Powrót do przeszłości. Zimowe relacje ze zwierzętami

prof. Piotr Tryjanowski

Zima wyostrza nie tylko apetyt, ale i nasze relacje ze zwierzętami. Tak dzikimi, jak i hodowlanymi. Dzikie ptaki przylatują bliżej domostw, a sarny nagle przestają uciekać z dużej odległości. Stają, pozwalają się podejść i czekają co się wydarzy. Na bezsensowną ucieczkę szkoda energii. Zima to okres, kiedy tradycyjnie spłacaliśmy podziękowania za pomoc w tępieniu szkodników, dokarmiając ptaki. Dzisiaj samo dokarmianie budzi coraz głębsze refleksje i kontrowersje, czy jest potrzebne czy nie? Tym razem nie chcąc się wdawać w spory, musimy zauważyć, iż tegoroczna zima przypomina te znane nam – przynajmniej autorom - z dzieciństwa, ze śniegiem po kolana i siarczystym mrozem. Wydaje się, że zwierzęta – owce – które mamy pod bokiem też stały się jakieś inne, a śnieżna dla nich nowość przypomina o prawdziwym cyklu natury.

 

Na przydomowym pastwisku w Beskidach jest jasno i czysto, ba po prostu śnieżnobiało. Śnieżny puch pokrył wszelkie niedoskonałości, a pojawiające się na nim owce i owczarki podhalańskie to po prostu sielski widok. Wspaniale, tak jakby zwierzęta naprawdę pokochały zimową aurę. Dla nas to rekompensata straconych nerwów podczas prowadzenia badań. Przecież używany sprzęt – fotopułapki, aparaty, kamery, drony – zawodzi: baterie starczają na krócej niż zwykle, a ponadto powstają problemy z działaniem, śmigła drona mogą zamarznąć, a przytrzymujące kamery plastikowe klamry po prostu pękać. Nic to. Widok bez optycznego wspomagania bywa doskonały. Nawet bardziej.

 

owca zima pastwisko 2 cenyrolnicze pl

 

Odśnieżanie, pomoc zwierzętom w dostępie do jedzenia, karmienie psów, wszystkie gospodarskie czynności trzeba mozolnie wykonywać. Na szczęście dzień coraz dłuższy. A prace te, choć ciężkie, to jednak przynoszą sporo radości. W zasadzie – tak zabrzmi to nieco perwersyjnie, gdy na rękach odciski, a uszy i nogi odmrożone - rodzaj terapii. Bo pomagając zwierzętom sami czujemy się lepsi, dostrzegamy ich pewnego rodzaju zależność od naszych zabiegów i postaw. Zwierzęta oddają nam energię. Ile siana dasz, tyle ciepła otrzymasz! Ciepło i uśmiech. Bo nawet ich bee-bee jest radośniejsze, gdy pastwisko pokryte śniegiem. Pewnie dobrze wiedzą, że w szopie czeka siano, zimowy żywieniowy rarytas.

 

Taka normalna zima, ze śniegiem i chłodem, pokazuje jak bardzo owce potrzebują gospodarza. Szybko stają się kontaktowe i pokorne. Wśród śniegu najlepiej uwidaczniają się ich cechy charakteru. Można się nawet uczyć, jak trudne warunki zmieniają zwierzęce zapatrywania. Dojadają siano do ostatniej kępki, do ostatniego szczebla w drabinowym żłobie. Nawet skrajnie indywidualistyczne osobniki teraz chodzą z resztą stada, nie ma fikania i prób uszkadzania ogrodzenia. Baca staje się dla nich ponownie ważny. Wszystko działa niczym biblijna zasada: dobry pasterz zna owce swoje, a one go znają.

 

owczarki podhalanskie cenyrolnicze pl

 

Owce spokojnie, a nawet dostojnie, poruszają się po śniegu. Kroczą tak, by nie marnować cennej energii. Wodę piją w cyklach, lubią podejść do sprawdzonego źródła i nie zajadają śniegu. Przynajmniej nie u nas. Za to z podajników znika sól, a z profesjonalnych lizawek wybierają wyłącznie te z dodatkową dawką energii i mocznikiem. Potrzebują energii, bo działają jak piec, muszą się ogrzać, by przetrwać. Spadający śniegu wyrabia u nich jeszcze większy apetyt.

 

Lokalne drapieżniki – wilki i rysie – schowały się teraz głębiej w lesie. Nawet ptaki drapieżne i kruki rzadziej zapuszczają się na wysokogórskie hale. Wolą doliny, gdzie mniej śniegu i łatwiej o pożywienie.

 

Dla nas jednak to ośnieżone górskie pastwiska są wyzwaniem. Przypominają o współzależności ludzi i zwierząt. Refleksyjnie, ale nienachalnie. Kto ma owce ten ma co chce. Nawet zimą!

 

inż. Roman Cieślar

Bystrzyca, Republika Czeska

Prof. dr hab. Piotr Tryjanowski

Uniwersytet Przyrodniczy w Poznaniu

 

Literatura:

Balasse, M., Renault-Fabregon, L., Gandois, H., Fiorillo, D., Gorczyk, J., Bacvarov, K., & Ivanova, M. (2020). Neolithic sheep birth distribution: Results from Nova Nadezhda (sixth millennium BC, Bulgaria) and a reassessment of European data with a new modern reference set including upper and lower molars. Journal of Archaeological Science118, 105139.

Klepacka-Kołodziejska, D. (2009). Gospodarka owczarska na terenach górskich jako przykład wielofunkcyjnego rolnictwa. Wieś i Rolnictwo145(4), 97-115.

Rathwa, S. D., Vasava, A. A., Pathan, M. M., Madhira, S. P., Patel, Y. G., & Pande, A. M. (2017). Effect of season on physiological, biochemical, hormonal, and oxidative stress parameters of indigenous sheep. Veterinary World10(6), 650.

Rebanks, J. (2017) Życie pasterza. Opowieść z Krainy Jezior. Wydawnictwo Znak, Kraków.

 

prof. Piotr Tryjanowski
Autor: prof. Piotr Tryjanowski
Dyrektor Instytutu Zoologii w Poznaniu; zajmuje się funkcjonowanie krajobrazu rolniczego. Bada przede wszystkim ptaki, płazy i ssaki. Szczególnie zainteresowany interakcjami zwierząt dzikich i udomowionych. Miłośnik tradycyjnego pasterstwa, owiec, serów i win Środkowej Europy.

Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.   Wszystkie artykuły autora
Najnowsze artykuły autora:

Loading comments...

Obserwuj nas w Google News 

i czytaj materiały szybciej niż inni

Google Icons 16 512

Dołącz teraz