kojs

kps

CenyRolnicze
18 marca 2024, Poniedziałek.
Kursy walut wg NBP: USD USD - 3.9528 EUR EUR - 4.3086 GBP GBP - 5.0343 DKK DKK - 0.5777
Archiwum


18.03.2024 14:24 DRÓB, cena tuszki hurt: 7,80-8,80 zł/kg, średnia: 8,11 zł/kg (na podstawie informacji z 9 ubojni)

18.03.2024 MATIF: pszenica MAJ24: 197,25 (+1,15%), kukurydza CZE24: 183,50 (+ 0,96%), rzepak MAJ24: 443,25 (+1,60%)

18.03.2024 SPRZEDAM 12 T PSZENŻYTA., trans. firmowy, lubuskie, gorzowski, 66-446, tel.: 609 605 416

18.03.2024 SPRZEDAM 15 T PSZENICY PASZ., trans. firmowy, lubuskie, gorzowski, 66-446, tel.: 609 605 416

17.03.2024 SPRZEDAM 10 BYKÓW, hf, 800 kg, wielkopolskie, gostyński, 63-840, tel.: 783 888 781

17.03.2024 SPRZEDAM 30 BYKÓW, mieszaniec, 750 kg, łódzkie, łowicki, 99-434, tel.: 696 130 651

17.03.2024 SPRZEDAM 10 BYKÓW, mieszaniec, 700 kg, małopolskie, wadowicki, 34-120, tel.: 697 500 066

15.03.2024 SPRZEDAM 1 BYKA, hf, 700 kg, pomorskie, malborski, 82-213, tel.: 506 329 290

14.03.2024 SPRZEDAM 10 BYKÓW, mieszaniec, 700 kg, lubelskie, bialski, 21-518, tel.: 695 079 909

13.03.2024 SPRZEDAM 340 TUCZNIKÓW, 135-140 kg, 57-58%, warmińsko-mazurskie, nowomiejski, 13-300, tel.: 517 413 854

13.03.2024 SPRZEDAM 4 BYKI, mieszaniec, 850 kg, podlaskie, sokólski, 16-140, tel.: 501 788 419

Dodaj komunikat

kowalczyk

kowalczyk

Krowy i świnie korzystają z kompasu

Martyna Frątczak

Wiele gatunków organizmów zamieszkujących naszą planetę jest w stanie wyczuwać pole geomagnetyczne i je wykorzystywać. Istnienie zmysłu magnetycznego odkryto u przedstawicieli praktycznie wszystkich najważniejszych grup zwierząt, od mrówek po migrujące ptaki i żółwie morskie. Nie trzeba jednak szukać daleko, żeby znaleźć przykłady tego zjawiska. Na przykład odkryto, że pasące się bydło, układa swoje ciało niemal zawsze w magnetycznej linii północ-południe. Podobne zachowanie zaobserwowano u dzikich świń. Po co jednak zmysł magnetyczny zwierzętom, które nie podejmują zapierających dech w piersiach dalekich wędrówek?

 

Dziwna preferencja przeżuwaczy

Większość rolników i uważnych obserwatorów przyrody już dawno temu zauważyła, że krowy i owce podczas wypasu kierują się zazwyczaj w jedną, wybraną stronę świata. Posługując się prostą logiką i intuicją, zachowanie to przypisywano ochronie przed zimnym wiatrem. W popularnej opinii krowy miały zawsze kierować się głową w stronę wiatru, natomiast owce odwrotnie – w obu sytuacjach eksponując w stronę wiatru jak najmniejszą powierzchnię ciała i chroniąc się przed nadmierną utratą ciepła. Rzeczywiście, badania zachowania bydła i owiec przeprowadzone w zimne, wietrzne ale słoneczne dni potwierdziły tą hipotezę. Nie wyjaśniło to jednak, dlaczego przeżuwacze wybierają określony kierunek ułożenia ciała w optymalnych, spokojnych warunkach pogodowych. Pomimo braku silnego wiatru czy przesadnie upalnego słońca podczas wypasu nadal preferują wybraną magnetyczną stronę świata. Badacze zaczęli podejrzewać, że za zjawiskiem tym kryje się coś niezwykłego, istny szósty zmysł. I rzeczywiście, wnikliwe analizy pozwoliły im odnaleźć na to dowody.

Śledzenie krów z satelity

W rozwikłaniu zagadki krów kładących się niemal zawsze w jednym kierunku pomógł popularny serwis Google Maps. Naukowcy – pomocą i zaangażowaniem wielu chętnych współpracowników - odnaleźli sporo zdjęć satelitarnych przedstawiających pasące się stada bydła, a następnie wzięli pod uwagę szereg różnych czynników, które potencjalnie mogły wpłynąć na zachowanie zwierząt. Jednym z nich było ułożenie ziemskich linii magnetycznych. Okazało się, że kierunek wybierany przez przeżuwacze nie jest przypadkowy i układa się mniej więcej w linii północ-południe. Analiza ta została powtórzona w kolejnych próbach i potwierdzona. Z jakiegoś powodu odpoczywające i pasące się krowy intuicyjnie układały swoje ciało według biegunów magnetycznych. Zauważono, że w silnie zagęszczonych stadach zasada ta nie była zachowana u wszystkich osobników. Prawdopodobnie wynika to z wielu czynników działających w obrębie stada, zmuszających zwierzęta do zmiany pozycji, takich jak hierarchia socjalna i konieczność zejścia z drogi inym osobnikom. Badacze postanowili sprawdzić zjawisko wybierania magnetycznych kierunków również u dzikich przeżuwaczy. W licznych obserwacjach terenowych saren europejskich, obejmujących m.in. analizę kierunku ułożenia legowisk w śniegu, odciśniętych przez odpoczywające zwierzęta, wykazali, że i one preferują magnetyczną linię północ-południe.

Co ciekawe, reguła ułożenia ciała w linii północ-południe była najlepiej zachowana u stad krów znajdujących się w oddali od linii wysokiego napięcia. Wytwarzane przez nie pole elektromagnetyczne o niskiej częstotliwości skutecznie zaburza ułożenie zwierząt według magnetycznych kierunków ziemskich. Bydło pasące się w pobliżu źródeł pola elektromagentycznego układa się zazwyczaj w przypadkowych kierunkach. Zmiana zachowania w obecności promieniowania z urządzeń elektrycznych u wielu organizmów jest traktowana jako silny dowód na posiadanie zmysłu magnetycznego. Nie ulega więc wątpliwości, że krowy posiadają przynajmniej w pewnym stopniu ów szósty zmysł.

Zaobserwowano, że pasące się bydło i owce często ustawiają swoje ciała w jednym kierunku.

Magnetyczne dziki i inne zagadki

Zmysł odnajdywania i wybierania magnetycznych stron świata odkryto również w rodzinie świniowatych. Przyczyniły się do tego obserwacje dwóch gatunków cieszących się ostatnio raczej złą sławą, a to za sprawą odgrywania istotnej roli w utrzymywania się epidemii wirusa afrykańskiego pomoru świń (ASF). Mowa oczywiście o dziku euroazjatyckim i jego krewniaku z Afryki, guźcu. Bezpośrednie obserwacje oraz analiza kryjówek ujawniły, że również świniowate wykazują bardzo silną preferencję kierunków w osi północ-południe. Czynniki takie jak pora dnia, warunki pogodowe, zachmurzenie i poziom nasłonecznienia, siła wiatru, płeć i wiek zwierząt nie wpływały na ułożenie zwierząt i nie zmieniały ich upodobania do kierunków magnetycznych. O ile odkrycie zmysłu magnetycznego u dzików, zwierząt potrafiących przemieszczać się na wielokilometrowe odległości nie było dużym zaskoczeniem, o tyle znalezienie go u guźców afrykańskich, nie podejmujących większych wędrówek, zaintrygowało badaczy.

Znacznie zmysłu magnetycznego u migrujących ptaków czy żółwi to prosta układanka przy próbie wyjaśnienia podobnego zjawiska u krowy, sarny lub guźca. Jeszcze większą zagadką są obserwacje załatwiających się psów – okazało się bowiem, że domowi pupile niemal zawsze defekują układając swoje ciało w magnetycznej osi północ-południe. Są i inne magnetyczne dziwactwa. Badania polujących lisów wykazały, że rude drapieżniki czyhając na zdobycz ukrytą pod śniegiem lub w wysokiej trawie preferują wyskok w kierunku północ-południe. Spłoszone sarny w pierwszym odruchu wyrywają się w kierunku na osi północ-południe i to niezależnie od tego, czy jest to cel najbardziej oddalony od zagrożenia. Odpoczywające flamingi w Europie kierują się w stronę południa, te z Kenii natomiast ustawiają się na północ. Jak w ogóle skategoryzować tego typu zachowania? To pozostałość bardziej złożonego i praktycznego zmysłu, czy nadal przydatne narzędzie? Do czego może służyć zwierzętom?

Magnetyczny świat zwierząt i ludzi

Opisywane przykłady zachowań nazywane są ogółem wyrównaniem magnetycznym (magnetic alignment), uważanym za najprostszą możliwą behawioralną odpowiedź wobec pola geomagnetycznego Ziemii. Polega na wykazywaniu preferencji wobec kierunku magnetycznego podczas wykonywania czynności w jednym punkcie. Coraz więcej odkryć w tej dziedzinie pokazuje, że wiele, być może większość, gatunków zwierząt jest w stanie wyczuwać pole geomagnetyczne i w jakiś sposób na nie reagować. Wyniki jednych z najnowszych badań sugerują, że również człowiek może być w posiadaniu zmysłu magnetycznego. Osoby, które przebywały w pomieszczeniach z eksperymentalnie zamienionymi biegunami magnetycznymi Ziemi wykazywały inną aktywność mózgu niż ludzie znajdujący się w niezmienionym środowisku. Biorąc pod uwagę fakt, że pole geomagnetyczne stanowi niezmienną siłę występującą na naszej planecie, która od początków istnienia oddziaływała na wszystkie formy życia, nie powinna nas dziwić powszechność zmysłu magnetycznego. Nie oznacza to, że jego wytłumaczenie jest równie proste i logiczne. Wiele z gatunków, u których badano magnetyczne zdolności rozpoznawania kierunków, są od lat znane z wielokilometrowych migracji i bezbłędnego odnajdywania rodzinnych stron. W tym świetle wyrównanie magnetyczne krów czy guźców wydaje się nie mieć większego sensu. Zwierzęta wykazujące ułożenie w osi północ-południe nie kierują się wobec określonych punktów w swojej przestrzeni. Gdy eksperymentalnie zmieni się ich otoczenie, będą niezmiennie wybierać preferowany kierunek magnetyczny. To zasadniczo odróżnia wyrównanie magnetyczne od nawigacji czy kompasu magnetycznego innych zwierząt.

Dlaczego krowa układa się w linii północ-południe?

Biologiczne znaczenie wyrównania magnetycznego nie ma jednego, najlepszego wyjaśnienia. Uważa się, że symetryczne układanie całego ciała wzdłuż linii pola magnetycznego może w jakiś sposób wpływać na procesy fizjologiczne, czy zapewniać psychiczny spokój. Możliwe również, że ułożenie w konkretnym kierunku pomaga zwierzętom zachować stałe odniesienie do kierunków w przestrzeni, pomagając w orientacji i np. szybkiej ucieczce przed drapieżnikiem. Przodkowie takich gatunków, jak bydło musieli sobie radzić na dużych, otwartych przestrzeniach bez żadnych dobrze widocznych punktów orientacyjnych. Jedna z teorii rozwija tą myśl – według niej zwierzęta mogą wizualnie postrzegać linie pola magnetycznego i budować dzięki nim mapę najbliższego otoczenia. Układanie się w osi północ-południe może być również przydatne dla zwierząt stadnych, pomagając im synchronizować zachowania w dużej grupie i unikać chaosu przy zrywaniu się w panice przed zagrożeniem. Jak widać ułożenie ciała przeżuwającej w spokoju krowy może być wyjątkowo skomplikowane i frapujące. Z pewnością jeszcze wiele mądrych głów będzie się zastanawiać nad tym fenomenem i szukać ostatecznych wyjaśnień.

 

Na podstawie:

Begall, Sabine, et al. "Magnetic alignment in mammals and other animals." Mammalian Biology-Zeitschrift für Säugetierkunde 78.1 (2013): 10-20.

Červený, Jaroslav, et al. "Magnetic alignment in warthogs Phacochoerus africanus and wild boars Sus scrofa." Mammal Review 47.1 (2017): 1-5.

Martyna Frątczak
Autor: Martyna Frątczak
Lekarz weterynarii Martyna Frątczak, absolwentka Wydziału Medycyny Weterynaryjnej i Nauk o Zwierzętach Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu. Zainteresowana szeregiem zagadnień związanych z medycyną zwierząt, ekologią i epidemiologią, którymi zajmuje się na co dzień również we własnej pracy naukowej.

Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.
Najnowsze artykuły autora:

Loading comments...

Obserwuj nas w Google News 

i czytaj materiały szybciej niż inni

Google Icons 16 512

Dołącz teraz

POLECAMY


Copyright © CenyRolnicze 2021. All rights reserved | Polityka prywatności i plików cookies | Regulamin serwisu