kojs

kojs

CenyRolnicze
28 marca 2024, Czwartek.
Kursy walut wg NBP: USD USD - 4.0081 EUR EUR - 4.3191 GBP GBP - 5.0474 DKK DKK - 0.5792
Archiwum


28.03.2024 MATIF: pszenica MAJ24: 203,50 (+1,37%), kukurydza CZE24: 193,25 (+ 1,44%), rzepak MAJ24: 438,00 (-0,79%)

27.03.2024 14:28 DRÓB, cena tuszki hurt: 7,80-8,60 zł/kg, średnia: 8,17 zł/kg (na podstawie informacji z 12 ubojni)

27.03.2024 SPRZEDAM 12 T PSZENŻYTA, trans. firmowy, wielkopolskie, kolski, 62-640, tel.: 690 050 400

26.03.2024 SPRZEDAM 26 T PSZENICY PASZ., trans. firmowy, podkarpackie, krośnieński, 38-460, tel.: 519 550 918

26.03.2024 SPRZEDAM 48 JAŁÓWEK, mieszaniec, 500 kg, mazowieckie, wyszkowski, 07-203, tel.: 500 062 366

26.03.2024 SPRZEDAM 15 TUCZNIKÓW, 120 kg, 100%, warmińsko-mazurskie, działdowski, 13-230, tel.: 796 437 003

25.03.2024 SPRZEDAM 20 JAŁÓWEK, mięsny, 700 kg, kujawsko-pomorskie, włocławski, 87-865, tel.: 722 018 877

24.03.2024 SPRZEDAM 100 T PSZENICY KONS., trans. firmowy, lubelskie, świdnicki, 21-065, tel.: 791 816 003

Dodaj komunikat

agrifirm

agrifirm

ASF w Europie staje się mniej agresywny

Martyna Frątczak

Początkowo wszystkie przypadki ASF w Europie miały postać ostrą i kończyły się szybkim zejściem śmiertelnym. Wynikało to z bardzo silnej zjadliwości szczepu wirusa występującego na obszarze naszego kontynentu. Coraz częściej znajduje się jednak zdrowe, niewykazujące wyraźnych objawów dziki, posiadające we krwi przeciwciała świadczące o przebytej infekcji ASF.

 

Zjadliwość ASF

Wirulencja, inaczej zjadliwość, oznacza zdolność drobnoustrojów do wniknięcia w środowisko organizmu, namnożenia się w nim oraz uszkodzenia jego zainfekowanych tkanek. Często określony patogen występuje w wielu szczepach i typach genetycznych, różniących się wirulencją i w zależności od nich wywołując łagodny lub ostry przebieg choroby. Krążący w Europie od roku 2004 wirus ASF należy do szczepu oznaczonego jako II, który po raz pierwszy wykryty został na terenie Kaukazu. Genotyp wirusa z Europy wykazywał wysoką zjadliwość, a badania kliniczne i analizy epidemiologiczne pokazywały, że w przeważającej większości przypadków wywoływał ostrą postać choroby, powodującą śmiertelność sięgającą 91-100% zarówno u świń domowych, jak i u dzików. Jego działanie było takie samo niezależnie od wieku zwierzęcia, dawki patogenu z jaką miało styczność oraz drogi zarażenia. Agresywny wirus ujawniał się po okresie inkubacji trwającym zaledwie 3 do 5 dni i powodował objawy prowadzące do śmierci zwierzęcia w ciągu 7 do 13 dni od infekcji.

 

Intrygujące wyjątki

Z wirusem ASF najczęściej kojarzony jest gwałtowny przebieg choroby. Aczkolwiek w niektórych przypadkach pochodzących z różnych stron świata zarażone wirusem świnie rozwijały podkliniczną lub przewlekłą postać choroby. Charakteryzowała się ona nietypowymi i odbiegającymi od schematu objawami, czasami kończącymi się pełnym wyzdrowieniem. Zwierzęta po przechorowaniu najczęściej były znacznie osłabione i nadal pozostawały nosicielami patogenu, zyskiwały jednak odporność na ponowne zarażenie określonym typem wirusa i ochronę przed śmiertelną infekcją. Opisywane wyjątki niosą nadzieję na to, że po znalezieniu odpowiedzi na pytanie jakie mechanizmy stoją za wytworzeniem odporności na patogen, stworzenie skutecznych szczepionek na ASF będzie możliwe. Jednakże w większości takich przypadków za infekcją stały inne odmiany genetyczne wirusa, a jego postać występująca na terenie Europy nadal była wyjątkowo zjadliwa.

 

Wszystko wskazuje na to, że ASF przechodzi ewolucję

Patogen wykazuje wysoką zmienność, wciąż się zmienia i dostosowuje do otaczających go warunków, wytwarzając różniące się od siebie genotypy. Przykładowo linia wirusa w obrębie genotypu II występującego na terenie Polski już znacząco odbiega od pokrewnej mu, występującej na terenie Estonii. W wielu miejscach świata już dzisiaj obserwuje się odmienny od początkowego przebieg epidemii ASF. Napływające dane pokazują, że w dużej części obszaru Europy dziki są rezerwuarem wirusa o zmniejszonej zjadliwości. Świnie zarażone liniami wirusa pochodzącymi od dzików z terenów Rosji, Litwy oraz Estonii przechodzą infekcję znacznie dłużej niż w postaci ostrej, nie wykazują charakterystycznych objawów choroby, a nawet wracają w pełni do zdrowia.
Czy zmniejszenie agresywności wirusa na terenie Europy jest w takim razie dobrą wiadomością?

 

Co oznaczają zachodzące zmiany?

Zmniejszenie zjadliwośći ASF krążącego na terenie Kaukazu, Europy Wschodniej i Krajów Bałtyckich spowoduje, że zarażone świnie oraz dziki wykształcać będą przewlekłą postać choroby i po przechorowaniu wracać do zdrowia. Niestety nadal będą pozostawać nosicielami wirusa i w dalszym ciągu zarażać inne osobniki i przenosić patogen do otaczającego je środowiska. Brak jasno ujawnianych objawów powoduje, że wczesne wykrycie nowych ognisk epidemii ASF może być wyjątkowo trudne i znacznie opóźnione w czasie, dające większe szanse patogenowi na dalsze rozprzestrzenianie. Na samym początku obecnego problemu z ASF w Europie wielu ekspertów wyrażało pogląd, że dzięki ogromnej zjadliwości wirus bardzo szybko doprowadzi do wyeliminowania wszystkich chorych osobników z populacji dzików i tym samym zaraza szybko wygaśnie. Patogen jednak jest bardzo plastyczny, a jego duża zmienność pozwoliła na wytworzenie linii zapewniających mu skuteczne przetrwanie w populacji zwierząt. Obserwowana obecnie zmiana wirulencji patogenu jest związana z przeżywaniem silniejszych osobników, którym udaje się zwalczyć infekcję. Pomimo początkowej dużej zjadliwości wirusa, pojedyncze zwierzęta były w stanie przechorować ostrą postać ASF i zupełnie wyzdrowieć lub wykształcić łagodniejszą postać choroby, nie ujawniającą objawów. Nabyta po takiej infekcji odporność, połączona z wytwarzaniem przez wirusa wielu typów genetycznych, w tym o zmniejszonej zjadliwości, napędzała ewolucję ASF w populacji dzików. Doprowadziła do tego, że obecnie wiele dzików po przechorowaniu zdrowieje i bez szkody dla siebie w dalszym ciągu rozprzestrzenia patogen w środowisku i zaraża inne osobniki.

 

Jakie są na to dowody?

W jednym z ostatnio opublikowanych badań przedstawiono eksperyment, który miał za zadanie odpowiedzieć na pytanie, czy krążący obecnie w Europie wirus istotnie zmniejsza swoją zjadliwość. Świnie domowe zarażono w nim dwoma liniami genetycznymi wirusa ASF pobranymi z terenów Estonii. Pierwsza z linii wywołała klasyczny, ostry przebieg choroby – zwierzęta po okresie inkubacji trwającym 2 do 4 dni ujawniły objawy i zmarły w ciągu 7 do 11 dni od zainfekowania, jedno zwierzę wykształciło jednak bardzo nietypowy przebieg infekcji, a dwa inne zupełnie wyzdrowiały. Świnie zarażone drugą odmianą wirusa zachorowały po znacznie dłuższym okresie inkubacji, bo trwającym aż 8 dni i wykształciły bardzo zróżnicowane objawy, odpowiadające podostrej i przewlekłej postaci choroby, której zejście śmiertelne nastąpiło po 11 do 25 dni, podobnie jednak jak w pierwszej grupie zwierząt, dwóm osobnikom udało się wyzdrowieć. Co interesujące, niezależnie od linii wirusa, zwierzęta, które miały bezpośredni kontakt z tymi zarażonymi eksperymentalnie wykształciły nietypowe objawy, charakterystyczne dla postaci podostrej, a śmiertelność wyniosła tylko 50%. Kilka zwierząt, które przetrwały infekcję i wróciły do zdrowia, wykazały odporność na ponowne zarażenie tym samym typem wirusa. Początkowo stanowiły zagrożenie dla innych osobników, jednak po okresie 137 dni od pierwotnej infekcji nie zarażały zdrowych świń, z którymi miały kontakt.  Wyniki te są dowodem na to, że obecnie krążący w Europie patogen wykazuje zróżnicowanie, a obserwowane postacie choroby nie są tak przewidywalne jak to było na początku epidemii.

 

 

Istotne przeciwciała

Przedstawione doświadczenie jest ciekawe także ze względu na to, że większość dotychczasowych danych pokazywała, że zwierzęta zainfekowane genotypem ASF typu II nie wytwarzają odporności, a poziom przeciwciał jest u nich w ilościach niewykrywalnych lub bardzo niskich. W przedstawionym eksperymencie wirus ASF z terenów Estonii wywołały zauważalną odpowiedź immunologiczną – przeciwciała były obecne u wszystkich zwierząt, w dużej ilości zwłaszcza u osobników, którym udało się przetrwać infekcję. Niesie to kolejną obietnicę na szansę stworzenia szczepionek na ASF. Pokazuje to także, że w diagnostyce choroby nie można opierać się wyłącznie na wykrywaniu objawów klinicznych lub obecności wirusa we krwi – obecność przeciwciał powinna być także brana pod uwagę. Zmieniający się patogen wymusza używanie bardziej złożonych metod, będących kombinacją różnych narzędzi diagnostycznych. W innym przypadku zwierzęta wykazujące nietypową formę choroby mogą zostać błędnie uznane za zdrowe i w dalszym ciągu stanowić duże zagrożenie epidemiologiczne.

 

Na podstawie:

Gallardo, C., et al. (2018) Evolution in Europe of African swine fever genotype II viruses from highly to moderately virulent. Veterinary Microbiology 219: 70-79.

Martyna Frątczak
Autor: Martyna Frątczak
Lekarz weterynarii Martyna Frątczak, absolwentka Wydziału Medycyny Weterynaryjnej i Nauk o Zwierzętach Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu. Zainteresowana szeregiem zagadnień związanych z medycyną zwierząt, ekologią i epidemiologią, którymi zajmuje się na co dzień również we własnej pracy naukowej.

Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.
Najnowsze artykuły autora:

Loading comments...
Wiadomość z kategorii:

Obserwuj nas w Google News 

i czytaj materiały szybciej niż inni

Google Icons 16 512

Dołącz teraz

POLECAMY


Copyright © CenyRolnicze 2021. All rights reserved | Polityka prywatności i plików cookies | Regulamin serwisu