Dolnośląska Izba Rolnicza zwróciła się do ministra rolnictwa z wnioskiem o zmiany przepisów w kwestii nierównego traktowania rolników indywidualnych przy kierowaniu pomocy finansowej dla ich gospodarstw.
Konstytucja RP – rozdział 1, artykuł 23 – stanowi, iż „podstawą ustroju rolnego państwa jest gospodarstwo rodzinne”. Trybunał Konstytucyjny orzekł, że zasada wysłowiona w tym przepisie nie wyklucza istnienia innych typów gospodarstw rolnych. Nakazuje jednak utrzymanie w polskim rolnictwie takiej struktury, która zapewnia gospodarstwom rodzinnym charakter podstawy ustroju rolnego państwa. Gospodarstwo rodzinne ma być więc efektywną formą gospodarowania, zapewniającą godziwe utrzymanie rodzinom rolniczym oraz zaspokajającą potrzeby społeczeństwa. Trybunał Konstytucyjny podnosi także, że zasada o której mowa, wyznacza też kierunki polityki państwa – nakazuje władzom publicznym, zwłaszcza ustawodawcy, tak kształtować ustrój rolnictwa aby zapewnić gospodarstwom rodzinnym należyte wsparcie finansowe, społeczne i gospodarcze. Ustawa o kształtowaniu ustroju rolnego z dnia 11.014.2003 w artykule 5 mówi, iż „za gospodarstwa rodzinne uważa się gospodarstwo rolne prowadzone przez rolnika indywidualnego oraz w którym łączna powierzchnia użytków rolnych nie jest większa niż 300 ha”.
- Wspierając działania gospodarstw rolnych ogranicza się to wsparcie, np. do 25 sztuk bydła czy do 50 ha powierzchni posiadanych gruntów. Innym przykładem jest planowane wsparcie hodowli w niektórych województwach od pierwszej sztuki, natomiast w innych od trzeciej sztuki. Nie znajdujemy uzasadnionego i sensownego wytłumaczenia dla powyższych podziałów, gdyż łamią one zasadę równości. Stoimy a stanowisku, że rolnictwo w naszym kraju musi mieć jednolity, gwarantowany i jasny system wsparcia w dłuższej perspektywie czasowej, pozwalający na rozważne planowanie. Wobec powyższego wnioskujemy o zmiany przepisów, aby kierowane wsparcie finansowe nie dyskryminowało żadnej grupy gospodarstw. Nasz wniosek dotyczy również kwestii ogłoszonych w ostatnich dniach dopłat do nawozów. Ograniczenie powierzchni wsparcia do 50 ha jest w naszej ocenie krzywdzące dla gospodarstw rodzinnych. Dlatego wnioskujemy o zwiększenie kwalifikowanej powierzchni upraw rolnych do 300 ha – czytamy w piśmie prezesa DIR, Ryszarda Borysa.