Nie ma obecnie wystarczająco skutecznego sposobu walki z ASF. Wg prof. Pejsaka, obecnego na konferencji "ASF - ofensywa", najlepszy efekt przyniosłaby odpowiednia szczepionka. Spotkanie dotyczące problemu afrykańskiego pomoru świń odbyło się w Białowieży po raz trzeci.
W dwudniowej konferencji 15-16 marca uczestniczyli przedstawiciele Lasów Państwowych, weterynarii, Polskiego Związku Łowieckiego i rolnicy.
Uczestnicy poznali najnowsze wyniki badań nad wirusem ASF, jednak do dziś nie ma żadnej skutecznej metody ani lekarstwa, które zapobiegałyby chorobie.
Aby zlikwidować całkowicie wirusa ze środowiska należy odnaleźć i usunąć wszystkie padłe dziki – tym zajmują się obecnie myśliwi i leśnicy.
Ponadto jak stwierdził prof. Pejsak najlepsza byłaby doustna szczepionka. Obecnie w laboratorium referencyjnym prowadzone są badania nad opracowaniem szczepu ASF, który mógłby pomóc przy stworzeniu potencjalnej szczepionki przeciwko ASF. Ale jak powiedział dr Woźniakowski droga do szczepionki jest jeszcze bardzo długa.
Teraz najważniejszym zadaniem jest zmniejszanie populacji dzików oraz ochrona kontaktów świń przed wirusem, a temu służy bioasekuracja, która ma być skuteczną zaporą przed wirusem.
Kraj uznaje się za wolny od ASF jeżeli na jego terenie przez rok nie stwierdzono choroby u świń domowych. W Polsce ostatnie ogniska pojawiły się w styczniu.
Źródło: Podlaska Izba Rolnicza