Kilka osób zapytywało o polską wersję wywiadu z prof. Piotrem Tryjanowskim, który zamieszczono w Terr@ Plural. O samych problemach poruszanych w ostatnich dwóch zeszytach czasopisma, poświęconych ekologii średnich miast, napiszemy więcej wkrótce, bo temat ważny i interesujący także dla rolnictwa. Poniżej prezentujemy rozmowę z profesorem.
Tymczasem należy wspomnieć, że tekst w języku portugalskim dostępny jest tutaj - kliknij. Zaś poniżej przedstawiam moje, lekko modyfikowane, tłumaczenie na język polski:
Wywiad przeprowadzili: Fabio Angeoletto, Jeater W. M. C. Santos i Luís Guilherme Aita Pippi
Terr@ Plural: Skąd się wzięły Twoje zainteresowania problematyką ekologii miast? Kiedy zapadła decyzja, że to ważne zagadnienie i warto mu się naukowo bliżej przyjrzeć?
To po prostu konsekwencja zainteresowań przyrodniczych rozwijanych od dziecka, powiedzmy od początku szkoły podstawowej. Przyroda jest po prostu fascynująca. Wychowywałem się na wsi, a do miasta to jeździło się po zakupy, w tym po książki. Później oczywiście studia, praca na miejskim uniwersytecie. Poszukiwanie poligonu badawczego. A miasto jest przecież tuż za oknem. Trudno by nie skorzystać z takiej propozycji. Jednak przyznaję, że wcześniej była i ciągle jest, fascynacja przyrodą tradycyjnego krajobrazu rolniczego. I krajobraz rolniczy, i tereny miejskie, tworzone są ręką (i chciałoby się dodać głową) człowieka, choć z różną intensywnością i w różnym celu. Są podobieństwa i różnice. Pozwala mi to jednak spoglądać na ekologię miast z pewnego dystansu.
Terr@ Plural: Szczególne miejsce w Twojej pracy naukowej zajmują ptaki. Dlaczego? Czy ta grupa zwierząt jest jakoś szczególnie ważna dla człowieka?
Oczywiście, że są ważne dla człowieka. Kiedyś gospodarczo, jako szkodniki upraw, ale też sprzymierzeńcy w walce z owadami czy gryzoniami, dzisiaj jednak zwracają uwagę przede wszystkim jako element kultury. Wiele gatunków jest znane praktycznie wszystkim. Są świetnymi bioindykatorami stanu środowiska, od akumulacji metali ciężkich, przez wzorce śpiewu, aż po sam fakt występowania – liczbę gatunków i zagęszczenia. Doskonałym przykładem jest praca Waszego zespołu z Mestrado em Geografia da UFMT em Rondonópolis, opublikowana właśnie w Urban Geography. Jednak nie dlatego się nimi zająłem, że ma to praktyczne znaczenie. Albo nie, wyłącznie, dlatego. Początkowo wybrałem badania w krajobrazie rolniczym bardzo pragmatycznie. Przy rodzinnym domu były pola, a ja lubię otwartą przestrzeń, to po prostu tam chodziłem na przyrodnicze wyprawy. W lesie czuję się klaustrofobicznie. Po latach okazało się, że grupa ptaków terenów rolniczych, praktycznie na całym świecie, drastycznie zmniejsza liczebność, więc dostrzeżono i moje badania. Kontrastem są środowiska miejskie – jeśli chodzi o trendy wielu gatunków, nie wszystkich (!), to są one zdecydowanie pozytywne. Czyżby nowe starcie Dawida z Goliatem? Tak czy owak, warto się przyglądać nie tylko przegranym, ale i zwycięzcom.
To co najbardziej lubię to oglądać ptaki w ich naturalnych siedliskach, poznawać relacje ze środowiskiem i różnymi jego komponentami. Jakie są relacje międzygatunkowe, stąd szybko zacząłem interesować się drapieżnictwem i pasożytnictwem. Gdybym jednak mógł wybierać, to najchętniej badałbym ptaki na afrykańskiej sawannie albo brazylijskim cerrado. Zresztą, na tyle ile pozwalają czas i środki, to właśnie robię. Są już nawet owoce w postaci pierwszych publikacji i zacieśnionych przyjaźni.
Terr@ Plural: No dobrze, a czy poza ptakami masz inne zainteresowania?
Chyba dużo za dużo. Zawodowo coś znajdującego się blisko ptaków, czyli interesuje mnie całe spektrum ekologii i ochrony przyrody. Przede wszystkim zastanawiam się często, dlaczego ochrona przyrody jest tak nieefektywna. Wiele akcji w mass mediach, edukacji, spotkań z władzami miejskimi i politykami na najwyższych szczeblach. Czy to wszystko bez sensu? Jak to zmienić? Czy nie jest tak, że my – jako przyrodnicy – po prostu gdzieś popełniamy i to najpewniej elementarne błędy? Co z tego, że potrafimy gadać o fascynacji przyrodą, jej ważności godzinami, jeśli z tego nic praktycznego nie wynika? Czy maksymalizm filozoficzny i katastrofizm, snucie pesymistycznych wizji, to rzeczywiście droga do sukcesu? Te pytania mnie nurtują i łatwo zauważyć, że to już raczej domena nauk społecznych. Ale rozumiem, że chodzi też o zainteresowania poza przyrodnicze? Interesuje mnie historia Zaolzia (fascynujących terenów leżących na granicy współczesnej Polski i Republiki Czeskiej, w Środkowej Europie), tradycyjne pasterstwo, szczególnie owce, jego wpływ na środowisko, ale i kulturę. Poza tym lubię słuchać chorału gregoriańskiego i wypić dobre wino. Może być z ptasią etykietą. Proszę zobaczyć, że właśnie chwila odpoczynku w tradycyjnym krajobrazie rolniczym, pozwala zrozumieć miejski krajobraz, ale i sieć powiązań – intelektualnych, informacyjnych i troficznych – pomiędzy obszarami miejskimi i wiejskimi.
Terr@ Plural: Nie ukrywam, że doceniam taką wizję, bo także lubię szerokość spojrzenia na miasto. Wspólny wysiłek geografów, specjalistów od planowania przestrzennego, sektor publiczny i przyrodników…
… ja bym do tego dodał architektów, socjologów, psychologów, a nawet filozofów. Właśnie dzięki pewnej holistycznej refleksji, jesteśmy w stanie zrozumieć procesy urbanizacyjne. Tak ludzi, jak i zwierząt. Rzecz jasna, ważne jest także spojrzenie ekonomiczne. Przypominam, że jedną z pierwszych definicji ekologii, było nazwanie jej ekonomią przyrody. Myślę, że wypadałoby do tego spojrzenia powrócić.
Terr@ Plural: Rozmawiając na łamach @TerraPlural z innymi badaczami procesów urbanizacyjnych zwierząt, dostrzegam pewien pesymizm w ich wizji świata. Czy podzielasz ten pesymistyczny scenariusz?
Niekoniecznie! Dzieje się mnóstwo rzeczy złych: konsumpcjonizm, brak zasad, niechęć do poznawania przyrody, rażąca dysproporcja pomiędzy deklaracjami a czynami… i tak można by jeszcze wydłużać tę listę. Tylko, po co? Jeśli popatrzymy na fakty, czyli to co lubię – koncepcja – data not dogma, to wcale nie jest tak tragicznie. Wiele gatunków radzi sobie całkiem nieźle, globalnie jakość wód, czy stopień zazielenienia Planety nawet się poprawiają. Musimy pokazywać złożoność zjawisk, a nie tępo walić kijem i wpisywać się w tragiczny scenariusz wyłącznie negatywnych emocji.
Terr@ Plural: w swojej książce Straw Dogs: Thoughts on Humans and Other Animals brytyjski filozof John N. Gray, cytując naukowców Edwarda O. Wilsona i Jamesa Lovelocka, stwierdza, że "szansa, która doprowadziła gatunek ludzki do obecnej władzy, zamieniła w ruiny wiele innych form życia". Bardzo pesymistyczna wizja. Ponadto, jak John Gray i James Lovelock, wierzymy, że często powielane ekologiczne motto "ocalenie planety" jest raczej aroganckie i głupie. Biosfera bowiem przeżyje, przekształci się. Raczej powinniśmy uświadomić sobie fakt, że inne gatunki nie potrzebują nas, ale to my potrzebujemy ich. Jak zatem Twoim zdaniem wygląda przyszłość Homo sapiens?
Potwierdzam mój umiarkowany optymizm, który wyrażałem w poprzednim pytaniu. Nie powinniśmy popadać w nadmierny pesymizm. Poza tym, możliwości rozwiązywania problemów jest wiele. Ziemia nie jest mała, a przecież możemy, przynajmniej potencjalnie, dokonać kolonizacji wszechświata. Wiem, że dla wielu te słowa brzmią jak herezja, ale moim zdaniem, nie warto zamykać się w szklanej bańce. Mogę również posiłkować się filozoficznym paradoksem: Jeśli wszyscy przedstawiciele Homo sapiens wymrą, to kto powie, że nie byliśmy w porządku?
Terr@ Plural: W Europie istnieją dobre przykłady architektury zaprojektowanej specjalnie dla zachowania różnorodności biologicznej ekosystemów miejskich. Na przykład, wykonane przez Instytut Leibnitza w Berlinie, zabezpieczenia dla kolonii rozrodczych nietoperzy, czy też kształtowanie oświetlenia lamp ulicznych tak by nie przeszkadzały nietoperzom w zdobywaniu pokarmu. Czy takich przykładów jest więcej? Jak na tym tle wygląda cała Europa i Polska?
Istnieje wiele przykładów takich jak ten wspomniany. Jednak – i tutaj się pewnie wszyscy zgodzimy - nowoczesna, sterylna architektura, pełna szkła i metalu, nie jest tak przyjazna dla przyrody jak ta starsza. Szczególnie interesujące były średniowieczne zamki, gdzie rozpoczęły się procesy urbanizacji. Przykładem są ptaki drapieżne zamieszkujące te obiekty, a nawet dawne ruiny. Ich majestatyczny wygląd dodaje im należytej chwały. Osobiście uważam, że architektura może i powinna być przyjazna dla przyrody. Nowe trendy są już widoczne, zarówno w Europie, jak i w Australii i Ameryce Północnej. To fundamentalne zadania dla architektów, a dla nas – badaczy, także powód do dzielenia się wiedzą na temat różnorodności biologicznej miast.
Terr@ Plural: Twoja książka Wino i ptaki, wkrótce (w roku 2020) ma mieć premierę w języku portugalskim. Brazylijska wersja Wina i ptaków to nie będzie jednak wyłącznie tłumaczenie, a szersza adaptacja, której współautorami będą Fabio Angeoletto, Isabela Negri i Jeater Santos. Wina i ptaki to wielkie połączenie, prawda?
Zdecydowanie. In Vino Veritas! W tym starożytnym łacińskim przysłowiu jest więcej prawdy niż skłonni bylibyśmy przypuszczać. To przecież odniesienie do wspaniałych owoców winorośli, pracy winiarzy, ale i całego ekosystemu winnicy. Tak więc, jak podkreślacie, jest to doprawdy doskonałe połączenie wielu czynników. Wino – przynajmniej mnie – naprawdę pomaga w kontemplacji przyrody, głównie krajobrazu rolniczego, ale także i miasta.

Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.  Wszystkie artykuły autora
Może zainteresuje Cię również:
Z łąki do pieca. Spalą tony siana. Czy to jest eko
Tony siana, które są koszone każdego roku nad Nidą, posłużą
Jak bociany reagują na drony?
Ze względu na spadające koszty bezzałogowe statki powietrzne
Jaja dzikich ptaków – pisanki natury
Wielkanoc to fantastyczny czas na pytania o naturę ptasich j
Czarna owca medycyny
To musiało się tak skończyć, bo lubię i owce (kliknij) i psy
Fenomen bocianich przylotów
W połowie marca po raz kolejny przypominamy sobie słowa nasz
Wyścig zbrojeń: gąsiorek i kukułka
Pasożytnictwo lęgowe jest zjawiskiem dobrze znanym w ptasim
Ornitologia terapuetyczna - czyli o zbawiennym wpł
Z autorami książki Ornitologia terapuetyczna – prof. Piotrem
Motyle, motyle, poczekajcie choć chwilę…
… i poczekały, przynajmniej na tyle, że przyjrzeli im się ba
Powrót do przeszłości. Zimowe relacje ze zwierzęta
Zima wyostrza nie tylko apetyt, ale i nasze relacje ze zwier
Amerykański Dzień Świstaka i nasze Święto Matki Bo
W czasach, gdy nie było barometrów, termometrów i wiatromier
Corvina – prawdziwy odlot
Do pisania o książce Corvina zabierałem się jak przysłowiowy
Babcia i dziadek w zwierzęcym świecie
Wraz ze zbliżającymi się dniami Babci i Dziadka, odpowiednio
Upierzone myśliwce
Ptaki drapieżne charyzmatyczne, majestatyczne, wspaniałe, bu
Ptasiarskie postanowienia noworoczne. Dla poczatku
Często wraz z początkiem Nowego Roku rozpoczynamy serie post
Książka (po prostu) o śmieciach
Boże Narodzenie i czas do Sylwestra to chwila na nadrobienie
Profesor Jan Pinowski - Moje spotkanie z Arkady Fi
Był rok 1979. Już ponad rok pracowałem wraz z żoną Barbarą n
Ptaki na Boże Narodzenie
Przy tradycyjnym bożonarodzeniowym żłóbku nie dziwią wół, os
Przyrody ratowanie ginem wspomagane!
Przemysł alkoholowy w ostatnich latach włącza się w kampanie
Opłacalność, trudności, procedury rejestracyjne,
Produkty ekologiczne coraz częściej goszczą w sklepach i na
Nekropolie bogate w ptaki
Cmentarze są często pięknymi fragmentami i stałym elementem
Jak pies z kotem … w Indiach
Żyć jak pies z kotem – wszyscy dobrze znają to powiedzenie.
Przereklamowane podróże podróżniczka
Wędrówki ptaków budzą emocje. Co specjalnie nie dziwi, bo pt
FAUNA. Zoogeograficzna wycieczka
Quizy i zgadywanki przeżywają swojego czasu renesans. W leni
Pomiędzy COVID-19 a toksoplazmozą: koty, bogactwo
Skąd się biorą koronawirusy? Jak szybko się rozprzestrzeniaj
Pijane ptaki – fenomen natury czy zachowania zniek
Jedną z najpopularniejszych na świecie używek, zaraz za niko
Wielki koncert Natury
Melodyjny trel z udziałem nawet 50 solistów w Rosarium na Cy
Ile waży bocianie gniazdo?
Bocian biały Ciconia ciconia to jeden z gatunków wręcz ideal
Dzieciństwo w świecie zwierząt
Początek czerwca z przyczyn wiadomych (kliknij) często skłan
Memy w służbie ochronie przyrody
W trakcie rozważań nad trudnościami w ochronie przyrody, czę
W pogoni za kukułką
W momencie, kiedy piszę te słowa (16 kwietnia 2020 r.) pierw
Kombajn do zbierania much po wioskach… Budki półot
Do pierwszego tytułu namówił mnie kolega – wiadomo klikalnoś
Szpaki, budki i czereśnie
Z pokolenia na pokolenie, sam jestem tego przykładem, a i dz
Bociany i krowy: platforma gniazdowa na podwórku t
Chcąc pomóc bocianom i przywołać je do posesji – nie wystarc
Gra: Ptaki Europy – dodatek do Na skrzydłach
Na łamach czasopisma Biologia w Szkole* przedstawiłem n
Birdwatching w czasach zarazy
Przymusowy pobyt w domach w związku z zarządzonymi przepisam
Skowronki i sowy wśród ornitologów i ptasiarzy
Wśród nas są tacy, którzy siedzą i pracują po nocach, ale te
Jakich zmian potrzebuje europejskie rolnictwo?
Przed Unią Europejską nigdy nie stało tak wiele wyzwań środo
Wiejskie drogi: drzewa, kombajny i wykluczenie spo
O problemach transportu i komunikacji na terenach wiejskich
Problem średnich miast
Na swoich stronach internetowych Klub Jagielloński, stowarzy
Ptaki krajobrazu rolniczego zimą
Zima za pasem. Jeszcze śniegu praktycznie nie widać i wcale
Historia nauki
Przysłuchując się debacie publicznej, jak i rozmowom koleżan
Dokarmianie ptaków w tropikach – wszystko nieco in
Dokarmianie ptaków z wykorzystaniem celowo przygotowywanych
Tropikalne fascynacje
Nietypowo mi się zebrało na refleksje z okazji Święta Niepod
Kolejny sezon badań w brazylijskim cerrado
O sytuacji środowiskowej w Ameryce Południowej, a szczególni
Co dalej z rynkiem mięsnym? Miejsce małych gospoda
Tak postawionym pytaniem można by podsumować czternaste spot
Poznańskie zwierzęta w dawnych czasach: historia m
Mam wrażenie, że we współczesnych badaniach fauny krajobrazu
Biały kruk, czyli dzieje jednego życia między Pryp
Nie jestem wielkim miłośnikiem autobiografii, szczególnie pe
Nazwisko zobowiązuje! Zwłaszcza tak bardzo ptasie…
Pomysł na powyższy tytuł to intelektualna pamiątka z jakiejś
Drzewostan słowiański
W naszym dziale OneHealth często poszukujemy rzeczy nietypow
Znaczenie starych tradycyjnych sadów dla ptaków
Tradycyjne stare sady tworzą przeważnie drzewa silnie rosnąc
Na Majówkę: enologia dla początkujących
W winie łączy się kultura i natura. Ludzkie pomysły, ciężka
Lek na ASF z cebuli i wina
Wielu badaczy z całego świata skupia się obecnie na poznawan
Gdzie w krajobrazie rolniczym znajdują się najcenn
Krajobraz rolniczy pełni istotną funkcję nie tylko jako miej
W koncepcji OneHealth też jest miejsce na psychikę
Felietony zebrane w książce prof. Łukasza Święcickiego zatyt
Wiosenne przygotowanie pastwiska
Kto ma owce ten ma co chce! – głosi stare porzekadło. Jednak
Nietoperze w winnicach
Nietoperze nie należą do zwierząt szczególnie dobrze znanych
Wyjście po angielsku: Brexit i … ptaki
Ostatnimi miesiącami, a dniami w szczególności, nie ma chyba
Wspólne zdrowie na pustyni
Czasem z życiu nawet najtwardszego naukowca wygrywają sentym
Zwierzęta zmieniają medycynę – historia One Health
Świat się zmienia, a przynajmniej wiele procesów dzieje się
Pszczoły w winnicach
Pszczoły chyba niewielu osobom kojarzą się z winem. Jeśli ju
Wino i piwo w …. kosmosie
Produkcja jedzenia na czas lotów kosmicznych, czy precyzyjni
Przyroda parków podworskich: powiat pleszewski
Wielu przyrodników, zwłaszcza związanych ze środowiskiem aka
Jaszczurki z francuskich winnic
Gady, znacznie rzadziej niż ptaki i ssaki stanowią obiekt we
Ptaki, wino i co ino….
Poniżej prezentujemy bardzo ciekawy wywiad z prof. Piotrem T
Jak się pozbyć opakowań po pestycydach? Możliwości
W dobie walki o ekologię i utrzymanie środowiska bez zaniecz
Polska może stać się poważną konkurencją dla winia
Jeszcze dekadę temu w Polsce działało 26 producentów wi
Niemieccy winiarze zacierają ręce. Szykują się rek
Po wyjątkowo gorącym i suchym lecie, winiarze w Niemczech na
Agorafobia i wiejskie życie
To trudne słowo z tytułu – agorafobia – pochodzi ze starożyt
Chcesz produkować wino? Nie zapomnij o wpisie do e
15 lipca br. upływa termin składania w KOWR wniosków o wpis
Znęcał się nad chronionymi gatunkami ptaków, teraz
80 – letni mieszkaniec Świątnik Górnych został zatrzymany po
DLACZEGO WARTO WYBRAĆ POZNAŃSKI UNIWERSYTET PRZYRO
Pani Profesor, jak Pani wie jestem absolwentką Akademii Roln
Ptaki na ssakach – piękno sawanny
Czytelnikom, którzy uważali na lekcjach przyrody lub biologi
Priorytety ponownie wybranego przewodniczącego gru
Nowo wybrany w ramach reelekcji przewodniczący grupy robocze
MŚ zaprasza do sprzątania Europy
Ministerstwo Środowiska zaprasza do udziału w akcji Let’s Cl
Grypa ptaków zaatakowała ponownie w Holandii
Grypa ptaków kolejny raz atakuje w Holandii. Zarażone został
Patrzmy na ptaki! Tak, ale z rozumem… Obserwacja
Jak zapewne zauważyli Czytelnicy tej części portalu, naszym
Grypa ptaków - gdzie?
Wysoce zjadliwy wirus grypy ptaków pojawił się w prefekturze