zm skiba

kps

CenyRolnicze
18 kwietnia 2024, Czwartek.
Kursy walut wg NBP: USD USD - 4.0559 EUR EUR - 4.3309 GBP GBP - 5.0589 DKK DKK - 0.5805
Archiwum


17.04.2024 13:21 DRÓB, cena tuszki hurt: 6,70-7,70 zł/kg, średnia: 7,12 zł/kg (na podstawie informacji z 11 ubojni)

17.04.2024 MATIF: pszenica MAJ24: 203,25 (-0,25%), kukurydza CZE24: 195,50 (0,00%), rzepak MAJ24: 448,25 (-1,05%)

16.04.2024 SPRZEDAM 5 JAŁÓWEK, mieszaniec, 600 kg, kujawsko-pomorskie, radziejowski, 88-230, tel.: 724 745 830

15.04.2024 SPRZEDAM 100 T KUKURYDZY, trans. firmowy, opolskie, kluczborski, 46-282, tel.: 798 304 744

13.04.2024 SPRZEDAM 20 JAŁÓWEK, mięsny, 550 kg, mazowieckie, radomski, 26-680, tel.: 572 759 848

Dodaj komunikat

kowalczyk

kowalczyk

Destrukcyjny wpływ bażantów na populacje gadów

Redakcja
gady, bażanty
Pixabay

Pod koniec 2020 roku w Wielkiej Brytanii rozgorzała dyskusja, w której głównymi bohaterami stały się dwa gatunki, żmija zygzakowata Vipera berus i bażant zwyczajny Phasianus colchicus. Wszystko za sprawą artykułu opisującego niepokojący, spadkowy trend populacji tego pierwszego określony na podstawie kilkunastoletniego monitoringu prowadzonego w formule nauki obywatelskiej na 129 stanowiskach w całej Wielkiej Brytanii (Gardner i in. 2019).

 

W oparciu o te badania powstał następnie materiał prasowy zatytułowany „Ptaki łowne mogą wytępić żmije w Wielkiej Brytanii w ciągu 12 lat” opublikowanego w dzienniku The Guardian (Milton 2020). Klikbajtowy nagłówek doprowadził do przeinaczenia pierwotnej interpretacji wyników zaproponowanych przez autorów oryginalnej pracy. Informacja o spadku liczebności żmij sprawiła, że na celowniku aktywistów zajmujących się ochroną przyrody znalazły się bażant. Czy słusznie? W Wielkiej Brytanii bażant podobnie jak u nas w Polsce jest gatunkiem obcym, wsiedlanym do środowiska na potrzeby polowań. Warto zwrócić uwagę, że bażant to gatunek, którego Brytyjczycy rocznie wypuszczają nawet do 47 milionów osobników.

 

Dla porównania szacuje się, że w Polsce mamy ok. 350 000 – 464 000 par tego gatunku, a od 2007 roku jego populacja wykazuje tendencję wzrostową (Chodkiewicz i in. 2019). Tak duża liczba ptaków trafiających z wolier do środowiska przecież nie pozostaje bez wpływu na siedliska i gatunki rodzime. Jednak w dalszym ciągu nie ma solidnych i popartych naukową wiedzą dowodów na to, czy drapieżnictwo bażantów wpływa na populację żmij, przyczyniając się do spadku jej liczebności i lokalnego wymierania populacji. W 2007 roku żmija została dodana do listy priorytetowych gatunków w brytyjskim planie działania (Biodiversity Action Plan) na rzecz różnorodności biologicznej. Tymczasem liczebność tego węża w Wielkiej Brytanii spada, a jako główne przyczyny wskazywane są utrata, niszczenie i fragmentacja siedlisk, a także ich prześladowanie czy niepokojenie przez człowieka. Ten ostatni czynnik jest bardzo szeroki, i obejmuje zarówno fotografów amatorów „polujących” na dziką przyrodę, jak też osoby spacerujące z psami, czy osoby uprawiające niektóre sporty, np. trekkingowa jazda rowerem. Co więcej, większość brytyjskich stanowisk tego gatunku to małe, liczące nawet mniej niż 10 osobników, odizolowane populacje. Wiele z nich jest krytycznie zagrożonych wyginięciem, jeśli nie przez bezpośrednie niepokojenie, to przez procesy losowe i genetyczne związane z niewielką liczebnością. Jednocześnie niektóre większe, dobrze zarządzane, pod kątem ochrony żmij, populacje rosną.

 

Zaskakujący jest fakt, że pomimo wywołanej dyskusji brak jednoznacznych dowodów potwierdzających negatywny wpływ bażantów na żmije w Wielkiej Brytanii. Dyskusję, w tym argumenty za prowadzeniem specjalnych badań, można przeczytać na portalu What the Science Says (kliknij). Tyle o badaniach angielskich. Jednakże w minionym roku (2022) pojawiła się nowa publikacja opisująca negatywny wpływ bażantów na gady. Oto garść szczegółów.

 

Plansza bazant agroeksosystem cenyrolnicze pl

Fot. 1. Bażant Phasianus colchicus (fot. Krzysztof Chomicz), żmija zygzakowata Vipera berus, jaszczurka żyworodna Zootoca vivipara i padalec zwyczajny Anguis fragilis (fot. Anna Maria Kubicka-Kaczmarska).

 

Belgijscy herpetolodzy znaleźli związek pomiędzy zanikiem populacji gadów - jaszczurek i węży, a masową introdukcją bażantów na obszarze Walonii (Graitson i Taymans 2022). Badanie składało się kilku części. W ramach szeroko zakrojonych badań terenowych na sześciu powierzchniach badawczych o powierzchni od 5 do 39 ha. Tam, gdzie bażanty są masowo wysiedlane do środowiska, praktycznie nie wykryto żadnych gadów łuskonośnych Squamata. Równolegle w grupie kontrolnej średnio znajdowano trzy gatunki gadów, od jednego do nawet sześciu gatunków na powierzchni. W dalszej części przyjrzano się danym pochodzącym ze szczegółowo monitorowanego stanowiska jaszczurki żyworodnej Zootoca vivipara, w którym dokonywano introdukcji bażantów od 1999 roku. Większość wypuszczanych bażantów nie oddala się znacząco od miejsc wysiedlenia. Dlatego Belgowie prowadzili badania w promieniu 2,5 km od miejsca wypuszczania ptaków, podzielonym na 500-metrowe sekcje. Rzeczywiście w miejscach introdukcji nie znajdowano jaszczurek. Dopiero po 2011 roku, gdy bażantów już nie było na tym obszarze (wyginęły, zostały zastrzelone i zaprzestano wypuszczania), jaszczurki ponownie zaczęto znajdować. Jednocześnie w obszarach kontrolnych, bez bażantów, nie zanotowano podobnego trendu, stąd wniosek, że okresowy spadek liczebności żyworódki związany był właśnie z obecnością bażantów. W artykule zwrócono również uwagę, że nieobecność padalca zwyczajnego Anguis fragilis, jest ściśle związana właśnie z wypuszczaniem bażantów. Wskazano, iż na obszarach bez bażantów, te beznogie jaszczurki, są bardzo pospolite i osiągają zagęszczenie nawet kilkuset osobników na hektar.

 

Warto podkreślić, że w przypadku niewielkich izolowanych populacji lub gatunków rzadkich odbudowa populacji nie nastąpi łatwo. Tego typu przypadki są do tej pory słabo zbadane i dotyczą pojedynczych stanowisk m.in. właśnie żmii zygzakowatej, która wyginęły całkowicie i nie została ponownie wykryta podczas badań na jednym ze stanowisk w Belgii. Problem wystąpienia negatywnego wpływu bażantów na gady nasila się w krajobrazie znacząco przekształconym przez człowieka, w tym na obszarach rolniczych, gdzie siedliska jaszczurek czy węży ograniczone są do niewielkich płatów obejmujących sprzyjające siedliska. W takim układzie „wysp”, ryzyko całkowitego wytępienia poprzez nawet okresowo nasilające się drapieżnictwo znacząco wzrasta, a związane jest z izolacją przestrzenną i relatywnie małą mobilnością gadów. Tym bardziej jest to niepokojące, biorąc pod uwagę wcześniejsze badania, które wykazały, że masowe wypuszczanie bażantów ma znaczący negatywny wpływ na same siedliska, w tym florę, strukturę roślinności i zbiorowiska stawonogów, a także inne składniki ekosystemów (Mason i in. 2020; Rueness i in. 2022). Tak więc, należy szerzej przyjrzeć się zasadności wpuszczania bażantów na potrzeby łowiectwa. Autorzy badania twierdzą, że zalecanym kierunkiem przyszłych działań powinien być zakaz wypuszczania bażantów, co zadekretowano już w kilku krajach europejskich (Graitson i Taymans 2022).

 

Obecnie obowiązujące w Polsce przepisy o gatunkach obcych, nakazują w przypadku planowanych wsiedleń bażantów, dokonanie zgłoszenia ministrowi właściwemu do spraw środowiska przed terminem dokonania wprowadzenia do środowiska. Zgłoszenie dokonuje dzierżawca lub zarządca obwodu łowieckiego, a w jego treści powinny znaleźć się m.in. informacje o określeniu sposobu, miejsca i czasu wprowadzenia do środowiska oraz zagrożeń związanych z wprowadzeniem do środowiska, a także cel i uzasadnienie konieczności wprowadzenia do środowiska. W tym opis wpływu na prowadzenie prawidłowej gospodarki łowieckiej oraz na rodzime gatunki i siedliska przyrodnicze (Ustawa 2021). Gady są obecnie coraz bardziej zagrożone, a wg najnowszej globalnej oceny ryzyka przeprowadzonej, szacuje się, że nawet 21% znanych gatunków jest zagrożonych wymarciem (kliknij). W Polsce wszystkie rodzime gatunki objęte są ochroną gatunkową, a dla części z nich wskazane są też działania w ramach czynnej ochrony oraz wyznaczenie stref ochronnych. Jak w warunkach krajowych wygląda wpływ bażantów na populacje gadów? Ta kwestia wymaga bez wątpienia badań terenowych, jednak, dopóki nie uzyskamy solidnych wyników, warto zachować daleko idącą ostrożność i korzystać z wyników uzyskanych w innych częściach Europy.

 

Ubywanie gadów jest bardzo niepokojące, ponieważ ich rola w zdrowych ekosystemach jest nie do przecenienia. Są ważnym ogniwem łączącym poziomy troficzne, stanowią bowiem zarówno ofiary, jak i są drapieżnikami. Gady uczestniczą także w cyklu życiowym kleszczy i jak się wydaje, mogą mieć znaczenie w prewalencji boreliozy i innych patogenów (Ekner i in. 2011; Dudek i in. 2016). Dlatego też zachęcamy do refleksji, monitoringu populacji gadów, szczególnie na obszarach, gdzie bażanty wprowadzane są do środowiska.

 

Dr inż. Mikołaj Kaczmarski

Prof. dr hab. Piotr Tryjanowski

Katedra Zoologii, Uniwersytet Przyrodniczy w Poznaniu

 

Literatura:

Chodkiewicz T., Chylarecki P., Sikora A., Wardecki Ł., Bobrek R., Neubauer G., Marchowski D., Dmoch A., Kuczyński L. (2019). Raport z wdrażania art. 12 Dyrektywy Ptasiej w Polsce w latach 2013-2018: stan, zmiany, zagrożenia. Biuletyn Monitoringu Przyrody 20, 1–80.

Dimond, R., Wheeler, M., Hand, N., & Westbury, D. (2014). An investigation into the relationship between pheasants (Phasianus colchicus) and reptiles as prey. Conference Report 2013. Herpetological Journal, 24, 3-6.

Dudek, K., Skórka, P., Sajkowska, Z. A., Ekner-Grzyb, A., Dudek, M., & Tryjanowski, P. (2016). Distribution pattern and number of ticks on lizards. Ticks and Tick-borne Diseases, 7(1), 172-179.

Ekner, A., Dudek, K., Sajkowska, Z., Majláthová, V., Majláth, I., & Tryjanowski, P. (2011). Anaplasmataceae and Borrelia burgdorferi sensu lato in the sand lizard Lacerta agilis and co-infection of these bacteria in hosted Ixodes ricinus ticks. Parasites & Vectors, 4(1), 1-7.

Gardner, E., Julian, A., Monk, C. & Baker, J. (2019). Make the Adder Count: population trends from a citizen Published by the British Herpetological Society science survey of UK adders. Herpetological Journal, 29, 57–70.

Graitson E., & Taymans J. (2022). Impacts des lâchers massifs de faisans de Colchide (Phasianus colchicus L.) sur les squamates (Reptilia Squamata). Bull. Soc. Herp. Fr, 180. DOI : 10.48716/bullshf.180-2

Mason, L. R., Bicknell, J. E., Smart, J., & Peach, W. J. (2020). The impacts of non-native gamebird release in the UK: an updated evidence review. RSPB Centre Conserv Sci, Sandy (UK).

Milton, N. (2020). Game birds ‘could wipe out adders in most of Britain within 12 years’. The Guardian.

Rueness, E. K., Asmyhr, M. G., Basic, D., Eldegard, K., Janzcak, A., Pedersen, H. C., ... & Velle, G. (2022). The release of common pheasants and grey partridges for pointing dog training- consequences for biodiversity, animal welfare and health. Scientific Opinion of the Panel on Biodiversity of the Norwegian Scientific Committee for Food and Environment. VKM Report 2022: 32, ISBN 978-82-8259-408-0:,ISSN: 2535-4019. Norwegian Scientific Committee for Food and Environment (VKM), Oslo, Norway.

Ustawa z dnia 11 sierpnia 2021 r. o gatunkach obcych (Dz.U. 2021 poz. 1718)

 

Loading comments...

Obserwuj nas w Google News 

i czytaj materiały szybciej niż inni

Google Icons 16 512

Dołącz teraz

POLECAMY


Copyright © CenyRolnicze 2021. All rights reserved | Polityka prywatności i plików cookies | Regulamin serwisu