Ze względu na wysokie ryzyko zakażenia Afrykańskim pomorem świń (ASFV) wzrastają w całych Niemczech żądania drastycznego ograniczenia populacji dzików.
Przykładowo, według informacji gazety BILD, FDP Niedersachsen w ostrzegawczym raporcie domaga się przedsięwzięcia następujących kroków przez kraje związkowe:
- Całoroczny okres łowiecki na dziki z wyjątkiem chronionych samic mających młode
- Zwrot poniesionych kosztów w wysokości 23 euro za każdego ustrzelonego warchlaka i każdą ustrzeloną nie prowadzącą lochę w wieku od dwóch lat.
- Używanie noktowizorów i termowizorów.
- Opłaty za badania poubojowe mają zostać zniesione i przejęte przez kraje związkowe.
- Zwiększona ilość polowań zbiorowych w Lasach Państwowych i parkach narodowych
- Parki narodowe i nadleśnictwa rezygnują z opłat.
- Myśliwi uzyskują ustrzelone zwierzęta bezpłatnie.
Również w Turyngii rolnicy i myśliwi domagają się wstrzymania opłat za badania na obecność włosienia u dzikich świń oraz za polowanie na nie, jak donosi magazyn „Fleischwirtschaft”.
Brandenburgia: stawka gwarancyjna przynosi skutki
Minister Rolnictwa Brandenburgii Jörg Vogelsänger potwierdził tymczasem, iż przyznanie stawki gwarancyjnej przynosi zamierzone skutki. Od początku roku łowieckiego 2016/2017 w kilku powiatach Brandenburgii zostaje wypłacone 20 euro za każdego dodatkowo ustrzelonego dzika. W porównaniu do roku 2015/2016 ogólnokrajowa liczba odstrzelonych dzików powiększyła się o osiem procent do 76.512.
Jest to zdecydowanie jedna z największych liczb do tej pory, jak twierdzi Minister w rozmowie z „Fleischwirtschaft”.
Źródło: agrarheute.com