezobjawowo, a wirus kumuluje się w ich węzłach chłonnych, zwłaszcza tych w okolicy głowy. Zwierzę nigdy nie pozbywa się patogenu z organizmu i do końca życia pozostaje jego siewcą. Zarażenie się wirusem pomiędzy guźcami czy pomiędzy nimi, a świniami domowymi nie zostało udowodnione jako możliwe – może do niego dojść jedynie za pośrednictwem kleszczy, na przykład w sytuacji, gdy trzoda chlewna korzysta z tych samych pastwisk co dzikie guźce, lub gdy kleszcze zostają zawleczone przez ludzi na teren gospodarstw wraz z ciałami martwych guźców. Najlepszą metodą radzenia sobie z zagrożeniem jakie niesie ze sobą ten gatunek świń jest stawianie solidnych ogrodzeń wokół miejsc utrzymywania zwierząt domowych. Przyniosło to bardzo dobre rezultaty nawet na obszarach, na których choroba krąży już od dziesiątek lat. Krzyżówki pomiędzy guźcami a świniami domowymi nie są możliwe.

 

guziec

 

Dzikan zaroślowy i dzikan rzeczny Potamochoerus larvatus, Potamochoerus porcus

 

Dzikany, należące do rodzaju Potamochoerus to zwierzęta o średniej wielkości ciała, z bardzo wydłużonym ryjem i długą, jaskrawo zabarwioną sierścią, szczególnie rzucającą się w oczy w przypadku dzikana rzecznego, posiadającego odcinający się biały pasek na grzbiecie, białą grzywę, „bokobrody” i wystające z uszu kępki włosów. Ten niezwykły gatunek występuje jedynie w Zachodniej i Centralnej Afryce, a jego zasięg skurczył się wyraźnie w ostatnich latach, z powodu polowań i niszczenia jego naturalnych siedlisk. Dzikan zaroślowy, ciemniejszy w swoim ubarwieniu ma relatywnie bardzo duży zasięg występowania w Afryce. Oba gatunki bardzo rzadko są odnotowywane na otwartych przestrzeniach, swoje przeżycie uzależniając od kryjówek, dostępności pokarmu oraz wody. Funkcjonują w małych grupach rodzinnych, liczących do 10 osobników, prowadzą osiadły i nocny tryb życia, w ciągu dnia kryjąc się w gęstej roślinności. Warto podkreślić, że w przeciwieństwie do guźców ich krzyżówki ze świniami domowymi czy dzikami są możliwe i były już odnotowywane w stadach wolno wypasanych świń na wielu obszarach Afryki kontynentalnej oraz Madagaskaru. Ogólnie przyjmowany pogląd jest taki, że dzikany mają niewielkie znaczenie w epidemiologii ASF z powodu swojej niskiej liczebności, specyficznego trybu życia i dość rzadkich kontaktów z domowymi świniami. Udowodniono, że mogą zostać zainfekowane wirusem ASF i podobnie do guźców nie wykazują objawów klinicznych, jednak brakuje wiedzy na temat faktycznego odsetka zachorowań w ich populacjach – co nie dziwi, jeśli wziąć pod uwagę skryty tryb życia dzikanów. Zakłada się, że ulegają zarażeniu około 10 razy rzadziej niż guźce. Eksperymentalnie dowiedziono, że zainfekowane dzikany mogą zarażać wirusem domowe świnie, jednak nie wydaje się, aby mogły odgrywać znaczącą rolę w rozprzestrzenianiu patogenu w populacjach trzody chlewnej. Podobnie odkryto, że mogą infekować patogenem kleszcze z rodzaju Ornithodoros, ich kontakt z tymi pasożytami w środowisku może być jednak wyłącznie sporadyczny. Mimo wszystko opisano kilka przypadków, w których to dzikany leśne były wektorem patogenu dla świń domowych – na obszarach Malawi pozbawionych wszystkich innych rezerwuarów wirusa. Literatura podaje, że trzoda chlewna może zostać zainfekowana także przez spożycie skażonych tkanek dzikanów, będących bardzo popularną zwierzyną łowną w Afryce.

 

dzikan rzeczny

 

Dzikacz leśny Hylochoerus meinertzhageni

 

To największy dziko żyjący przedstawiciel świniowatych, mogący osiągać długość do 2 metrów, wysokość w kłębie do 1,1 metra i masę ciała do 225 kg. Występuje na ograniczonym terenie wyżynnym w Centralnej Afryce, a przetrwanie tego gatunku jest silnie zagrożone. W literaturze można znaleźć tylko jeden opisany przypadek infekcji wirusem ASF u dzikacza leśnego. Ponieważ jego zasięg geograficzny jest tak niewielki, a zajmowane siedliska odseparowane od miejsc utrzymywania trzody chlewnej, jego rola w rozprzestrzenianiu ASF jest pomijalna.

 

Babirussa wąsata Babyrousa babyrussa

 

To wyjątkowo dziwacznie wyglądający przedstawiciel rodziny świniowatych, występujący naturalnie wyłącznie na kilku indonezyjskich wyspach. Zaokrąglone ciało na cienkich kończynach obfituje w fałdy, a pomarszczoną skórę pokrywa czarne lub złocistokremowe futro. Głowę kończy spiczasty ryj i charakterystyczne ciosy. Zwierzę to jest głównie owocożerne i w przeciwieństwie do innych świń ze względu na budowę czaszki nie jest w stanie ryć w ziemi. Silne szczęki i zęby pozwalają mu jednak miażdżyć grube łupiny orzechów. Chętnie korzysta z wulkanicznych lizawek solnych obecnych na jednej z wysp, jest w stanie także pić słoną wodę. Liczebność gatunku nie jest znana, lecz zakłada się, że stale maleje przez utratę naturalnych siedlisk i kłusownictwo. Nie odnotowano dotychczas ani jednego przypadku obecności wirusa ASF u osobników tego gatunku. Ze względu na brak danych jest on mimo wszystko traktowany na równi z innymi świniowatymi, jeśli chodzi o ryzyko rozprzestrzeniania wirusa – egzotyczne pamiątki z babirussy są znajdowane i konfiskowane przez celników w portach lotniczych czy przesyłkach pocztowych w Stanach Zjednoczonych. Z powodu obawy przed ASF, problem z pozyskaniem tego cennego gatunku, miały również amerykańskie ogrody zoologiczne.

 

babirusa ceny rolnicze pl

 

Na podstawie:

Jori, F., & Bastos, A. D. (2009). Role of wild suids in the epidemiology of African swine fever. EcoHealth, 6(2), 296-310.

Brown, V. R., & Bevins, S. N. (2018). A Review of African Swine Fever and the Potential for Introduction into the United States and the Possibility of Subsequent Establishment in Feral Swine and Native Ticks. Frontiers in Veterinary Science, 5, 11.

 

 

Martyna Frątczak
Autor: Martyna Frątczak
Lekarz weterynarii Martyna Frątczak, absolwentka Wydziału Medycyny Weterynaryjnej i Nauk o Zwierzętach Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu. Zainteresowana szeregiem zagadnień związanych z medycyną zwierząt, ekologią i epidemiologią, którymi zajmuje się na co dzień również we własnej pracy naukowej.

Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.
Najnowsze artykuły autora:

Loading comments...
Wiadomość z kategorii:

Obserwuj nas w Google News 

i czytaj materiały szybciej niż inni

Google Icons 16 512

Dołącz teraz

POLECAMY


Copyright © CenyRolnicze 2021. All rights reserved | Polityka prywatności i plików cookies | Regulamin serwisu